Witam.
Czy jako dziecko, po uzyskaniu pelnoletnosci i pierwszej pracy, odpowiadam
za dlugi moich rodzicow?
Czy US skarbowy (ew. decyzja sadu) moze zadecydowac, ze czesc mojego
wynagrodzenia bedzie szla na pokrycie dlugow?

Czy mozna sie jakos od tych dlugow odciac?

pzdr,
ST-X

do góry

> Witam.
> Czy jako dziecko, po uzyskaniu pelnoletnosci i pierwszej pracy, odpowiadam
> za dlugi moich rodzicow?
> Czy US skarbowy (ew. decyzja sadu) moze zadecydowac, ze czesc mojego
> wynagrodzenia bedzie szla na pokrycie dlugow?
>
> Czy mozna sie jakos od tych dlugow odciac?

Z mocy samego prawa dziecko nie odpowiada za długi żyjących rodziców.

Pozdrawiam,
Darek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Z mocy samego prawa dziecko nie odpowiada za długi żyjących rodziców.

Czyli tak. Matka we Wloszech (raczej nie wroci) Ojciec niewiadomo gdzie,
dziecko sobie zyje, pracuje, zaklada rodzine. Wtedy po n-dziesieciu latach
przychodzi Pan i mowi, ze rodzice wisieli gdzies tam 30.000,- ale oni juz
nie zyja, wiec sciagniemy je od Pana z odsetkami. Tak?

I nic nie moge zrobic? Tylko czekac? Albo nawiac z kraju... bez sensu..

st-x

do góry

Ale roszczenia się przedawniają. Po za tym, zawsze możesz nie przyjąć
spadku, albo przyjąć go z dobrodziejstwem inwentarza. W pierwszym wypadku
nie odpowiadasz za długi, ale spadek idzie na pozostałych spadkobierców albo
Skarb Państwa. W drugim wypadku odpowiadasz tylko do wysokości spadku.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry