-
101. Data: 2017-11-26 13:30:24
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-11-25 o 00:02, witek pisze:
> On 11/23/2017 12:08 PM, Liwiusz wrote:
>> W dniu 2017-11-23 o 19:07, Robert Tomasik pisze:
>>> W dniu 23-11-17 o 17:07, witek pisze:
>>>
>>>> Moje ex sąsiadka właśnie wygrywa proces z firmą windykacyjną, za
>>>> pomyłkę w adresie.
>>>> Zamiast do niej firma przysłała wezwanie do mnie.
>>>> W ten sposób poniosła stratę bo dowiedziałem się, że ma niespłacone
>>>> długi mimo, że nie miałem prawa.
>>>> Ma dużą szansę na wygraną.
>>>
>>> Jeśli chce dowieść to, że pomylili adres, to pewnie masz rację i wygra -
>>> bo to dość oczywista rzecz. Natomiast bardzo by mnie interesowało, jak
>>> chce wykazać straty :-)
>>
>>
>> Szkoda czasu na dyskusję, przecież widać, że witek nie pisze o
>> normalnym kraju.
>>
>
> nigdy nie pisałem, ze usa jest normalne. bo nie jest.
Nikt nie twierdził, że twierdziłeś, że USA to normalny kraj. Ale czasem
używasz argumentu, że skoro tak tam jest, a u nas inaczej, to znaczy, że
u nas gorzej.
--
Liwiusz
-
102. Data: 2017-11-27 18:36:41
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ovec38$m60$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-11-24 o 23:58, witek pisze:
>> Widać nie grzebią, ale nie sądzę, że dlatego, że
>>> jest za to jakaś kara, bo takim sposobem myślenia, jaki prezentuje
>>> witek niczego systemowo się nie rozwiąże.
>>
>
>> Jednak rozwiązuje.
>Nie. Rozwiązaniem problemu przestępstwa, którego wykrywalność jest
>0,01% nie jest to, że sprawcę się rozstrzela.
Czasem jest.
Wystarczy, ze sie chetny sprawca przerazi konsekwencji.
J.
-
103. Data: 2017-11-27 18:39:03
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-11-27 o 18:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ovec38$m60$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-11-24 o 23:58, witek pisze:
>>> Widać nie grzebią, ale nie sądzę, że dlatego, że
>>>> jest za to jakaś kara, bo takim sposobem myślenia, jaki prezentuje
>>>> witek niczego systemowo się nie rozwiąże.
>>>
>>
>>> Jednak rozwiązuje.
>
>> Nie. Rozwiązaniem problemu przestępstwa, którego wykrywalność jest
>> 0,01% nie jest to, że sprawcę się rozstrzela.
>
> Czasem jest.
Nie jest. Historie drakońskiego wojennego prawa przeczą twoim nadziejom.
> Wystarczy, ze sie chetny sprawca przerazi konsekwencji.
Ktoś się na pewno przerazi. Ale nie chodzi nam o przerażenie pana X,
tylko o wyplenienie jakiegoś zachowania.
--
Liwiusz
-
104. Data: 2017-11-27 18:42:27
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ov6rn7$2mv$...@d...me...
On 11/22/2017 6:55 AM, Liwiusz wrote:
> W dniu 2017-11-22 o 13:49, J.F. pisze:
>>> Za gwalt rok, za ukrycie awiza 2 lata :-)
>>> Albo np sad nie ma problemow z uniewaznieniem wyroku, skoro strona
>>> sie nie stawiala.
>> Inna kultura.
>> Tam przerwanie biegu przedawnienia powoduje to, że firma
>> windykacyjna wyśle listem zwykłym wezwanie do zapłaty. Wyobrażasz
>> to sobie u nas? :)
>A wyobraź sobie, że mozesz dostać pare milionów odszkodowania, jeśli
>firma windykacyjna pojawi ci się pod drzwiami lub np. zacznie
>wypytawać sąsiadów.
