eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Emerytury mundurowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 81. Data: 2009-12-24 09:51:57
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl>

    >
    >> Jeżeli będzie dobrze pracować, mi nie przeszkadza, że ktoś dobrze na tym
    >> zarobi.
    >
    > Ale już przeszkadza, że w zamian za normalne wynagrodzenie, którego
    > państwo nie może zapewnić otrzymuje środek zastępczy w postaci prawa do
    > wcześniejszej emerytury?

    1. Państwo może zapewnić dobre wynagrodzenie
    2. Najpierw policja musi dobrze pracować by ktokolwiek chciał za to płacić


  • 82. Data: 2009-12-24 09:53:37
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl>

    >
    > Uwierz mi, odsłużyłem swoje, oddałem państwu część zdrowia (znaczącą bo
    > mam orzeczoną grupę inwalidzką w związku ze służbą i nie każdą pracę mogę
    > wykonywać - nie wspomnę o dolegliwościach) i teraz mądrzejszy o
    > doświadczenie tych lat jeśli ktoś zaproponowałby mi podobny "szlak"
    > powiedziałbym NIE.

    I Ty myślisz, że w innym zawodzie nie przytrafiłoby Ci się to samo ?


  • 83. Data: 2009-12-24 10:16:56
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >>
    >>
    >> Czyli reasumując skoro mnie się nie powiodło, to dlaczego ma się lepiej
    >> powodzić innym. Jest to właśnie populizm najniższego gatunku.
    >
    > Powiodło ? W sensie życia na koszt innych ? Weź Ty się puknij w makówkę
    > !!!

    A powiedz mi czym ty się zajmujesz skoro nie żyjesz "na koszt innych"?



  • 84. Data: 2009-12-24 12:22:21
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>

    Herald pisze:

    >> W policji nie ma tak lekko.

    > Każda inna praca to cud-miód -malina :)

    Wyrwałeś zdanie z kontekstu.
    Na pewno jest większy luz. Sam tego doświadczam, więc przynajmniej w
    odróżnieniu od Ciebie wiem jak to wygląda z jednej, a jak z drugiej strony.
    Praca w cywilu to luzik psychiczny, a nawet fizyczny w porównaniu ze
    służbą (przynajmniej tym co ja robiłem).

    > No to wymieniłeś wszystko co jest wymagane na stanowisku np. ratownika
    > medycznego, sanitariusza (pogotowie). Możesz przypomnieć, bo nie pomne
    > teraz, jakie te grupy zawodowe mają przywileje związane z wcześniejszym
    > prawem przejścia na emeryturę?
    > Pytanie "podpuszczające" oczywiście, bo się po prostu zapętlasz chłopie.

    Mam kolegę ratownika medycznego w pogotowiu i nikt mu niczego nie
    bronił, przed nikim się nie tłumaczył jak dodatkową działalność zakładał.
    Spróbuj taki numer w służbach mundurowych wywinąć.

    Rzucasz przykładami o których masz ogólne i mętne pojęcie.

    --
    Florian Marzejewski
    bezpieczenstwo-osobiste.com
    Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
    +48 607 600 027



  • 85. Data: 2009-12-26 08:59:26
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>

    op23 pisze:

    > I Ty myślisz, że w innym zawodzie nie przytrafiłoby Ci się to samo ?

    Pewnie nie, a przynajmniej takie ryzyko byłoby wielokrotnie niższe.

    --
    Florian Marzejewski
    bezpieczenstwo-osobiste.com
    Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
    +48 607 600 027



  • 86. Data: 2009-12-26 21:57:45
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl>

    >
    >> I Ty myślisz, że w innym zawodzie nie przytrafiłoby Ci się to samo ?
    >
    > Pewnie nie, a przynajmniej takie ryzyko byłoby wielokrotnie niższe.

    No i widzisz, wychodzi, że jesteś takim samym frustratem jak Ci co plują
    sobie w brodę, że kiedyś nie poszli tylko, że Ty dla odmiany dlatego, że
    poszedłeś. Coś pisałeś o takich.


