Órzytkownik "spp" napisał:
>> a od kiedy to obecny papier jest ekologiczny?:O)
>> obecnie wycina się drzewa dla papieru,
>
> I po to się je sadzi - o co chodzi?

haha, wycina się 100letnie drzewo a na jego miejsce jak posadzi się tą jedn
małą sadzonkę to dobrze, więc o co chodzi?:O)
jak bys trochę pogłufkował to policzył bys sobie żeby odnowić takie wycięte
100ltnie drzewo trzeba by posadzić 100sadzonek, a jak co roku wycinasz
hektar lasu to trzeba by co roku sadzić 100hektaruf sadzonek, wtedy była by
równowaga, a tak mamy degradację środowiska!:O(


>> ... ciekawe dlaczego zaniechano
>> produkcji go z jakichś uprawianych roślin włukniastych jak na przykład
>> konopie?:O)
>
> Całkowita nieopłacalność?
> BTW - celuloza eukaliptusowa jest jak najbardziej dostępna. :)

wybacz, ale kiedyś się to baardzo opłącało, na tyle że nawet nie opłacało
się w tym celu drzew wycinać, a celuloza nie jest dostępna, bo wycina się
głównie lasy deszczowe, oraz wszystkie tropikalne dzungle kture się jeszcze
ostały, przy okazji niszcząc na zawsze miliony gatunków rośli, zwierząt i
owoduf na zawsze!:O(

do góry

Papa Smurfs pisze:
> Órzytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał:
>> Wskaż mi więc sklep w zabrzu, gdzie nabędę wędliny pakowane w
>> ekologiczny papier, zamiast w worki foliowe. Ja szukałem i nic.
>
> a od kiedy to obecny papier jest ekologiczny?:O)
> obecnie wycina się drzewa dla papieru, ciekawe dlaczego zaniechano
> produkcji go z jakichś uprawianych roślin włukniastych jak na przykład
> konopie?:O)


To oczywiste, że dla papieru drzewa trzeba wycinać, ważne jednak co
się dzieje dalej. Jak papier robi się z dziewiczej puszczy gdzieś w
Ameryce Południowej, to jest to niewątpliwie strata, ale jeśli chodzi o
polskie lasy, to rzadko który jest naturalny, a możliwość sprzedaży
drewna powoduje, że warto sadzić nowy las i o niego dbać, więc
korzystanie z produktów, do wyrobu których używa się krajowego drewna,
jest działaniem jak najbardziej ekologicznym.

--
Liwiusz

do góry

Papa Smurfs pisze:
> Órzytkownik "spp" napisał:
>>> a od kiedy to obecny papier jest ekologiczny?:O)
>>> obecnie wycina się drzewa dla papieru,
>>
>> I po to się je sadzi - o co chodzi?
>
> haha, wycina się 100letnie drzewo a na jego miejsce jak posadzi się tą
> jedn małą sadzonkę to dobrze, więc o co chodzi?:O)
> jak bys trochę pogłufkował to policzył bys sobie żeby odnowić takie
> wycięte 100ltnie drzewo trzeba by posadzić 100sadzonek, a jak co roku
> wycinasz hektar lasu to trzeba by co roku sadzić 100hektaruf sadzonek,
> wtedy była by równowaga, a tak mamy degradację środowiska!:O(

Póki co stan zalesień w PL nie zmniejsza się, a wręcz przeciwnie. I
nikt nie ścina 100-letnich drzew, tylko ścina się o wiele młodsze.
Powstają również nowe zalesienia - oczywiście z żądzy zysku :)


> wybacz, ale kiedyś się to baardzo opłącało, na tyle że nawet nie
> opłacało się w tym celu drzew wycinać, a celuloza nie jest dostępna, bo
> wycina się głównie lasy deszczowe, oraz wszystkie tropikalne dzungle
> kture się jeszcze ostały, przy okazji niszcząc na zawsze miliony
> gatunków rośli, zwierząt i owoduf na zawsze!:O(

Tutaj racja. Ale to już problem tych krajów. Kupując wędlinę w
papierze niewiele zmienisz.

--
Liwiusz

do góry

Użytkownik "Papa Smurfs" <P...@z...eu> napisał w wiadomości
news:hfr0a0$ipo$2@atlantis.news.neostrada.pl...

