eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Gwarancja, a niezgodność z umową
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 1. Data: 2007-01-29 23:55:32
    Temat: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: m...@o...pl

    Witam,
    mam problem z klientem, który oddał sprzęt do naprawy z tytułu
    gwarancji.
    Sprzęt został naprawiony w terminie jednak klient odmówił odebrania
    sprzętu z naprawy gwarancyjnej twierdząc, że niedługo kończy się
    gwarancja, sprzęt się znów zepsuje i zostanie "na lodzie".
    Sytuacja z początku listopada 2006.
    13 listopada dostałem pismo o tym, że klient żąda wymiany sprzętu na
    nowy wolny od wad z tytułu niezgodności z umową...

    W sumie wszystko byłoby ok dla mnie, gdyby nie to, że nie dostał On
    odpowiedzi w ciągu 14 dni, a późniejszym terminie. Czyli zgodnie z
    (art. 8 ust. 3). "przyznałem racje" klienowi i uznałem jego roszczenia
    za uzasadnione, ale... właśnie
    1. Czy jeśli klient nie odebrał sprzętu z naprawy gwarancyjnej, to ma
    prawo zmienić tryb na "niezgodność z umową" bez mojej oficjalnej
    zgody?
    2. Czy jeśli klient wysłał ponownie pismo, z zapisem "w związku z
    brakiem odpowidzi na pismo z dnia... oczekuję na odpowiedź do dnia ...
    pisemnie lub telefonicznie" i taką odpowiedź dostał, to automatycznie
    poprzedni brak odpowiedzi jest nieważny??

    Sprawa dotyczy notbooka na niemałe pieniądze i mam wrażenie, że osoba
    ta stara się wykorzystać sytuacje i to, ze nie dostała odp. w ciągu
    14dni ;/

    Pozdrawiam i proszę o pomoc,
    Paweł 'MonteR'


  • 2. Data: 2007-01-30 00:08:44
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1170114931.986438.25920@a75g2000cwd.googlegroup
    s.com...

    Moim zdaniem z tytułu niezgodności towaru z umową można reklamować tylko nie
    działające urządzenie. Jak rozumiem w chwili złożenia tej reklamacji urządzenie
    działało. A więc upierał bym się, że to nie było zgłoszenie reklamacyjne w
    rozumieniu przepisu, a więc nie biegnie termin 14-to dniowy, a jakieś tam
    oświadczenie woli klienta o zmianie jego poglądu na złożoną reklamację.

    Jak klient może reklamować sprawne urządzenie, którego w dodatku nie ma. Powołał
    bym się w odpowiedzi art. 5 kc, podnosząc, że społeczno-gospodarczym
    przeznaczeniem prawa do reklamowania niezgodnego z umową produktu jest
    dochodzenie roszczeń z tytułu niesprawnego urządzenia, zaś w chwili złożenia
    reklamacji urządzenie było sprawne. Poza tym pismo klienta nie jest zgłoszeniem
    reklamacyjnym (bez względu na jego tytuł), bowiem nie taki jest jego charakter.


  • 3. Data: 2007-01-30 04:05:22
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 29.01.2007 m...@o...pl <m...@o...pl> napisał/a:
    > mam problem z klientem, który oddał sprzęt do naprawy z tytułu
    > gwarancji.
    > Sprzęt został naprawiony w terminie jednak klient odmówił odebrania
    > sprzętu z naprawy gwarancyjnej twierdząc, że niedługo kończy się
    > gwarancja, sprzęt się znów zepsuje i zostanie "na lodzie".
    > Sytuacja z początku listopada 2006.
    > 13 listopada dostałem pismo o tym, że klient żąda wymiany sprzętu na
    > nowy wolny od wad z tytułu niezgodności z umową...
    >
    > W sumie wszystko byłoby ok dla mnie, gdyby nie to, że nie dostał On
    > odpowiedzi w ciągu 14 dni, a późniejszym terminie. Czyli zgodnie z
    > (art. 8 ust. 3). "przyznałem racje" klienowi i uznałem jego roszczenia
    > za uzasadnione, ale... właśnie
    > 1. Czy jeśli klient nie odebrał sprzętu z naprawy gwarancyjnej, to ma
    > prawo zmienić tryb na "niezgodność z umową" bez mojej oficjalnej
    > zgody?

    Co do zasady MZ ma prawo i uważam, że niedotrzymanie terminu 14-dniowego
    jest tu uznaniem roszczenia. Reklamacja z tyt. niezgodności dotyczy wady
    istniejącej w momencie wydania towaru, a nie jest to koniecznie tożsame z
    wadą która się ujawni w treakcie ekspolatacji. Innymi słowy konsument może
    mieć twierdzić, że produkt posiada wadę która powoduje, że np. notorycznie
    coś się tam "przepala" choć doszło jedynie do n-1 przepaleń. I teraz Ty
    miałbyś takie pole manewru: jeśli upłynęło 6 miesięcy, to mógłbyś zażądać
    dowodu na istnienie tej wady, plus zawsze mógłbyś podnieść sprawę zmian w
    produkcie dokonanych w czasie naprawy gwarancyjnej co stawia pod znakiem
    zapytania odpowiedzialność sprzedawcy. Ale się nie odniosłeś, więc po
    ptokach.

