eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDług w banku (długie) › Dług w banku (długie)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
    ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.atman.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.
    gazeta.pl!not-for-mail
    From: " robert" <q...@N...gazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Dług w banku (długie)
    Date: Thu, 10 Oct 2002 20:24:56 +0000 (UTC)
    Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
    Lines: 40
    Message-ID: <ao4nmo$mrv$1@news.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: 62.29.229.200
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.gazeta.pl 1034281496 23423 172.20.26.239 (10 Oct 2002 20:24:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Oct 2002 20:24:56 +0000 (UTC)
    X-User: qxu
    X-Forwarded-For: kat01229200.visp.energis.pl
    X-Remote-IP: 62.29.229.200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:110281
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam
    Piszę na prośbę kolegi, którego dotyczy ta historia. Dla uproszczenia nazwę
    go Pawłem a osobnika dzięki, któremu znalazł się w tej sytuacji Gawłem. Ale
    do rzeczy.
    Paweł i Gaweł byli kolegami, niezbyt bliskimi. Na tyle jednak dobrymi, że
    Paweł na prośbę Gawła &#8222;udostępnił&#8221; mu swoje konto w banku PeKaO S.A..
    Argumentem było, to że Gaweł nie może założyć na siebie konta, bo boi się
    komornika lub US ( w tej sytuacji nie jest to jednak najistotniejsze ), a
    oczekuje na pieniądze od jakiegoś swojego znajomego i nie może ich w inny
    sposób odebrać jak tylko z konta, a konta boi się założyć, bo patrz wyżej.
    Paweł zaufał swojemu koledze, bo ten obiecał mu, że dzięki ruchowi sporych
    sum na koncie zwiększy się mu dopuszczalny limit debetowy. W związku z tym,
    że Paweł był biednym muzykiem posiadającym pieniądze tylko w tedy kiedy grał,
    przystał na propozycję kolegi Gawła i oddał mu karty (płatniczą i
    identyfikacyjną).
    Minął jakiś czas i Gaweł oddał Pawłowi karty mówiąc mu, że sprawę już
    załatwił i wszystko jest ok. Jakież jednak było zdziwienie Pawła kiedy na
    najbliższym wyciągu z konta zobaczył całkiem pokaźny debet!! Czym prędzej
    udał się więc do swego kolegi po wyjaśnienie. Po rozmowie z Gawłem uzyskał
    zapewnienie, że dług zostanie zwrócony co do grosza w najbliższym czasie, a
    powstał dlatego, że Gaweł na &#8222;gwałt&#8221; potrzebował gotówki.
    Od owej sytuacji minął już ponad rok. Gaweł nie kwapi się do spłaty długu
    wobec Pawła i skutecznie zwodzi go i unika. Paweł ma przerąbane w banku i
    coraz większy dług, oraz brak perspektyw na jego uregulowanie, bo jest on za
    wysoki na jego możliwości.
    Teraz pytanie: czy Paweł ma jakiekolwiek możliwości prawne do wyplątania się
    owej sytuacji???
    P.S.
    Gwoli wyjaśnienia nadmienię, że bank automatycznie przyznawał dopuszczalny
    limit debetowy w wysokości miesięcznych wpływów na konto. Mam jednak
    wątpliwość czy bez pomocy kogoś w banku udałoby się pobrać tak wysoką kwotę
    (20 000 PLN) jedynie przy pomocy karty identyfikacyjnej, beż okazywania
    dokumentów. Trzeba pamiętać również, że Paweł oddał Gawłowi karty zupełnie
    dobrowolnie.

    Pozdrawiam
    Robert

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1