eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy tu prawo nie działa wstecz?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 84

  • 31. Data: 2013-11-28 08:22:00
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    hikikomorisan wrote:

    >>> Przeciez dali 5-letni okres przejsciowy.
    >>
    >> A tego jakoś nie doczytałem, ale i tak
    >> bez sensu. Tzn nie wyobrażam sobie, żeby
    >> Ci co palą w piecach czymkolwiek
    >> (z powodu biedy a nie z głupoty)
    >> mieli szansę na przestawienie się.
    >> Kto to sfinansuje?
    >
    > To maja 5 lat wyniesc sie z miasta.
    >
    > Dlaczego maja tu mieszkac, skoro TRUJA innych.
    > Bieda upowaznia do szkodzenia innym?
    >
    > Ten zakaz palenia w piecach, nie wynika z urzedniczej milosci do
    > niepalenia weglem. To presja spolecznej inicjatywy i zmasowanego ataku
    > mieszkancow na urzednikow. To efekt wysokiego zanieczyszczenia
    > powietrza w Krakowie, a nie widzimisie "bo tak".
    >
    > Moim zdaniem 5 lat to za dlugo - powinno byc gora 2 lata. Bo juz teraz
    > znow smierdzi spalenizna z piecy. A do tego malo ze smieradzi, to
    > jeszcze widac jak stacje rejestrujace pokazuja pozim zanieczyszczanie
    > wielokrotnie przekraczajacy normy zdrowotne.
    >
    > Wiec - albo przestana ludzie truc, albo niech sie truciciele wynosza z
    > miasta.

    A dlaczego miłośnicy swieżego powietrza nie mieliby się wynieść na wieś?


    Ale Ty jesteś naiwny. Jesteś w stanie zaproponowac jakiś program czy choćby
    szkielet pomysłu jak to zrealizować bezkolizyjnie i tak, żeby zadziałało?
    Czy tylko napisać jak byś chciał żeby było? Bo życie napisze Ci inny
    scenariusz.
    Napisz proszę - jak załatwić zmianę ogrzewania u emeryta?
    (któremu za wieloletnią pracę państwo daje jakąś jałmużnę)
    Przecież on "nie przeskoczy" żadnego programu - nawet współfinasowania.
    W praktyce może się okazać, że za chwilę będziesz się pluł, że
    dołożyli Ci podatku, żeby wstawić piece biedakom...


  • 32. Data: 2013-11-28 08:40:59
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.11.2013 19:07, cef pisze:
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >>> Piec na wegiel jest piecem na wegiel. Moze da sie drewnem.
    >>> Jak urzad wydawal pozwolenia na budowe, to jakos akceptowal.
    >>
    >> Bo takie były przepisy i jakby nie akceptował, to by miał awanturę.
    >
    > W bardziej hardcorowej wersji:
    > Wczoraj jeszcze sprzedawali samochody na benzynę.
    > A co by było gdyby jutro uchwalono,
    > że nie można używać tego paliwa do samochodów?

    Jeździłbyś na etanolu lub metanolu.

    Ważne jest UZASADNIENIE zakazu.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 33. Data: 2013-11-28 08:42:34
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.11.2013 23:56, cef pisze:

    > A tego jakoś nie doczytałem, ale i tak
    > bez sensu. Tzn nie wyobrażam sobie, żeby
    > Ci co palą w piecach czymkolwiek
    > (z powodu biedy a nie z głupoty)
    > mieli szansę na przestawienie się.
    > Kto to sfinansuje?

    Czyli jeśli kogoś nie byłoby stać na np. kanalizację, to nie miał byś
    nic przeciwko, jakby tobie gówno pod drzwi podrzucał?

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 34. Data: 2013-11-28 09:27:41
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2013-11-28, sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> wrote:

    [...]

    > Ten zakaz palenia węglem i nacisk na przestawienie się na gaz nie wynika
    > z troski o środowisko, a ze starannego planowania w dłuższej
    > perspektywie. Cena węgla jest ustalana w sposób rynkowy pomiędzy
    > producentami, a konsumentami. Cena prądu i gazu jest regulowana przez
    > państwo i jeśli już wszyscy będą palić gazem, to im się przywali cenę
    > dwukrotnie wyższą.

    Prąd ZTCW już częściowo jest wolnorynkowy (firmy), a wkrótce również
    będzie wolnorynkowy dla konsumentów. Czyż nie?

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 35. Data: 2013-11-28 09:31:24
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.11.2013 20:27, Robert Tomasik pisze:

    > Na tej drugiej zakąłdce masz sposób wprowadzenia. Czyli do września 2018
    > roku istnieje obowiązek przerobienia instalacji i dostosowania ich do
    > zasilania określonymi paliwami. W praktyce, to czekają bardzo długie
    > procesy, bo co zrobić z ludmi, których na przeróbki nie bedzie stać?

    Litości, przez 5 lat? To nie jest budowa domu tylko stosunkowo nieduża
    przeróbka.