> go z jakichś uprawianych roślin włukniastych jak na przykład konopie?:O)

Na pewno bardzo wielu byloby chetnych do tych upraw :)

Pozdrawiam
SDD

do góry

W dniu 2009-12-10 15:55, Papa Smurfs pisze:

> haha, wycina się 100letnie drzewo a na jego miejsce jak posadzi się tą
> jedn małą sadzonkę to dobrze, więc o co chodzi?:O)
> jak bys trochę pogłufkował to policzył bys sobie żeby odnowić takie
> wycięte 100ltnie drzewo trzeba by posadzić 100sadzonek, a jak co roku
> wycinasz hektar lasu to trzeba by co roku sadzić 100hektaruf sadzonek,
> wtedy była by równowaga, a tak mamy degradację środowiska!:O(

Gdybyś choć miał trochę pojęcia o temacie to wiedziałbyś, ze w Polsce w
skali jednego roku na cele przemysłu papierniczego i drzewnego (w tym
meblarskiego) zużywa się ok. 2/3 rocznego przyrostu.

> wybacz, ale kiedyś się to baardzo opłącało, na tyle że nawet nie
> opłacało się w tym celu drzew wycinać, a celuloza nie jest dostępna, bo
> wycina się głównie lasy deszczowe, oraz wszystkie tropikalne dzungle
> kture się jeszcze ostały, przy okazji niszcząc na zawsze miliony
> gatunków rośli, zwierząt i owoduf na zawsze!:O(

Czemu ma wrażenie że podobnie wygląda Twoja wiedza na temat żywności.
Dla mnie EOT.

--
spp

do góry

Órzytkownik "SDD" napisał:
>> go z jakichś uprawianych roślin włukniastych jak na przykład konopie?:O)
>
> Na pewno bardzo wielu byloby chetnych do tych upraw :)

pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy że jeszcze 50 lat temu takie uprawy w
polsce były:O)

do góry

Órzytkownik "Liwiusz" napisał:
> Póki co stan zalesień w PL nie zmniejsza się, a wręcz przeciwnie. I nikt
> nie ścina 100-letnich drzew, tylko ścina się o wiele młodsze. Powstają
> również nowe zalesienia - oczywiście z żądzy zysku :)

bo w polsce nie ma lasów, są tylko papiernicze szkółki lasami błędnie
nazywane:O)
to pustynie biologiczne, prawie nie ma tam życia!!!!

do góry

Órzytkownik "spp" napisał :
> Gdybyś choć miał trochę pojęcia o temacie to wiedziałbyś, ze w Polsce w
> skali jednego roku na cele przemysłu papierniczego i drzewnego (w tym
> meblarskiego) zużywa się ok. 2/3 rocznego przyrostu.

czyli ilość lasuf maleje w tępie geometrycznym?:O)
a poważnie to nie polska jest największym producentem papieru na świecie,
większość papieru pochodzi z karczowanych ciągle lasów deszczowych i
podobnych dzungli:O(

do góry

On Thu, 10 Dec 2009, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

> Gotfryd Smolik news pisze:
>>> A da się?
>> Już od dość dawna.
>
> Wskaż mi więc sklep w zabrzu, gdzie nabędę wędliny pakowane w
> ekologiczny papier, zamiast w worki foliowe.

Uprzejmie proszę o nietendencyjne przycinanie cytatów.
Czy ja może coś pisałem o sklepach które *dają papier*?
Pisałem o możliwości "niewzięcia nylonu".

> Ja szukałem i nic.

...przejdź w "tryb socjalistyczny" i idź z własnym papierem :(
(nie, to nie złośliwość, a stwierdzenie faktu "koń jaki jest
każdy widzi" - co to, gazet nie czytasz, taki klient co
papieru chce to środowisko niszczy, drzewa wycinać trzeba)

pzdr, Gotfryd

do góry

Użytkownik "Pan Łoś" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hfp64k$rou$1@news.onet.pl...
>> Zakupy warzyw i owoców robię na lokalnym tragowisku zawsze w jednym i tym
>> samym kiosku. Dzwonię i mówię kiedy przyjdę - mam już naszykowane
>> sprawunki "te co zawsze" pozostej tylko dobrać coś ekstra lub zapłacić za
>> to co już jest naszyowane i wyjść.
>
> I pani na targu też Ci pakuje w darmowe worki foliowe? :)
>
a jak to sobie inaczej wyobrażasz ?

do góry