eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co moze patrol policji?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 41. Data: 2007-10-09 21:20:41
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "ulong" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:fedn5l$d50$1@atlantis.news.tpi.pl...

    Jest orzeczenie sądu wydane w sprawie o prowadzenie pojazdu po pijanemu, z
    którego wynika, że siedzącego w pojeździe za kierownicą osobnika należy
    uznać za kierującego. Stąd też policjant w takim wypadku prowadzi normalną
    kontrolę drogową i może żądać wszelkich prawem przewidzianych dokumentów.


  • 42. Data: 2007-10-10 06:52:50
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: Krzysztof Stachlewski <s...@f...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > Użytkownik "ulong" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
    > news:fedn5l$d50$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Jest orzeczenie sądu wydane w sprawie o prowadzenie pojazdu po pijanemu,
    > z którego wynika, że siedzącego w pojeździe za kierownicą osobnika
    > należy uznać za kierującego. Stąd też policjant w takim wypadku prowadzi
    > normalną kontrolę drogową i może żądać wszelkich prawem przewidzianych
    > dokumentów.

    A jeśli za kierownicą zaparkowanego samochodu będzie siedziała
    osoba nieposiadająca prawa jazdy, to należy ją traktować jakby
    prowadziła bez uprawnień?
    :->

    Stach


  • 43. Data: 2007-10-10 08:14:43
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Robert Tomasik pisze:

    > Jest orzeczenie sądu wydane w sprawie o prowadzenie pojazdu po pijanemu,
    > z którego wynika, że siedzącego w pojeździe za kierownicą osobnika
    > należy uznać za kierującego. Stąd też policjant w takim wypadku prowadzi
    > normalną kontrolę drogową i może żądać wszelkich prawem przewidzianych
    > dokumentów.

    Że uściślę - za kierownicą *zaparkowanego* samochodu?

    M.


  • 44. Data: 2007-10-10 08:29:40
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: Andrzej Kłos <a...@w...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Jest orzeczenie sądu wydane w sprawie o prowadzenie pojazdu po pijanemu, z
    > którego wynika, że siedzącego w pojeździe za kierownicą osobnika należy
    > uznać za kierującego. Stąd też policjant w takim wypadku prowadzi normalną
    > kontrolę drogową i może żądać wszelkich prawem przewidzianych dokumentów.

    a jeżeli ta osoba siedzi na miejscu obok kierowcy? Stoi samochód,
    prawidłowo zaparkowany, zajęte miejsce obok kierowcy, kierowcy nie ma.

    andy_nek

    Dla utrudnienia: (jak w przykładzie powyżej) jest to małoletni syn kierowcy.


  • 45. Data: 2007-10-10 18:26:06
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Krzysztof Stachlewski" <s...@f...pl> napisał w wiadomości
    news:fehss5$usq$1@node1.news.atman.pl...

    > A jeśli za kierownicą zaparkowanego samochodu będzie siedziała
    > osoba nieposiadająca prawa jazdy, to należy ją traktować jakby
    > prowadziła bez uprawnień?
    > :->

    Jeśli pojazd będzie gotów do jazdy to domyślnie tak. oczywiście może
    istnieć szereg okoliczności, które będą temu zaprzeczać. Przykładowo
    niesprawność pojazdu uniemożliwiająca jazdę. Ale to są już szczegóły, które
    w razi konieczności będzie musiał ocenić sąd.

    Idea tego orzeczenia polegała na tym, by policjant widząc pijanego
    usiłującego odjechać pojazdem nie musiał czekać, jak facet ruszy i go
    gonić - co jak wiadomo zawsze jest obarczone ryzykiem - a mógł po prostu mu
    uniemożliwić ruszenie. Oczywiście, jak każde orzeczenie SN jest ono
    obowiązujące w danej sprawie, a w innych stosuje się je tylko jako
    wskazanie kierunku wykładni. nie można wykluczyć, że w jakimś konkretnym
    stanie faktycznym sąd uzna, że siedzenie za kierownicą pojazdu nie jest
    jego prowadzeniem.


  • 46. Data: 2007-10-10 18:27:27
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej Kłos" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:470c8cba$1@news.home.net.pl...

    > a jeżeli ta osoba siedzi na miejscu obok kierowcy? Stoi samochód,
    > prawidłowo zaparkowany, zajęte miejsce obok kierowcy, kierowcy nie ma.
    > Dla utrudnienia: (jak w przykładzie powyżej) jest to małoletni syn
    > kierowcy.

    No to raczej trudno uznać, że pojazd uczestniczy w ruchu drogowym.


  • 47. Data: 2007-10-10 18:37:11
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fegqs8$o2p$1@nemesis.news.tpi.pl nadir <h...@o...gov>
    pisze:

    >> Nie zrozumiałeś.
    >> Odpowiadam komu chcę i jak chcę.
    >> Nie z każdym mam ochotę gadać. Z ciebie się tylko ponabijałem, nie miałem
    >> i nie mam zamiaru wymieniać z tobą poglądów.
    > To jak sie juz ponabijasz, to zechciej odpisac na to co napisalem, a skoro
    > nie masz zamiaru wymienac ze mna pogladow to nie rob tego
    > faktycznie.
    No dobra.
    Tu news:feft0r$pbq$2@news.dialog.net.pl o 14:43 napisałem:
    <autocit>
    Nie ma sensu wymyślać coraz to głupszych sytuacji typu DR pokażę, a polisę
    OC nie, czy też (może nawet jeszcze durniejsze) kontrola drogowa pustego
    pojazdu.
    </autocit>
    Nie mija nawet godzina i o 15:36 w poście
    news:feg0e8$gdi$1@nemesis.news.tpi.pl
    nastepną wymyśloną (tym razem przez ciebie) równie mądrą sytuację:
    <cit>
    Czyli jak w moim prawidlowo zaparkowanym samochodzie bez dokumentow i
    kluczykow bedzie siedzial moj 15-to letni syn, to samochod mi odcholuja
    za brak OC a syna zamkna profilaktycznie na 48h, bo moze ukradl ten
    samochod?
    </cit>
    Jakbyś po prostu nie czytał wątku.
    Odpowiedź (tzn. moją odpowiedź) na swoje pytanie łatwo znajdziesz w moich
    postach, nie chcę się powtarzać.

    --
    Jotte


  • 48. Data: 2007-10-11 11:31:59
    Temat: Re: Co moze patrol policji?
    Od: Bibi <b...@p...fm>

    Ja miałem sytuację następującą. Zimą podmarzł mi zamek i nie mogłem
    otworzyć. Zabrałem się ochoczo do reanimacji metodą usta-zamek. Pech
    chciał, że akurat chłopaki przejeżdżali ulicą, przy której stał
    samochód. Zażądali prawa jazdy i dowodu wraz z oc. Niestety miałem
    jedynie prawo jazdy. Chłopaki zapytali się czyj samochód, był
    zarejestrowany na znajomego, sprawdzili sobie w bazie, po czym
    stwierdzili, że póki stoi, to nic im do tego. Ale jak będzie w ruchu
    to zgarną. I tyle, po ludzku, bez holowania pustych pojazdów z
    parkingów i innych tego typu wynalazków.

    Znajomy zresztą miał podobną sytuację. Tyle że miał dowód
    rejestracyjny ale OC mu wyszło. Sprawdzili go jak stał zostawili, a
    potem krążyli po okolicy przez godzinę.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1