eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dziwne orzeczenie spadkowe
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2009-07-16 12:57:50
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Slawek Kotynski <s...@a...com.pl> writes:

    > 1. Współwłasność nieruchomości (wartość udziału ok.250 tys)
    > 2. Mieszkanie własnościowe, spółdzielcze (ok.200 tys.)
    > 3. Współwłasność działki (wartości udziału ok. 10 tys).
    >
    > Zmarły pozostawił testament, w którym zapisał mieszkanie
    > jednemu z dzieci, natomiast udział w działce 3. jednemu z wnuków.
    > Udział w nieruchomości 1. w ogóle w tym testamencie został pominięty.
    >
    > W czasie rozprawy sędzina powiedziała, że testament musi
    > być potraktowany jako "zapis testamentowy" a nie "testament"
    > Co to znaczy ?

    To znaczy, ze zapisy nalezy wykonac zgodnie z przepisami o zapisie
    (art. 968 i nastepne), a nie zgodnie z przepisami o powolaniu
    spadkobiercow (art. 959 i nastepne).

    > ORZECZENIE sądu brzmi: po 1/3 z całości dla każdego z dzieci.

    O ile dobrze to wszystko rozumiem, to w sumie znaczy, ze zapisobiercy
    dostaja swoje zapisy (mieszkanie i dzialke) a reszte (udzialy w
    nieruchomosci) dzieli sie miedzy spadkobiercow.

    A jeszcze dochodza jakies przepisy o zachowku, ktorych nie rozumiem,
    wiec sie zapytaj fachowcow i w zadnym wypadku nie powoluj na mnie 8-).

    MJ


  • 12. Data: 2009-07-16 13:22:49
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: kuba <j...@g...com>

    Michal Jankowski pisze:

    > A jeszcze dochodza jakies przepisy o zachowku, ktorych nie rozumiem,

    Przyjmując, że wartości, które autor podał, są prawdziwe, 1/3 udziału w
    masie spadkowej po odliczeniu zapisów przewyższa należny zachowek, więc
    można ten wątek pominąć.

    pozdrawiam
    kuba


  • 13. Data: 2009-07-16 15:41:22
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    wombi pisze:

    >
    >> Zapis zmarłego w ogóle został pominięty (nie ma o nim żadnej wzmianki).
    >
    > Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi
    > składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód dla
    > syna A.

    Pewnie że może. To nazywa się zapis.




    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 14. Data: 2009-07-16 15:42:40
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    wombi pisze:

    >
    >> Zapis zmarłego w ogóle został pominięty (nie ma o nim żadnej wzmianki).
    >
    > Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi
    > składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód dla
    > syna A.

    Pewnie że może (doprowadzić to takiego skutku). To nazywa się zapis.




    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 15. Data: 2009-07-16 19:28:25
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Johnson <j...@n...pl> writes:

    >> Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi
    >> składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód
    >> dla syna A.
    >
    > Pewnie że może (doprowadzić to takiego skutku). To nazywa się zapis.

    Pod warunkiem, ze zapisy nie stanowia calego czy prawie calego spadku.

    Jesli spadkodawca ma dwa samochody i nic wiecej oraz dwoch synow, to
    nie moze zapisac samochodu A starszemu synowi, a samochodu B -
    mlodszemu.

    MJ


  • 16. Data: 2009-07-16 19:59:52
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Michal Jankowski pisze:

    > Jesli spadkodawca ma dwa samochody i nic wiecej oraz dwoch synow, to
    > nie moze zapisac samochodu A starszemu synowi, a samochodu B -
    > mlodszemu.
    >

    I? Ubranie ma w dzierżawie ;) ?
    A jak już ma dwie córki to rozumiem że jest inaczej.

    Poza tym nawet taki testament ma sens bo przy ewentualnym dziale spadku
    tak sąd podzieli spadek.


    --
    @2009 Johnson
    Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
    brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.


  • 17. Data: 2009-07-17 08:00:31
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: wombi <w...@u...to.onet.eu>

    Johnson pisze:
    > wombi pisze:
    >
    >>
    >>> Zapis zmarłego w ogóle został pominięty (nie ma o nim żadnej wzmianki).
    >>
    >> Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi
    >> składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód
    >> dla syna A.
    >
    > Pewnie że może (doprowadzić to takiego skutku). To nazywa się zapis.
    >

    Tyle, że własność danej rzeczy nie przechodzi automatycznie na
    zapisobiorcę. W chwili śmierci spadkodawcy po stronie zapisobiorcy
    powstaje "tylko" roszczenie o wykonanie zapisu.


  • 18. Data: 2009-07-18 06:51:14
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: Bogdan Kwietniak <d...@p...onet.pl>

    wombi pisze:
    > Johnson pisze:
    >> wombi pisze:
    >>
    >>>
    >>>> Zapis zmarłego w ogóle został pominięty (nie ma o nim żadnej wzmianki).
    >>>
    >>> Spadkodawca nie może w testamencie skutecznie rozrządzić konkretnymi
    >>> składnikami swojego majątku tzn. nieruchomość dla syna B a samochód
    >>> dla syna A.
    >>
    >> Pewnie że może (doprowadzić to takiego skutku). To nazywa się zapis.
    >>
    >
    > Tyle, że własność danej rzeczy nie przechodzi automatycznie na
    > zapisobiorcę. W chwili śmierci spadkodawcy po stronie zapisobiorcy
    > powstaje "tylko" roszczenie o wykonanie zapisu.


    I dlatego od zawsze twierdzę, że w Polsce nie ma czego takiego jak
    powszechnie rozumiany "testament". Jak widać z przytoczonego przykładu
    zapis taki nie ma żadnego znaczenia prawnego.
    Co jest z gruntu niesprawiedliwe, gdyż za życia można dokonać dowolnego
    podziału (choćby jak w rzeczonej sprawie), a po śmierci już nie.

    Bogdan


  • 19. Data: 2009-07-18 17:43:30
    Temat: Re: Dziwne orzeczenie spadkowe
    Od: spp <s...@o...pl>

    Bogdan Kwietniak pisze:

    > gdyż za życia można dokonać dowolnego
    > podziału (choćby jak w rzeczonej sprawie), a po śmierci już nie.


    IMHO po śmierci to już naprawdę niewiele można.

    --
    spp

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1