    > 2. Czy jeśli klient wysłał ponownie pismo, z zapisem "w związku z
    > brakiem odpowidzi na pismo z dnia... oczekuję na odpowiedź do dnia ...
    > pisemnie lub telefonicznie" i taką odpowiedź dostał, to automatycznie
    > poprzedni brak odpowiedzi jest nieważny??

    MZ poprzedni termin jest ważny.

    > Sprawa dotyczy notbooka na niemałe pieniądze i mam wrażenie, że osoba
    > ta stara się wykorzystać sytuacje i to, ze nie dostała odp. w ciągu
    > 14dni ;/

    I słusznie prawdę mówiąc. Po to ten termin jest aby konsument nie czekał w
    nieskończonośc aż sprzedawca raczy mu odpowiedzieć.

    --
    Marcin


  • 4. Data: 2007-01-30 04:30:30
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 29.01.2007 m...@o...pl <m...@o...pl> napisał/a:
    > mam problem z klientem, który oddał sprzęt do naprawy z tytułu
    > gwarancji.
    > Sprzęt został naprawiony w terminie jednak klient odmówił odebrania
    > sprzętu z naprawy gwarancyjnej twierdząc, że niedługo kończy się
    > gwarancja, sprzęt się znów zepsuje i zostanie "na lodzie".
    > Sytuacja z początku listopada 2006.
    > 13 listopada dostałem pismo o tym, że klient żąda wymiany sprzętu na
    > nowy wolny od wad z tytułu niezgodności z umową...
    >
    > W sumie wszystko byłoby ok dla mnie, gdyby nie to, że nie dostał On
    > odpowiedzi w ciągu 14 dni, a późniejszym terminie. Czyli zgodnie z
    > (art. 8 ust. 3). "przyznałem racje" klienowi i uznałem jego roszczenia
    > za uzasadnione, ale... właśnie
    > 1. Czy jeśli klient nie odebrał sprzętu z naprawy gwarancyjnej, to ma
    > prawo zmienić tryb na "niezgodność z umową" bez mojej oficjalnej
    > zgody?

    Co do zasady MZ ma prawo i uważam, że niedotrzymanie terminu 14-dniowego
    jest tu uznaniem roszczenia. Reklamacja z tyt. niezgodności dotyczy wady
    istniejącej w momencie wydania towaru, a nie jest to koniecznie tożsame z
    wadą która się ujawni w treakcie ekspolatacji. Innymi słowy konsument może
    twierdzić, że produkt posiada wadę która powoduje, że np. notorycznie
    coś się tam "przepala" choć doszło jedynie do n-1 przepaleń. I teraz Ty
    miałbyś takie pole manewru: jeśli upłynęło 6 miesięcy, to mógłbyś zażądać
    dowodu na istnienie tej wady, plus zawsze mógłbyś podnieść sprawę zmian w
    produkcie dokonanych w czasie naprawy gwarancyjnej co stawia pod znakiem
    zapytania odpowiedzialność sprzedawcy. Ale się nie odniosłeś, więc po
    ptokach.

    > 2. Czy jeśli klient wysłał ponownie pismo, z zapisem "w związku z
    > brakiem odpowidzi na pismo z dnia... oczekuję na odpowiedź do dnia ...
    > pisemnie lub telefonicznie" i taką odpowiedź dostał, to automatycznie
    > poprzedni brak odpowiedzi jest nieważny??

    MZ poprzedni termin jest ważny.

    > Sprawa dotyczy notbooka na niemałe pieniądze i mam wrażenie, że osoba
    > ta stara się wykorzystać sytuacje i to, ze nie dostała odp. w ciągu
    > 14dni ;/

    I słusznie prawdę mówiąc. Po to ten termin jest aby konsument nie czekał w
    nieskończonośc aż sprzedawca raczy mu odpowiedzieć.

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2007-01-30 07:17:29
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: m...@o...pl

    zapomniałem dopisać, ale to chyba niewiele zmieni...

    a więc tak, notebook miał 12 miesięcy gwarancji... w tym czasie
    została wymieniona płyta główna, na którą ponownie klient dostał 12
    miesięcy gwarancji...
    Cały notebook był już po gwarancji, gdy owa nieszczęsna płyta główna
    uległa uszkodzeniu ponownie...
    Notek poszedł do serwisu, gdzie płyta została naprawiona, a klient
    odmówił przyjęcia towaru z serwisu.

