Od kilku lat, co najmniej 2 razy w roku, wracam z kądś tam,
wysiadając na centralnym, absurdem jest twierdzenie, że nie ma
gdzie kupić biletów ZTM. Jakoś nie miałem z tym problemów,
Poza tym , to na ile byliście w Gdansku pół roku?
Jak pisałem można kupić bilet na zapas, sam tak robiłem.
No ale jak komuś się nie chce, no cóż jest jeszcze MPT...


> Wracalem z zona pociagiem z Gdanska. Na cetralnym bylismy po 23 -
wszystkie
> punkty sprzedazy byly zamkniete, a kierowcy biletow nie chcieli sprzedac,
bo
> nie mieli (w dwoch autobusach). W efekcie pojechalismy na gape. Bo albo
> musialbym czekac na nastpny autobus i liczyc ze kierowca sprzeda mi bilet,
> albo biegac i szukac punktu sprzedazy, albo czekac do rana, az punkty
> sprzedazy zostana otwarte.
>
> Wiec uwazam to za absurd.
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Jacek
>
>

do góry

> Pytanie, czy tak po prostu robią kontrolerzy, bo nie wiedzą o takiej
> możliwości, czy takiej możliwości po prostu nie ma. Pamiętam, że w
> regulaminie PKP była mowa o przejazdach kredytowanych, ale teraz nie
> mogę znaleźć żadnego regulaminu, jedynie Prawo Przewozowe.

Kontrolerzy znakomicie wiedzą jakie są możliwości.
Niektóre instytucje (Zakłady Karne, Pomoc Społeczna itp.) mają podpisaną
umowę na przejazdy kredytowane, przez co są uprawnione do wystawiania swoim
klientom / podopiecznym biletów - zleceń na przejazd kredytowany.
Innej możliwości takiego przejazdu nie ma - jedynie wezwanie - protokół.
Instrukcja H-22 przewiduje tylko jeden rodzaj sytuacji, kiedy organ kontrolny
w pociągu może sporządzić ten protokół bez naliczania opłaty dodatkowej, a
mianowicie taką, gdy podróżny chcący nabyć bilet płaci jakimś grubym
banknotem a obsługa wyczerpie wszelkie możliwości wydania mu reszty. Takie
wezwanie jest płatne do 48h i opiewa tylko na należności przewozowe.

pdr
PKP Przewozy Regionalne
Kujawsko - Pomorski ZPR w Bydgoszczy
Kontroler 802026


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Na ztm.news poinformowano mnie, ze w ZTM kierowca ma obowiazek posiadania
> biletow i w przypadku gdy ich nie ma (nie: odmowi sprzedazy ze wzgledu na
> >3min opoznienia na trasie) - groza mu powazne konsekwencje w przypadku
> zgloszenia faktu kontrolerowi.

Ależ u nas również kierowca, który nie posiada na stanie biletów, ma potem w
razie kontroli problemy z wynagrodzeniem. Niemniej nijak nie zwalnia to
pasażerów z obowiązku posiadania w chwili kontroli ważnego biletu na przejazd.

> Co w tej sytuacji zrobic w
> przypadku kontroli, Panie Aleksandrze?

Spróbować nabyć bilet od innego pasażera, a gdy to nie wyjdzie, wysiąść w
poszukiwaniu punktu stacjonarnego. Jak już pisałem, każdy przeciętnie kumaty
kontroler odczeka ten jeden przystanek i nie będzie delikwenta łapał
bezpośrednio pod kabiną kierowcy.

pdr
Olo

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry