Henry (k) napisał(a):
> Dnia Tue, 6 Jun 2006 17:17:21 +0200, JA napisał(a):
>
>> A jakie prawo w Polsce może mnie zmusić do wykonania usługi? To moja
>> broszka, czy zelcenie przyjmę czy nie. To ja nie zarobię.
>
> A Kodeks Wykroczeń art. 138 ?

A wskaż jeszcze do świadczenia jakich usług jest zobowiązany zakład
fotograficzny.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

PaPi napisał(a):
>> A jakie prawo w Polsce może mnie zmusić do wykonania usługi? To moja
>> broszka, czy zelcenie przyjmę czy nie. To ja nie zarobię.
>
> Ustawa Prawo dzialalnosci gospodarczej

Ustawa z dnia 19 listopada 1999 r. Prawo działalności gospodarczej.
Status aktu prawnego: uchylony

> oraz Rozporzadzenie o szczegolowych warunkach zawierania i wykonywania
> umow sprzedazy miedzy przedsiebiorcami a konsumentami.

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 25 czerwca 2002 r. w sprawie
szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży między
przedsiębiorcami a konsumentami.

Status aktu prawnego: nieobowiązujący

Poza tym, co ma sprzedaż do usługi?

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

Jacek_Placek napisał(a):

> I teraz pytanie, czy pan w punkcie usługowym miał prawo tak postąpić?

Miał czy nie miał, strzelił gola do własnej bramki -- stracił zarobek,
skorzystałeś z konkurencji. Im więcej takich klientów, tym szybciej
właściciel pójdzie z torbami.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)

do góry

JA wrote:

> On 2006-06-06 15:57:39 +0200, "PaPi" <m...@c...zloty.rog> said:
>
>> Nie mial prawa.
>> Trzeba bylo zarzadac odmowy na pismie i pojsc z tym do PIHu.
>
> A jakie prawo w Polsce może mnie zmusić do wykonania usługi? To moja
> broszka, czy zelcenie przyjmę czy nie. To ja nie zarobię.

To samo, które w przypadku sklepu nie pozwala na odmówienie sprzedaży
towaru. O ile świadczysz usługi powszechnie (tak jak ten lab - nie miał
prawa odmówić).

do góry

Użytkownik "witek" <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid> napisał w
wiadomości news:e640d8$oap$1@inews.gazeta.pl
> Jacek_Placek wrote:
> Miał prawo.
> Wykonałeś profesjonalne zdjęcie w zakładzie fotograficznym.
> Właścicielem praw autorskich jest dalej fotograf, który to zdjęcie
> wykonał.

a nie zagalopowałeś się przypadkem za daleko z tymi prawami autorskimi, a
jakie prawo autorskie ma stolarz do kresła, które wykonał i sprzedał dla
mnie.To ty uważasz ,że fabryka ma prawo autorskie do płytek, które ty
kupiłeś i dalej nie możesz odsprzedać.,albo ułożyć je tak jak chcesz ?
Fotograf zrobił zdjęcie i otrzymał za to zapłatę, jestem pewny, że skoro dał
w formacie elektonicznym to tez sobie za to "policzył".i na tym jego prawa
się kończą ,bo incaczej ja nie miałbym prawa do mojej "gęby" tyulko fotograf
u którego się fotografowałem.Takie zdjecie nie jest wytworem sztuki ,ani
żadnym innym ,tylko zwykłym "wbijaniem gwoździ".
Teraz co do" labu" kodaka ,korzystam z takiego dość często i poprostu
zdjęciom w formacie elektronicznym są postawine określone kryteria
,odpowiednia rozdzielczość i musi być oznaczony odpowiedni format.Zwrócono
mi uwagę abym nie dawał do robienia zdjęć poniżej określonych parametrów ,bo
nie będą przyjmowali do wykonania. Te same zdjecia w innym "labie"
zrobiono.Możę to było przyczyną .
akala

do góry

Dnia Tue, 06 Jun 2006 17:42:06 +0200, Piotr Kubiak napisał(a):

>> A Kodeks Wykroczeń art. 138 ?
>
> A wskaż jeszcze do świadczenia jakich usług jest zobowiązany zakład
> fotograficzny.