>Nie mówiąc już o tym, że panowie pod drzwiami mogą zostać legalnie
>odstrzeleni, a na pewno zostaną wywiezieni przez policję w
>kajdankach.
Z tym strzelaniem to w USA nie ma juz tak dobrze, szczegolnie przed
drzwiami.
Z tym wywiezieniem tez nie bylbym pewien.
>Moje ex sąsiadka właśnie wygrywa proces z firmą windykacyjną, za
>pomyłkę w adresie.
>Zamiast do niej firma przysłała wezwanie do mnie.
>W ten sposób poniosła stratę bo dowiedziałem się, że ma niespłacone
>długi mimo, że nie miałem prawa.
>Ma dużą szansę na wygraną.
U nas w zasadzie tez ma szanse ... ale czy nie bedziesz aresztowany za
czytanie cudzej korespondencji ? :-)
P.S. Liwiuszu - przychodzi list z banku, na nasz adres ale cudze
nazwisko ?
otworzyc, czy nie otworzyc ?
A jak pare miesiecy pozniej wpadnie komornik z nakazem zajecia majatku
? :-)
J.
-
105. Data: 2017-11-27 18:47:59
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-11-27 o 18:42, J.F. pisze:
> P.S. Liwiuszu - przychodzi list z banku, na nasz adres ale cudze nazwisko ?
> otworzyc, czy nie otworzyc ?
Nie można.
> A jak pare miesiecy pozniej wpadnie komornik z nakazem zajecia majatku ? :-)
Przecież nie naszego.
--
Liwiusz
-
106. Data: 2017-11-28 08:03:04
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: ń <ń@ń.ń>
No i ch... z telewizorem ;-)
-----
> Przecież nie naszego.
-
107. Data: 2017-11-28 18:57:54
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ovhj4g$prt$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-11-27 o 18:42, J.F. pisze:
>> P.S. Liwiuszu - przychodzi list z banku, na nasz adres ale cudze
>> nazwisko ?
>> otworzyc, czy nie otworzyc ?
>Nie można.
Ale czy nie nalezy ? :-P
P.S. Sytuacja wrocila do normy, ale w blokach jest/bywa skrzynka na
zwroty ... tylko gdzie trafi zwrot, jesli przyniosl listonosz np
Inpostu ?
>> A jak pare miesiecy pozniej wpadnie komornik z nakazem zajecia
>> majatku ? :-)
>Przecież nie naszego.
O ile dobrze zrozumialem twoje wczesniejsze wywody, to wpadnie z
nakazem zajecia majatku osoby pod jej adres zamieszkania podany w
nakazie,
to zajmie i nic wyjasniac nie bedzie, bo nie musi :-P
J.
-
108. Data: 2017-11-28 19:05:56
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ovhijo$p85$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-11-27 o 18:36, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup W dniu 2017-11-24 o
> 23:58, witek pisze:
>>>> Widać nie grzebią, ale nie sądzę, że dlatego, że
>>>>> jest za to jakaś kara, bo takim sposobem myślenia, jaki
>>>>> prezentuje witek niczego systemowo się nie rozwiąże.
>>>
>>>> Jednak rozwiązuje.
>
>>> Nie. Rozwiązaniem problemu przestępstwa, którego wykrywalność jest
>>> 0,01% nie jest to, że sprawcę się rozstrzela.
>
>> Czasem jest.
>Nie jest. Historie drakońskiego wojennego prawa przeczą twoim
>nadziejom.
>> Wystarczy, ze sie chetny sprawca przerazi konsekwencji.
>Ktoś się na pewno przerazi. Ale nie chodzi nam o przerażenie pana X,
>tylko o wyplenienie jakiegoś zachowania.
No to jak sie 95% przerazi, to juz blisko wyplenienia, a potem sie
kogos rozstrzela, i 99% bedzie przestrzegalo.