    I pomijasz taki detal, że mają być różne dopłaty i dofinansowania dla
    najuboższych.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 36. Data: 2013-11-28 09:38:18
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    sqlwiel" <"nick wrote:
    > W dniu 2013-11-28 01:01, hikikomorisan pisze:
    >
    >> Ten zakaz palenia w piecach, nie wynika z urzedniczej milosci do
    >> niepalenia weglem. To presja spolecznej inicjatywy i zmasowanego
    >> ataku mieszkancow na urzednikow. To efekt wysokiego zanieczyszczenia
    >> powietrza w Krakowie, a nie widzimisie "bo tak".
    >
    > Ten zakaz palenia węglem i nacisk na przestawienie się na gaz nie
    > wynika z troski o środowisko, a ze starannego planowania w dłuższej
    > perspektywie. Cena węgla jest ustalana w sposób rynkowy pomiędzy
    > producentami, a konsumentami. Cena prądu i gazu jest regulowana przez
    > państwo i jeśli już wszyscy będą palić gazem, to im się przywali cenę
    > dwukrotnie wyższą.
    > Wkrótce kolejne miasta zrobią to samo.
    >
    >
    >> Wiec - albo przestana ludzie truc, albo niech sie truciciele wynosza
    >> z miasta.
    >
    > Jeśli komuś w mieście śmierdzi, to niech się wynosi na wieś. Albo
    > niech wykupi domy tych, którzy mu trują.


    strasznei gupi jesteś... ;-)


  • 37. Data: 2013-11-28 09:51:04
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 27.11.2013 17:05, Robert Tomasik pisze:

    > przykładowo interesuje, czemu osoba zarabiajaca więcej ma płacić większe
    > ubezpeiczenie zdrowotne? Czy prawdopodobieństwo zachorowania zależy w
    > jakimkowliek stopniu od osiąganych dochodów?

    Ty tak poważnie?

    NFZ to nie jest klasyczne prywatne ubezpieczenie, tylko podatek na
    służbę zdrowia. Podatki płaci się także wg możliwości.

    Czy zarabiając więcej dostajesz coś więcej od państwa, że płacisz wyższy
    podatek? (nawet w przypadku podatku liniowego)

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 38. Data: 2013-11-28 12:08:02
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 27.11.2013 23:56, cef pisze:
    >
    >> A tego jakoś nie doczytałem, ale i tak
    >> bez sensu. Tzn nie wyobrażam sobie, żeby
    >> Ci co palą w piecach czymkolwiek
    >> (z powodu biedy a nie z głupoty)
    >> mieli szansę na przestawienie się.
    >> Kto to sfinansuje?
    >
    > Czyli jeśli kogoś nie byłoby stać na np. kanalizację, to nie miał byś
    > nic przeciwko, jakby tobie gówno pod drzwi podrzucał?

    Jest to jakieś rozwiązanie, ale czym ono się różni
    od tego wprowadzonego?
    Przecież Ci, którzy smrodzą nie przestaną z dnia na dzień
    na mocy jakiegoś tam dekretu.
    Bedą palić w nocy, albo tak, że nikt im nie udowodni - pomysłowość
    jest tu nieograniczona - a efekt będzie taki jak w przypadku
    podrzuconego gówienka. No może w przypadku dymu z komina
    będzie więcej wąchających :-)
    Jak się sfinansuje (albo pomoże w inwestycji), to może coś z tego będzie,
    albo trzeba poczekać aż się trochę sytuacja zmieni.
    Ale samoistną zmianę (mentalności, zasobności społeczeństwa) to
    szacuję na 4-5 pokoleń czyli gdzieś tak ze 100-150 lat.


  • 39. Data: 2013-11-28 12:34:54
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 28.11.2013 12:08, cef pisze:

    >> Czyli jeśli kogoś nie byłoby stać na np. kanalizację, to nie miał byś
    >> nic przeciwko, jakby tobie gówno pod drzwi podrzucał?
    >
    > Jest to jakieś rozwiązanie, ale czym ono się różni
    > od tego wprowadzonego?

    Ty tak poważnie?

    > Przecież Ci, którzy smrodzą nie przestaną z dnia na dzień
    > na mocy jakiegoś tam dekretu.

    Czego nie rozumiesz w terminie "5 lat"?

    > Bedą palić w nocy, albo tak, że nikt im nie udowodni - pomysłowość

    Jest to trywialne do udowodnienia.

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...


  • 40. Data: 2013-11-28 14:29:04
    Temat: Re: Czy tu prawo nie działa wstecz?
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Andrzej Lawa wrote:
    > W dniu 28.11.2013 12:08, cef pisze:
    >
    >>> Czyli jeśli kogoś nie byłoby stać na np. kanalizację, to nie miał
    >>> byś nic przeciwko, jakby tobie gówno pod drzwi podrzucał?
    >>
    >> Jest to jakieś rozwiązanie, ale czym ono się różni
    >> od tego wprowadzonego?
    >
    > Ty tak poważnie?

    Nie wiem o co pytasz.
    Chodziło mi mniej więcej o użyteczność Twojego przykładu.


    >> Przecież Ci, którzy smrodzą nie przestaną z dnia na dzień
    >> na mocy jakiegoś tam dekretu.
    >
    > Czego nie rozumiesz w terminie "5 lat"?


    Rozumiem, ale uważam, że to realnie bez sensu -
    ani za krótko ani za długo i w powiązaniu z naszą mentalnością
    nie spowoduje rozwiązania problemu w czasie tych pięciu lat, tylko
    przesunie go
    pięć lat do przodu. Liczba tych co ich nie stać na te zmiany się pewnie nie
    zmieni.

    Jak udowodnią, to zamkną czy zabiorą piec i się wypowie
    zaklęcie tajemne i nagle stanie w tym miejscu piec na paliwo eko?
    Czy to coś zmieni w sensie wymiaru finasowego tej sprawy?
    Niestety nie i jakoś nie słyszałem nic jeszcze o programie wymiany
    elementów infrastruktury grzewczej -jest tylko suchy ukaz.
    Ale nie znam rozwiązania, więc z pretensjami nie do mnie.





strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1