eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 11. Data: 2003-06-09 18:54:29
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (pr óg na drodze)
    Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>

    a...@o...pl news:9A4Fa.119508$lL2.1103516@news.chello.at

    > bez przesady, to jest debilne !!!!!!! zamiast tych kretyńskich
    > zwalniaczy mogliby robić jakieś szykany czy coś takiego, tak jak
    > za zachodnią granicą np.

    Jakie znowu szykany ?


    --
    :. http://www.raf256.com/from-news .: ~~~~~~~l-.~~~~~~\ SSN 688
    :.:. Rafal (at) Raf256 (dot) com .:.: ____| ]____, '--------
    :. :. Rafal 'Raf256' Maj .: .: :-( * ) . . _
    :.:.:.:. GG - 1175498 .:.:.:.: ,"----------"


  • 12. Data: 2003-06-09 19:18:38
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: "Maceik Grochowski" <g...@p...onet.pl>

    > bez przesady, to jest debilne !!!!!!! zamiast tych kretyńskich zwalniaczy
    mogliby
    > robić jakieś szykany czy coś takiego, tak jak za zachodnią granicą np.

    Faktycznie szykany to lepsze rozwiazanie, ale w wielu miejscach niemozliwe
    do zrealizowania z przyczyn czysto technicznych. A nie bez znaczenia jest
    tez to, ze progi zwalniajace sa duzo tansze do zamontowania, niz przebudowa
    drogi i robienie szykany, a prog jakos bardziej dziala na wyobraznie
    kierowcy (tzn. co bedzie z jego podwoziem jak na niego szybko wjedzie)

    Pozdrawiam
    Maciek Grochowski



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 13. Data: 2003-06-09 19:27:45
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Maceik Grochowski napisał:
    > A ja w tym nic debilnego nie widze, Widze co sie dzieje na osiedlach,

    Jak Twój rodzic/dziecko umrze w karetce bo zaliczyła wstrząs na takim progu,
    albo przez niego się spóźniła to może zobaczysz :(

    > zwlaszcza jesli kilka techno-koksow siedzi w jakims maluch-tuning i szpanuja

    A od czego jest nasza dzielna policja, dzielnicowy i prokuratorzy?

    Arek




    --
    http://www.elita.pl/hipnoza


  • 14. Data: 2003-06-09 19:47:44
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: "Maceik Grochowski" <g...@p...onet.pl>


    > Jak Twój rodzic/dziecko umrze w karetce bo zaliczyła wstrząs na takim
    progu,
    > albo przez niego się spóźniła to może zobaczysz :(

    Wszystko ma swoje plusy i minusy. Szykana tez by opoznila karetke.

    > A od czego jest nasza dzielna policja, dzielnicowy i prokuratorzy?

    Dzielna policja, prokurator i trybunal w Hadze niewiele dadza w ciagu tych
    kilku sekund kiedy ktos potraci dzieciaka na osiedlu. Chodzi o
    zapobiegniecie, a nie karanie juz po jakims wypadku.

    Pozdrawiam
    Maciek Grochowski



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2003-06-09 21:13:07
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: "Ewcia" <m...@m...pl>

    > Widzę, że debilnych pomysłów nie sieją, same się rodzą :(
    Przepraszam, że się wtrącę, ale Pan Kaniewski, nie pytał : czy sądzicie, że
    to dobry pomysł? lub coś w tym rodzaju. Nie oczekiwał oceny moralnej lub z
    punktu widzenia logiki.....
    Pytał tylko grzecznie, gdzie napisać.....

    ewcia



  • 16. Data: 2003-06-09 23:21:13
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: poreba <d...@p...com>

    "Ewcia" <m...@m...pl> niebacznie popelnil
    news:bc2ta1$8sm$1@nemesis.news.tpi.pl:

    >> Widzę, że debilnych pomysłów nie sieją, same się rodzą :(
    > Przepraszam, że się wtrącę, ale Pan Kaniewski, nie pytał : czy
    > sądzicie, że to dobry pomysł? lub coś w tym rodzaju. Nie
    > oczekiwał oceny moralnej lub z punktu widzenia logiki.....
    > Pytał tylko grzecznie, gdzie napisać.....