Jeśli wywiesza cennik mogę to potraktować jako ofertę i wolę zawarcia
umowy. Wprawdzie jest wątpliwość co do tego czy cennik jest ofertą ale
powołujac się na KC art 71 i 72 możesz podejść do lady i zapytać "czy
zrobicie mi odbitkę 10x15 z pliku który mam na CD" - jeśli odpowiedzą "tak"
to umowa jest zawarta. Jeżeli Ci teraz odmówią to już art z KW który
podałem wyżej. No bo jak dla mnie odmowa wykonania odbiki tylko dlatego
że są na niej 4 zdjecia legitymacyjne to "widzimisię" labu
a nie konkretny powód.

Pozdrawiam,
Henry - nie znajacy się na prawie

--
FAQ prf: http://www.prf-faq.prv.pl
FAQ prfc: http://www.prfc-faq.prv.pl

do góry

witek wrote:

> Miał prawo.
> Wykonałeś profesjonalne zdjęcie w zakładzie fotograficznym.
> Właścicielem praw autorskich jest dalej fotograf, który to zdjęcie wykonał.

MegaROTFL

I co jeszcze?

Może jak przyniosę zbyt dobrze wyglądające zdjęcia krajobrazów mam
przynieść poświadczone notarialne zeznania świadków, że to ja robiłem, a
nie jakiś profesjonalista?

Zakłady fotograficzne nie są organem upoważnionym do kontrolowania
przestrzegania praw autorskich - jeśli mają jakieś podejrzenia, to mogą
najwyżej zrobić donos na policji.

Pomijam już taki detal, że w tym przypadku człowiek przyniósł własny
wizerunek, który w dodatku nie miał w sobie żadnej 'esencji'
artystycznej, bo sposób robienia zdjęć do dokumentów jest dość
konkretnie sprecyzowany.

do góry

[ciach]
> ,odpowiednia rozdzielczość i musi być oznaczony odpowiedni
> format.Zwrócono
> mi uwagę abym nie dawał do robienia zdjęć poniżej określonych parametrów
> ,bo
> nie będą przyjmowali do wykonania. Te same zdjecia w innym "labie"
> zrobiono.Możę to było przyczyną .
> akala
>
Akurat paramatry byly jak najbardziej ok - takie jakie wychodzą przy
przeciętnej cyfrówce 2 magapiksele (1200 x1600) i format jpg i tiff (do
wyboru).
I jestem całkowicie jestem przekonany, że nie chodziło o żadne prawa
autorskie, bo facet z labu nic o tym nie mówił. Teraz jest poprostu akcja
wymiany starych praw jazdy a co za tym idzie duży popyt na tego typu
zdjęcia. Tym bardziej to potwierdz moją opinię, że w zakładzie na ladzie był
do dyspozycji plik z drukami wniosków o wydanie prawa jazdy. Może facet
doszedł doszedł do wniosku, że podobnie jak inni jego klienci powinienem się
sfotografować, i dać mu zarobić. I choć mnie nie chodziło o zdjęcia do prawa
jazdy, czy dowodu osobistego, zresztą moja sprawa do czego te zdjęcia(może
chciałem dać na pamiątkę kochance ;-)) to uważam, że powinien mi te odbitki
zrobić.
Jacek_Placek

do góry

Jacek K. wrote:
>> Właścicielem praw autorskich jest dalej fotograf, który to zdjęcie
>> wykonał.
>
>
> no wszystko okej, tylko skad Pan w labolatorium mial wiedziec ze tego
> zdjecia kolega nie zrobil sobie sam?

Było pokazać oryginalne zdjęcie, an podstawie którego zostało zrobione
to i po sprawie.

do góry

Robert M. wrote:
>>Miał prawo.
>>Wykonałeś profesjonalne zdjęcie w zakładzie fotograficznym.
>>Właścicielem praw autorskich jest dalej fotograf, który to zdjęcie
>
> wykonał.
>
>>Ty jesteś właścicielem tylu odbitek ile sobie zamówiłeś i nie masz prawa
>>do dalszej reprodukcji takiego zdjęcia, nawet jeśli posiadasz go w
>>wersji elektronicznej.
>>Jeśli chcesz więcej odbitek zwróć się do fotografa, który to zdjęcie
>>wykonał
>
>
> Nie dokonca masz racje, bo licencja mogla zostac zbyta za 18 zl. Skad ta
> pewność ze ktos nie zrobil sobie tych fotek sam?
>
To gdzie jest forma pisemna zbycia tej licencji? Inaczej sie nie da.

do góry