eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDług w banku (długie) › Re: Dług w banku (długie)
  • Data: 2002-10-11 06:24:24
    Temat: Re: Dług w banku (długie)
    Od: "Lukasz" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    " robert" <q...@N...gazeta.pl> wrote in message
    news:ao4nmo$mrv$1@news.gazeta.pl...
    > Witam
    > Piszę na prośbę kolegi, którego dotyczy ta historia. Dla uproszczenia
    nazwę
    > go Pawłem a osobnika dzięki, któremu znalazł się w tej sytuacji Gawłem.
    Ale
    > do rzeczy.
    > Paweł i Gaweł byli kolegami, niezbyt bliskimi. Na tyle jednak dobrymi, że
    > Paweł na prośbę Gawła &#8222;udostępnił&#8221; mu swoje konto w banku
    PeKaO S.A..
    > Argumentem było, to że Gaweł nie może założyć na siebie konta, bo boi się
    > komornika lub US ( w tej sytuacji nie jest to jednak najistotniejsze ), a
    > oczekuje na pieniądze od jakiegoś swojego znajomego i nie może ich w inny
    > sposób odebrać jak tylko z konta, a konta boi się założyć, bo patrz wyżej.
    > Paweł zaufał swojemu koledze, bo ten obiecał mu, że dzięki ruchowi sporych
    > sum na koncie zwiększy się mu dopuszczalny limit debetowy. W związku z
    tym,
    > że Paweł był biednym muzykiem posiadającym pieniądze tylko w tedy kiedy
    grał,
    > przystał na propozycję kolegi Gawła i oddał mu karty (płatniczą i
    > identyfikacyjną).
    > Minął jakiś czas i Gaweł oddał Pawłowi karty mówiąc mu, że sprawę już
    > załatwił i wszystko jest ok. Jakież jednak było zdziwienie Pawła kiedy na
    > najbliższym wyciągu z konta zobaczył całkiem pokaźny debet!! Czym prędzej
    > udał się więc do swego kolegi po wyjaśnienie. Po rozmowie z Gawłem uzyskał
    > zapewnienie, że dług zostanie zwrócony co do grosza w najbliższym czasie,
    a
    > powstał dlatego, że Gaweł na &#8222;gwałt&#8221; potrzebował gotówki.
    > Od owej sytuacji minął już ponad rok. Gaweł nie kwapi się do spłaty długu
    > wobec Pawła i skutecznie zwodzi go i unika. Paweł ma przerąbane w banku i
    > coraz większy dług, oraz brak perspektyw na jego uregulowanie, bo jest on
    za
    > wysoki na jego możliwości.
    > Teraz pytanie: czy Paweł ma jakiekolwiek możliwości prawne do wyplątania
    się
    > owej sytuacji???
    > P.S.
    > Gwoli wyjaśnienia nadmienię, że bank automatycznie przyznawał dopuszczalny
    > limit debetowy w wysokości miesięcznych wpływów na konto. Mam jednak
    > wątpliwość czy bez pomocy kogoś w banku udałoby się pobrać tak wysoką
    kwotę
    > (20 000 PLN) jedynie przy pomocy karty identyfikacyjnej, beż okazywania
    > dokumentów.
    zalezy to od rodzaju karty


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1