teraz mogę być wezwany na świadka w sprawie w której jestem podejrzany ?
Domyślam się że nie bo to by było bez sensu. Pytam bo na tzw. policji
odmówiłem składania wyjaśnień do czego miałem prawo jako podejrzany ale oni
są na tyle bezczelni że mogą mnie wezwać na świadka. A czy możliwa jest
sytuacja że zostanę wezwany na świadka bo już nie jestem podejrzany ?

do góry

Użytkownik "fgfg23" <f...@O...PL> napisał w wiadomości
news:ecrifd$slt$1@atlantis.news.tpi.pl...

W tej samej sprawie nie. Ale jeśli jest więcej sprawców, to materiały względem
niektórych mogą zostać wyłączone i wówczas mogą Cię przesłuchać w charakterze
świadka w tym drugim postępowaniu.

do góry

Dnia Sun, 27 Aug 2006 09:42:42 +0200, fgfg23 napisał(a):

> teraz mogę być wezwany na świadka w sprawie w której jestem podejrzany ?
> Domyślam się że nie bo to by było bez sensu. Pytam bo na tzw. policji
> odmówiłem składania wyjaśnień do czego miałem prawo jako podejrzany ale oni
> są na tyle bezczelni że mogą mnie wezwać na świadka. A czy możliwa jest
> sytuacja że zostanę wezwany na świadka bo już nie jestem podejrzany ?

Teraz dostaniesz wezwanie do sadu jako oskarzony........Gliny to
skur....syny... a statystyki odnosnie wykrywalnosci są co raz lepsze.
--
Pozdrawiam
C.R.E.E.D.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości

> W tej samej sprawie nie. Ale jeśli jest więcej sprawców, to materiały
> względem niektórych mogą zostać wyłączone i wówczas mogą Cię przesłuchać w
> charakterze świadka w tym drugim postępowaniu.

Ale jesli w tym 2. postepowaniu bedzie podejrzanym ktos z mojej rodziny to
wtedy moge odmowic skladania zeznan ??

do góry

Użytkownik "C.R.E.E.D" ;
a statystyki odnosnie wykrywalnosci są co raz lepsze.

to dobrze bo mam nadzieje ze zlapia prawdziwych sprawcow i wsadza ich do
wiezienia. Przestepcy na razie oskarzaja mnie a ich nikt nie gnebi.

do góry

Użytkownik "RA2" <r...@O...PL> napisał w wiadomości
news:ecs2jg$8h3$1@news.task.gda.pl...

> Ale jesli w tym 2. postepowaniu bedzie podejrzanym ktos z mojej rodziny to
> wtedy moge odmowic skladania zeznan ??

Kto to jest dla Ciebie? Bo rodzina, to dość ogólne sformułowanie. Zresztą
zajrzyj do art. 182 kpk.

do góry

Dnia Sun, 27 Aug 2006 14:26:12 +0200, fgfg23 napisał(a):

> Użytkownik "C.R.E.E.D" ;
> a statystyki odnosnie wykrywalnosci są co raz lepsze.
>
> to dobrze bo mam nadzieje ze zlapia prawdziwych sprawcow i wsadza ich do
> wiezienia. Przestepcy na razie oskarzaja mnie a ich nikt nie gnebi.

Może nie zrozumielismy się wiec wyjasnie: dla policji i prokuratury
nie liczy sie czy jestes winien czy cie tylko wrabiaja - wazne jest ze
postawia ci zarzuty . 1:0 dla nich. Na sali sadowej jakiś młody asesor
tez ma to w dupie, a stary wyjadacz w lot zrozumie o co chodzi i też
przyczyni sie do poprawy statystyk. 2:0 dla nich. Postaraj się o
dobrego adwokata, ale z innych okolic - bedzie mógł wtedy realnie cie
bronic. Jesli wexmiesz kogoś od siebie to nie licz nawet na cien
uczciwości. I tak wszystkorozegra sie poza sala sądowa w knajpie z
panienkami za twoja kasę(najprawdopodobniej)
Im bardziej powazne zarzuty i im wiecej ci grozi tym bardziej powaznie
weż to co napisałem.
P.S. Nie wyssałem sobie tego z palca!!!! Dwa tygodnie temu przezyłem
bliskie spotklania z wymiarna niesprawiedliwoscią.
--
Pozdrawiam
C.R.E.E.D.

do góry

Użytkownik "RA2" <r...@O...PL> napisał w wiadomości
news:ecs2jg$8h3$1@news.task.gda.pl...

> > W tej samej sprawie nie. Ale jeśli jest więcej sprawców, to materiały
> > względem niektórych mogą zostać wyłączone i wówczas mogą Cię przesłuchać
w
> > charakterze świadka w tym drugim postępowaniu.
>
> Ale jesli w tym 2. postepowaniu bedzie podejrzanym ktos z mojej rodziny to
> wtedy moge odmowic skladania zeznan ??
>
W takiej sytuacji mozesz odmowic zeznan, nawet jesli wsrod oskarzonych nie
bedzie nikogo z rodziny (art 182 par 3 kpk).

Pozdrawiam
SDD

do góry

Użytkownik "SDD"
-----------------
Dzieki SDD faktycznie jest taki paragraf.

do góry

C.R.E.E.D napisał(a):
Postaraj się o
> dobrego adwokata, ale z innych okolic - bedzie mógł wtedy realnie cie
> bronic. Jesli wexmiesz kogoś od siebie to nie licz nawet na cien
> uczciwości.

Hehe, weź adwokata z urzędu - efekt ten sam, ale kasa zostanie w
kieszeni.

> P.S. Nie wyssałem sobie tego z palca!!!!

Ja niestety, też nie.
I też mam podobne do Twoich spostrzeżenia
--
Pozdrawiam
Justyna

do góry