    <wredny seksizm>
    Łomatko! 6 facetów w wątku a logiczne i trzeźwe myślenie wykazuje
    jedynie baba!
    Czując się zobowiązany do solidarnosci z 6 dołączam swoje 3gr:
    1) widziałem progi zamontowane zupełnie bez sensu
    (niska skuteczność i znaczne oddalenie od zakrętów,
    skrzyżowań, ruchu pieszego)
    2) widziałem całkiem blisko okolic 1) miejsca aż proszące się o progi
    3) naprawdę sądzicie, że na piszczącym oponami dresiarstwie
    robi jakiekolwiek wrażenie perspektywa pozostawienia zawieszenia
    "bryki "na garbie?
    </wredny seksizm>

    --
    pozdro
    poreba o->


  • 17. Data: 2003-06-10 00:37:53
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Maceik Grochowski napisał:
    > Wszystko ma swoje plusy i minusy. Szykana tez by opoznila karetke.

    Ale ja nic nie mówiłem o szykanach.
    A co do garbów to one NIE MAJĄ żadnych plusów.

    [..]
    > Chodzi o zapobiegniecie, a nie karanie juz po jakims wypadku.

    Z tego co piszesz wynika, że Ci "sportowcy" są z osiedla.
    Nie rozumiem jaki więc problem, zebrać trójkę rodzicielską,
    pójść do konkretnych typów i im wytłumaczyć, że swoją brawurą
    zagrażają życiu dzieci. Myślę, że nawet oni zrozumieją.
    A jak nie to na policję - o ile się nie mylę w naszym kodeksie
    jest konkretna kara za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym.

    Arek



    --
    http://www.elita.pl/hipnoza


  • 18. Data: 2003-06-10 00:39:48
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Ewcia napisał:
    > Przepraszam, że się wtrącę, ale Pan Kaniewski, nie pytał : czy sądzicie, że
    > to dobry pomysł? lub coś w tym rodzaju. Nie oczekiwał oceny moralnej lub z
    > punktu widzenia logiki..... Pytał tylko grzecznie, gdzie napisać.....

    A ja mu grzecznie odpowiedziałem, żeby dał sobie spokój bo pomysł jest
    debilny i zagraża życiu innych bardziej niż Ci piraci drogowi.
    I też nie pytałem o ocenę moralną swojej wypowiedzi lub z punktu widzenia
    logiki, więc po co Twój post ?

    Arek



    --
    http://www.elita.pl/hipnoza


  • 19. Data: 2003-06-10 00:53:15
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: maHo <l...@m...com.pl>

    On Mon, 09 Jun 2003 18:13:57 +0200, A.Kaniewski wrote:

    > Witam.
    >
    > Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć do kogo należy się zwrócić o
    > zainstalowanie progu na drodze osiedlowej (tzw. "bumpy")? Chciałbym coś
    > zrobić zanim jeszcze nikt nie zginął - pisk opon słychać praktycznie
    > codziennie, tylko tyle mamy tych urzędów, że już nie wiem, który się
    > tym zajmie.
    jeżeli chodzi o piski opon, to czasami takie progi przynoszą wręcz
    odwrotne efekty.

    znam osiedle, gdzie założono progi(dość gęsto) ponieważ non stop z piskiem
    opon jeżdżono. po założeniu progów, ilość pisków zwiększyła się
    dwukrotnie, ponieważ samochodzy hamowały(z piskiem, a jakże!) przed
    progiem, i zaraz za progiem musiały nadrobić straconą prędkość, więc pisk.
    następny próg itd....

    pozdrav

    maHo
    --
    lukasz shift-2 mach.com.pl,http://www.lukasz.mach.com.pl
    gg://1612670 jabber://m...@j...org jabber://m...@j...org
    icq://136281200 motto://"nie dziel skarbu póki smok zipie"



  • 20. Data: 2003-06-10 05:56:44
    Temat: Re: Dzieci na drodze - kogo prosić o "bumpę" (próg na drodze)
    Od: "Stan_Z" <s...@g...pl>

    Jakoś tak sobie kiedyś przejeżdżałem przez Wiedeń ( stolica Austrii ) i tam
    nikt nie protestował że ulica co kilkadziesiąt metrów zmieniała swoją
    wysokość o kilkanaście cm. A na osiedlach to był standard. Być może i u nas
    należy zrobić podobnie.

    Stan_Z


strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1