eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Developer, mieszkanie i co dalej-prosze o pomoc!!!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2002-12-08 17:11:01
    Temat: Developer, mieszkanie i co dalej-prosze o pomoc!!!!
    Od: M...@p...onet.pl (Joanna)

    U jednego z developerow kupilismy mieszkanie w duzym bloku. Przez rok
    developer bedzie administrowal naszym budynkiem a potem zawiazac
    musimy wspolnote mieszkaniowa.W budynku jest obecnie sprzedanych 60%
    mieszkan. I teraz sedno. Co bedzie, kiedy developerowi nie uda sie
    sprzedac pozostalych mieszkan? Na jakiej pozycji bedziemy jako
    wspolnota? Jakie bedziemy mieli zobowiazania wobec tych niewykupionych
    mieszkan? Ponosimy jakies koszty?Moze ktos juz znalazl sie w takiej
    sytuacji i potrafi odpowiedziec na te pytanka?

    Pozdrawiamy Joanna i Rafal


  • 2. Data: 2002-12-09 09:26:46
    Temat: Re: Developer, mieszkanie i co dalej-prosze o pomoc!!!!
    Od: "Pete" <n...@n...com>

    Joanna <M...@p...onet.pl> wystukal(a) :

    > U jednego z developerow kupilismy mieszkanie w duzym bloku. Przez rok
    > developer bedzie administrowal naszym budynkiem a potem zawiazac
    > musimy wspolnote mieszkaniowa.W budynku jest obecnie sprzedanych 60%
    > mieszkan. I teraz sedno. Co bedzie, kiedy developerowi nie uda sie
    > sprzedac pozostalych mieszkan? Na jakiej pozycji bedziemy jako
    > wspolnota? Jakie bedziemy mieli zobowiazania wobec tych niewykupionych
    > mieszkan? Ponosimy jakies koszty?Moze ktos juz znalazl sie w takiej
    > sytuacji i potrafi odpowiedziec na te pytanka?

    właścicielem pozostałych mieszkań pozostaje developer i ma taki
    udział we wspólnocie jaki jest udział niesprzedanych mieszkań.

    --
    Pete
    misiek at bigfoot dot com


  • 3. Data: 2002-12-09 09:29:18
    Temat: Re: Developer, mieszkanie i co dalej-prosze o pomoc!!!!
    Od: Piotr Klaban <m...@m...torun.pl>

    On Sun, 08 Dec 2002 18:11:01 +0100, Joanna wrote:
    > U jednego z developerow kupilismy mieszkanie w duzym bloku. Przez rok
    > developer bedzie administrowal naszym budynkiem a potem zawiazac musimy
    > wspolnote mieszkaniowa.W budynku jest obecnie sprzedanych 60% mieszkan.
    > I teraz sedno. Co bedzie, kiedy developerowi nie uda sie sprzedac
    > pozostalych mieszkan?
    Deweloper razem z Wami jest czescia wspolnoty mieszkaniowej.
    Jak mialby wiecej niz 50%, to moglibyscie go przeglosowac glosujac
    jeden wlasciciel - jeden glos. Jak ma 40%, to nie ma takiej mozliwosci.
    Dlatego bedzie on wystepowal na zebraniu jako pelnoprawny wlasciciel,
    ilosc jego glosow bedzie adekwatna do ilosci udzialow.

    Dodatkowo - to, ze mieszkanie jest sprzedane nie znaczy jeszcze,
    ze deweloper przestal byc jego wlascicielem. Na zebraniu liczy sie
    podpisany akt notarialny.

    > Na jakiej pozycji bedziemy jako wspolnota? Jakie

    Jesli deweloper jest w porzadku, to nie ma powodu do obaw.
    Wazne, zeby nie kantowal i nie zalegal z oplatami do samego siebie
    (bo jednoczesnie jest najwiekszym wlascicielem we wspolnocie i jest
    zarzadzajacym). Oczywiscie zdrowsza sytuacja jest wtedy, gdy
    administrowaniem zajmuje sie firma administracyjna nie zwiazana z deweloperem.

    Jesli deweloper/zarzadzajacy cos kreci, nie wiadomo jakie sa zadluzenia
    we wspolnoscie, pobiera za duze oplaty, nie rozlicza sie z ryczaltow
    za ogrzewanie itp., zwieksza sobie koszty pobierajac tysiace zlotych
    za wynajecie lokalu (od samego siebie), to nalezy przygotowac sie
    do rocznego zebrania wspolnoty mieszkaniowej, ktore musi sie odbyc w I
    kwartale roku:
    - niech najbardziej aktywna osoba porozumie sie z innymi mieszkancami
    i wynajmie prawnika. Ten powinien byc na zebraniu jako gosc z glosem
    doradczym i powinien pomoc przeprowadzic je zgodnie z prawem.
    Np. dotychczasowy zarzadzajacy musi przedstawic roczne sprawozdanie,
    plan na nastepony rok itp. Wczesniej warto zagladnac do faktur, ktore
    oplaca wspolnota mieszkaniowa (zarzadzajacy). Zmiana zarzadzajacego
    wiaze sie z zebraniem ofert od firm/osob potrafiacych zarzadzac
    wspolnota (lepiej dopytac osob, ktorymi taka osoba/firma juz zarzadza).
    Na kolejne zebranie zaprasza sie te firmy i ewentualnie z nimi
    negocjuje. Zmiana zarzadzajacego musi byc potwiredzona przez obecnego
    na zebrani notariusza. Bez prawnika raczej sie w tym czasie nie obedzie,
    bo zawsze mozna o czyms zapomniec, potem dotychczasowy zarzad moze
    uniewaznic uchwaly itp.

    > bedziemy mieli zobowiazania wobec tych niewykupionych mieszkan? Ponosimy
    > jakies koszty?Moze ktos juz znalazl sie w takiej sytuacji i potrafi
    > odpowiedziec na te pytanka?

    Koszty za niewykupione mieszkania ponosi ich wlasciciel, czyli deweloper
    - powinien on placic czynsz do zarzadzajacego. Kazdy wlasciciel moze to
    sprawdzic, bo jako wspolwlasciciel ma do tego prawo, a nawet ma obowiazek
    pomagania w zarzadzaniu.

    --
    Piotr Klaban

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1