Co prawda mamy tez przyklad pijanych rowerzystow ... drakonskie prawo
z wódka nie wygra :-)
Ale jakby tak konsekwentnie stosowac, to by sie pijanych rowerzystow
wyplenilo :-P
J.
-
109. Data: 2017-11-28 20:56:44
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-11-28 o 18:57, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ovhj4g$prt$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2017-11-27 o 18:42, J.F. pisze:
>>> P.S. Liwiuszu - przychodzi list z banku, na nasz adres ale cudze
>>> nazwisko ?
>>> otworzyc, czy nie otworzyc ?
>> Nie można.
>
> Ale czy nie nalezy ? :-P
Należy - przekazać adresatowi, albo poinformować nadawcę, że się nie ma
z nim kontaktu.
> P.S. Sytuacja wrocila do normy, ale w blokach jest/bywa skrzynka na
> zwroty ... tylko gdzie trafi zwrot, jesli przyniosl listonosz np Inpostu ?
Listonosz PP też chyba nie ma dostępu do tych "zwrotów".
>>> A jak pare miesiecy pozniej wpadnie komornik z nakazem zajecia
>>> majatku ? :-)
>> Przecież nie naszego.
>
> O ile dobrze zrozumialem twoje wczesniejsze wywody, to wpadnie z nakazem
> zajecia majatku osoby pod jej adres zamieszkania podany w nakazie,
W nakazie nie ma adresu zamieszkania.
> to zajmie i nic wyjasniac nie bedzie, bo nie musi :-P
Zajmie rzeczy będące we władaniu dłużnika. Jak przyjdzie i zobaczy, że
tam śladu dłużnika nie ma, to nie zajmie.
--
Liwiusz
-
110. Data: 2017-11-28 21:35:14
Temat: Re: Doręczenie pozwu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ovkf1v$inm$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2017-11-28 o 18:57, J.F. pisze:
> Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
>>>> P.S. Liwiuszu - przychodzi list z banku, na nasz adres ale cudze
>>>> nazwisko ?
>>>> otworzyc, czy nie otworzyc ?
>>> Nie można.
>
>> Ale czy nie nalezy ? :-P
>Należy - przekazać adresatowi,
Niemozliwe, przeciez adres jest zly :-)
>albo poinformować nadawcę, że się nie ma z nim kontaktu.
jest to jakis pomysl, ale jakis uciazliwy.
>> P.S. Sytuacja wrocila do normy, ale w blokach jest/bywa skrzynka na
>> zwroty ... tylko gdzie trafi zwrot, jesli przyniosl listonosz np
>> Inpostu ?
>Listonosz PP też chyba nie ma dostępu do tych "zwrotów".
Hm, chyba wlasnie dla PP to robione ... to kto ma ?
Sprzataczka/administrator budynku hurtem odnosza na poczte ?
>>>> A jak pare miesiecy pozniej wpadnie komornik z nakazem zajecia
>>>> majatku ? :-)
>>> Przecież nie naszego.
>
>> O ile dobrze zrozumialem twoje wczesniejsze wywody, to wpadnie z
>> nakazem zajecia majatku osoby pod jej adres zamieszkania podany w
>> nakazie,
>W nakazie nie ma adresu zamieszkania.
To gdzie komornik przychodzi ?
A jak wierzyciel wskaze ?
>> to zajmie i nic wyjasniac nie bedzie, bo nie musi :-P
>Zajmie rzeczy będące we władaniu dłużnika. Jak przyjdzie i zobaczy,
>że tam śladu dłużnika nie ma, to nie zajmie.
I co - wystarczy ze dluznika nie ma w domu, albo zona mowi, ze taki tu
nie mieszka, albo sam dluznik mowi, ze sie nazywa Nowak a nie
Kowalski, to wszystko jest jego, i komornik nie ruszy ?
Jakos sie w przypadku traktora twoja teoria nie sprawdzila :-P
A zarzutu kradziezy asesorowi nie postawili o ile sie orientuje :-P
J.