eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy i ile mozna zazadac odszkodowania? › Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
    t.pl!newsgate.onet.pl!niusy.onet.pl
    From: <s...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Czy i ile mozna zazadac odszkodowania?
    Date: 18 Apr 2002 23:08:51 +0200
    Organization: Onet.pl SA
    Lines: 23
    Message-ID: <1...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: newsgate.onet.pl 1019164131 12478 192.168.240.245 (18 Apr 2002 21:08:51 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 18 Apr 2002 21:08:51 GMT
    Content-Disposition: inline
    X-Mailer: http://niusy.onet.pl
    X-Forwarded-For: 149.156.64.229, 213.180.130.23
    X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.01; Windows NT 5.0)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:90960
    [ ukryj nagłówki ]

    Mam do Was pytanie.
    Moja znajoma dwa lata temu kupila nowe mieszkanie w Krakowie.
    Tydzien temu duza czesc tynku (ponad centymetrowej grubosci) z sufitu w kuchni
    spadla jej na glowe. Wynioslem potem kilka wiaderek gruzu. Na cale szczescie
    nie zrobilo to znajomej powazniejszych obrazen zewnetrznych (o ewentualnym
    wewnetrznym urazie trudno na razie cos powiedziec, ale glowa ja wciaz pobolewa).
    Wykonawca (powazna firma) musial przyznac sie do winy i zobowiazal sie naprawic
    szkody, to znaczy otynkowac na powrot sufity. Znajoma chcialaby jednak rowniez
    jakiejs formy odszkodowania finansowego za zagrozenie zdrowia i zycia, za zycie
    w leku przed spadnieciem dalszej czesci tynku z sufitow (dopiero po paru dniach
    ekipa z tej firmy skula miejsca, ktore grozily odpadnieciem i wyszlo na to, ze
    w duzej czesci mieszkania byly takie wlasnie niebezpieczne miejsca) oraz za
    pokrzyzowane plany odnosnie wynajmu pokoju w mieszkaniu. Niekoniecznie jednak
    chcialaby wloczyc sie z ta sprawa po sadach. Najchetniej chcialaby jakos sie
    dogadac z ta firma.
    Zastanawiamy sie jednak jakiej kwoty mozna zazadac w takiej sytuacji. Jaka sume
    rzucic na poczatek, by firma mogla ja uznac za w miare korzystna w porownaniu z
    ewentualnym kosztem procesu i byc moze zasadzonego odszkodowania?
    No wiec pytanie brzmi: ile mam zazadac na poczatku? Ile moge oczekiwac?
    Gdyby doszlo jednak do rozprawy sadowej to jakiej kwoty sie domagac.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1