eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Granie na ulicy a prawo (?)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2008-06-22 11:04:45
    Temat: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Q" <n...@s...pl>

    Czy ktos z Was wie jak z punktu widzenia prawa
    wyglada granie na ulicy?
    /przy okazji czy jest roznica (w prawie)
    miedzy samym graniem a graniem polaczonym ze "zbiorka pieniedzy"?

    Znajomy chcial zaczac grac na deptaku w Sopocie (ul. Monte Cassiono)
    i byl w urzedzie miejskim owego miasta u straznikow miejskich.

    Dowiedzial sie od nich (to wlasnie chcialbym zweryfikowac),
    ze za granie "na ulicy" bez zezwolenia grozi mandat
    i to niewazne ile osob gra, jak glosno, czy zbieraja kase czy nie;

    straznicy miejscy moga wlepic mandat na podstawie 2 "paragrafow":
    - za zajmowanie pasa ruchu
    - za zaklocanie porzadku - w tym przypadku przynajmniej jedna osoba
    musi zlozyc skarge na danego "zaklocacza"
    i ta osoba moze byc straznik miejski, ktory wlepi mandat

    Znajomy zapytal o co chodzi z tym zaklocaniem porzadku (?!)
    (gralby sam na gitarze akustycznej, bez spiewu)
    i przy standardowym deptakowym halasie byloby go slychac
    nie dalej niz na 5 metrow.
    Odpowiedz straznikow byla stylizowana na "nie, bo nie".

    Zapytal wtedy czy moze grac w miejscu bardziej ustronnym,
    aby przynjamniej "nie zajmowac pasa ruchu"
    (na dole deptaku jest takie miejsce).
    Odpowiedzieli mu, ze lepiej zeby tam nie gral,
    bo tam czesto napadaja i bija (?!?!).
    Na pytanie, ze jak wiedza, ze tam napadaja i bija
    i czemu nie wysylaja tam wiekszej ilosci straznikow,
    zwlaszcza w sezonie letnim
    dostale odpowiedz "nie, bo nie".

    Pozwolenie (tylko na 2 tygodnie, tylko od piatku do piatku)
    w sezonie letnim kosztuje 60zl, poza sezonem 10zl.




  • 2. Data: 2008-06-22 11:27:44
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:g3lbja$q8s$1@atlantis.news.neostrada.pl...

    Ten drugi artykuł jest zasadniczo bez sensu. Zajęcie pasa drogi bez
    zezwolenia, to jest wykroczenie, które Twój znajomy popełni na pewno. Poza
    tym, jak będzie za to zbierał pieniądze, to o swoje upomnieć sie mogą
    służby skarbowe. jeśli będzie grał piosenki, których nie jest autorem, to
    dodatkowo po swoja 'dolę" wyciągnie rękę ZAiKS, a brak stosownej opłaty
    jest przestępstwem ściganym na jego wniosek.


  • 3. Data: 2008-06-22 11:51:17
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "news" <m...@m...pl>

    Juz chyba najlepiej zaorac ten kraj i posadzic ziemniaki !



  • 4. Data: 2008-06-22 12:13:10
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Pawcio" <l...@i...pl>


    Użytkownik "news" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:g3leeg$3cs$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Juz chyba najlepiej zaorac ten kraj i posadzic ziemniaki !
    >
    >
    niedlugo to nawet pierdnąć nie bedzie mozna bez zezwolenia



  • 5. Data: 2008-06-22 12:42:09
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Przemek Lipski" <W...@w...epf.pl>


    Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:g3lbja$q8s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Czy ktos z Was wie jak z punktu widzenia prawa
    > wyglada granie na ulicy?
    > /przy okazji czy jest roznica (w prawie)
    > miedzy samym graniem a graniem polaczonym ze "zbiorka pieniedzy"?
    >
    > Dowiedzial sie od nich (to wlasnie chcialbym zweryfikowac),
    > ze za granie "na ulicy" bez zezwolenia grozi mandat
    > i to niewazne ile osob gra, jak glosno, czy zbieraja kase czy nie;
    >
    > straznicy miejscy moga wlepic mandat na podstawie 2 "paragrafow":
    > - za zajmowanie pasa ruchu
    > - za zaklocanie porzadku - w tym przypadku przynajmniej jedna osoba
    > musi zlozyc skarge na danego "zaklocacza"
    > i ta osoba moze byc straznik miejski, ktory wlepi mandat

    No dobra, a jak sobie turysta siądzie na ławce i będzie brzdąkał na gitarze
    dla rozrywki?
    Dostanie mandat za to ?

    Pozdro Przemek



  • 6. Data: 2008-06-22 12:47:07
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "news" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:g3leeg$3cs$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Juz chyba najlepiej zaorać ten kraj i posadzić ziemniaki !

    W innych krajach akurat w tym zakresie obowiązują podobne unormowania.


  • 7. Data: 2008-06-22 13:11:25
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: Marian <m...@a...pl>

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "Q" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:g3lbja$q8s$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >
    > Ten drugi artykuł jest zasadniczo bez sensu. Zajęcie pasa drogi bez
    > zezwolenia, to jest wykroczenie, które Twój znajomy popełni na pewno.
    > Poza tym, jak będzie za to zbierał pieniądze, to o swoje upomnieć sie
    > mogą służby skarbowe. jeśli będzie grał piosenki, których nie jest
    > autorem, to dodatkowo po swoja 'dolę" wyciągnie rękę ZAiKS,

    ... i STOART ;))))


  • 8. Data: 2008-06-22 14:22:53
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    Przemek Lipski wrote:

    > No dobra, a jak sobie turysta siądzie na ławce i będzie brzdąkał na
    > gitarze dla rozrywki?
    > Dostanie mandat za to ?

    albo zacznie spiewać... bez gitary :>

    a jak będzie mówić głośno?

    a jak cicho??


    rzeczywiście... zaorać i posadzić ziemniaki...
    no i zlikwidować czarnych matołów :/


    --
    pozdrawiam
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi



  • 9. Data: 2008-06-22 16:05:48
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "jaQbek" <j...@s...eu>


    Użytkownik "Pawcio" <l...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:g3lfka$3f6$1@pepin.polanet.pl...
    > niedlugo to nawet pierdnąć nie bedzie mozna bez zezwolenia
    Nao właśnie. A nuż okaże się, że jakiś "artysta" żyjący wyłącznie z tantiem od
    ZAiKS-u, piernął w jakimś kawałku i za pierdzenie na Monciaku trzeba będzie mu
    płacić


  • 10. Data: 2008-06-22 16:45:51
    Temat: Re: Granie na ulicy a prawo (?)
    Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
    >
    > Ten drugi artykuł jest zasadniczo bez sensu. Zajęcie pasa drogi bez
    > zezwolenia, to jest wykroczenie, które Twój znajomy popełni na
    > pewno.

    A jeśli spotkam na ulicy znajomego, zatrzymamy się żeby pogadać
    i postoimy tak godzinkę lub dwie to popełnimy to wykroczenie?
    Wszak bez zezwolenia zajmiemy kawałek pasa drogowego na cele
    nie związane z gospodarką i komunikacją drogową! (art. 99 kw).

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1