    Co do potwierdzenia, jest taki problem że... nie ma tego na piśmie, co
    do drogi telefonicznej, też nie jestem pewien ;/ to bylo początkiem
    listopada.

    Ustnie został na 100% poinformowany, ale świadków poza mną, kolegą z
    pracy i ową osobą - brak ;/




    >> Sprawa dotyczy notbooka na niemałe pieniądze i mam wrażenie, że osoba
    >> ta stara się wykorzystać sytuacje i to, ze nie dostała odp. w ciągu
    >> 14dni ;/
    >
    > I słusznie prawdę mówiąc. Po to ten termin jest aby konsument nie czekał w
    > nieskończonośc aż sprzedawca raczy mu odpowiedzieć.

    Problem polega na wejściu w pół-prywatne stostunki z tą osobą i
    załatwianiu części spraw ustnie ;/

    Jeśli to co napisałem powyżej odnośnie gwarncji, ma jakieś znacznie,
    prosiłbym o odpowiedź ;-)

    Chociaż mimo wszystko uważam, że skończy się na nowym notebooku dla
    klienta :(

    Pozdrawiam,
    MonteR


  • 6. Data: 2007-01-30 07:49:08
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: g...@p...onet.pl

    A nie jest to przypadkiem tak, ze klient ma prawo skożystać albo z
    niezgodności tow. z umową albo z gwarancji.
    Skorzystał z gwarancji. Sprzęt był naprawiany i naprawiony. I myślę, że tutaj
    nie ma zastosowania okres 14 dniowy tylko taki jaki jest określony w gwarancji.
    Potem mu się odwidziało i sprawny (nap[rawiony) sprzet reklamuje z tytułu
    niezg. z umową. Myślę, że w tym przypadku nie ma takiego prawa.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 7. Data: 2007-01-30 08:03:48
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: "Bibeck" <bibeck[wytnij_to]@op.pl>

    jest duzo na ten temat na stronach federacji konsumentow
    jezeli klient wybral jako forme naprawy warancje, to pozniej nie moze sie
    powolywac na niezgodnosc towaru z umowa..
    pozdrawiam
    Bartek



  • 8. Data: 2007-01-30 10:12:47
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 30.01.2007 Bibeck <bibeck> napisał/a:
    > jest duzo na ten temat na stronach federacji konsumentow
    > jezeli klient wybral jako forme naprawy warancje, to pozniej nie moze sie
    > powolywac na niezgodnosc towaru z umowa..

    Tak, w obrębie tej samej reklamacji (lub w sytuacji podanej przeze mnie
    wcześniej). Pytanie czy ta reklamacja się już zakończyła z naprawą czy
    zakończy się z odbiorem. Prawdę mówiąc nie wiem. Jeśli to drugie, to może
    i dla wątkotwórcy jest jakaś nadzieja :)

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2007-01-30 11:14:07
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: m...@o...pl

    On 30 Sty, 11:12, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
    > Pytanie czy ta reklamacja się już zakończyła z naprawą czy
    > zakończy się z odbiorem. Prawdę mówiąc nie wiem. Jeśli to drugie, to może
    > i dla wątkotwórcy jest jakaś nadzieja :)
    > Marcin

    Firma zdecydowała w porozumieniu z radcą prawnym, że odpuszcza i
    zaproponuje klientowi notebooka o takich samych lub lepszych
    parametrach. Ja się niezgadzam z tym i twierdzę, że radca idzie na
    łatwizne i mówi, że nie mamy żadnych szans, ale co tam... ja się nie
    znam ;-)

    Pozdrawiam i dziękuję za otrzymane odpowiedzi. Dzięki nim wiem więcej
    zarówno o moich prawach jak i obowiązkach ;-)


  • 10. Data: 2007-01-30 16:16:29
    Temat: Re: Gwarancja, a niezgodność z umową
    Od: akala <a...@a...com>

    Dnia 30 Jan 2007 03:14:07 -0800, m...@o...pl napisał(a):

    > On 30 Sty, 11:12, Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> wrote:
    >> Pytanie czy ta reklamacja się już zakończyła z naprawą czy
    >> zakończy się z odbiorem. Prawdę mówiąc nie wiem. Jeśli to drugie, to może
    >> i dla wątkotwórcy jest jakaś nadzieja :)
    >> Marcin
    >
    > Firma zdecydowała w porozumieniu z radcą prawnym, że odpuszcza i
    > zaproponuje klientowi notebooka o takich samych lub lepszych
    > parametrach. Ja się niezgadzam z tym i twierdzę, że radca idzie na
    > łatwizne i mówi, że nie mamy żadnych szans, ale co tam... ja się nie
    > znam ;-)
    >
    > Pozdrawiam i dziękuję za otrzymane odpowiedzi. Dzięki nim wiem więcej
    > zarówno o moich prawach jak i obowiązkach ;-)

    zamień się rolami z tym "natrętem" a zrozumiesz wtedy wszystko

    akala

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1