  • 87. Data: 2009-12-26 23:02:53
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>

    > No i widzisz, wychodzi, że jesteś takim samym frustratem jak Ci co plują
    > sobie w brodę, że kiedyś nie poszli tylko, że Ty dla odmiany dlatego, że
    > poszedłeś. Coś pisałeś o takich.

    W innym wątku pytałem się ciebie, czym się zajmujesz, że nie należysz do
    grupy żyjących na koszt innych? Brodę sobie zaplułeś?



  • 88. Data: 2009-12-27 18:39:44
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >> No i widzisz, wychodzi, że jesteś takim samym frustratem jak Ci co plują
    >> sobie w brodę, że kiedyś nie poszli tylko, że Ty dla odmiany dlatego, że
    >> poszedłeś. Coś pisałeś o takich.
    >
    > W innym wątku pytałem się ciebie, czym się zajmujesz, że nie należysz do
    > grupy żyjących na koszt innych? Brodę sobie zaplułeś?

    Czy ja Ci kazałem o sobie pisać ? Przykład jak inne


  • 89. Data: 2009-12-27 19:34:47
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >>> No i widzisz, wychodzi, że jesteś takim samym frustratem jak Ci co plują
    >>> sobie w brodę, że kiedyś nie poszli tylko, że Ty dla odmiany dlatego, że
    >>> poszedłeś. Coś pisałeś o takich.
    >>
    >> W innym wątku pytałem się ciebie, czym się zajmujesz, że nie należysz do
    >> grupy żyjących na koszt innych? Brodę sobie zaplułeś?
    >
    > Czy ja Ci kazałem o sobie pisać ? Przykład jak inne

    O jakim przykładzie mowa? Pisałeś o życiu na koszt innych przez
    mundurowych. Tak jak mi radziłeś puknąłem się w makówkę i stwierdziłem, że
    ja też żyję na koszt innych. Jak mi inni nie zapłacą za to co robię, to mam
    ciężką sytuację. Czyli zgodnie z twoją logiką razem z mundurowymi jestem
    pasożytem. Ciekawi mnie zatem co porabiasz skoro nie musiałeś i nie musisz
    "żyć na koszt innych" bo mam wrażenie, że po prostu pieprzysz bez sensu
    populistyczne farmazony.



  • 90. Data: 2009-12-28 08:20:21
    Temat: Re: Emerytury mundurowe
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "grzech" <s...@p...onet.pl>

    >>>> No i widzisz, wychodzi, że jesteś takim samym frustratem jak Ci co
    >>>> plują sobie w brodę, że kiedyś nie poszli tylko, że Ty dla odmiany
    >>>> dlatego, że poszedłeś. Coś pisałeś o takich.
    >>>
    >>> W innym wątku pytałem się ciebie, czym się zajmujesz, że nie należysz do
    >>> grupy żyjących na koszt innych? Brodę sobie zaplułeś?
    >>
    >> Czy ja Ci kazałem o sobie pisać ? Przykład jak inne
    >
    > O jakim przykładzie mowa? Pisałeś o życiu na koszt innych przez
    > mundurowych. Tak jak mi radziłeś puknąłem się w makówkę i stwierdziłem, że
    > ja też żyję na koszt innych. Jak mi inni nie zapłacą za to co robię, to
    > mam ciężką sytuację. Czyli zgodnie z twoją logiką razem z mundurowymi
    > jestem pasożytem.

    Gdzie ja pisałem, że każdy kto otrzymuje wynagrodzenie jest pasożytem ?

    > Ciekawi mnie zatem co porabiasz skoro nie musiałeś i nie musisz "żyć na
    > koszt innych" bo mam wrażenie, że po prostu pieprzysz bez sensu
    > populistyczne farmazony.

    Wydaje mi się, że to Ty zarzucasz mi bez sensu populistyczne farmazony

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1