eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Art. 51 KW
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-12-07 17:31:48
    Temat: Art. 51 KW
    Od: "JarekG" <p...@p...onet.pl>

    Witam.

    Sprawa art. 51 KW była już kilka krotnie przemaglowana na grupie a mimo to
    mam jeszcze kilka pytań do znawców prawa.
    Teoria:
    Co to jest hałas i inny wybryk w odniesieniu do art. 51 KW? (Chodzi o
    definicję, jaką mogę przedstawić przed sądem)
    Czy praca silnika motocyklowego, wyjazd motocyklu z garażu, wyjazd samochodu
    z garażu można nazwać hałasem?, lub innym wybrykiem?
    Czy "hałasowanie" w odniesieniu do art. 51 KW tyczy się hałasowania np.
    praca silnika, wjeżdżanie do garażu, czy tyczy się złośliwego hałasowania?
    tzn. - parkowanie motocykla w garażu przez godzinę z silnikiem na pełnych
    obrotach?
    Jak wygląda procedura? Zdenerwowany sąsiad zgłasza hałasowanie na policję
    lub straż miejską? Następnie przyjeżdża policja i oświadcza mi że sąsiad
    zgłosił skargę i wypisuje mi mandat, bądź kieruje sprawę dalej (do sądu)?
    Jest sprawa i dostaję karę? Gdzie dowody? Policja była, ale motor był już
    zaparkowany i była błoga cisza? Albo policja stwierdza że silnik chodził,
    ale hałas to zwykła praca silnika. Jak się bronić w tej sytuacji?
    Chodzi o to że np. dla "złego sąsiada" 2dB to nieznośny hałas, a dla mnie
    2dB to błoga cisza. A dla sądu 2dB to hałas czy cisza? Zależy to od
    sędziego?

    Z góry dzięki za fachowe odpowiedzi.
    Jarek



  • 2. Data: 2004-12-07 18:34:33
    Temat: Re: Art. 51 KW
    Od: Marcin <m...@s...waw.towyrzuc.pl>

    JarekG wrote:

    > Jak wygląda procedura? Zdenerwowany sąsiad zgłasza hałasowanie na policję
    > lub straż miejską? Następnie przyjeżdża policja i oświadcza mi że sąsiad
    > zgłosił skargę i wypisuje mi mandat, bądź kieruje sprawę dalej (do sądu)?
    > Jest sprawa i dostaję karę? Gdzie dowody? Policja była, ale motor był już
    > zaparkowany i była błoga cisza? Albo policja stwierdza że silnik chodził,
    > ale hałas to zwykła praca silnika. Jak się bronić w tej sytuacji?
    > Chodzi o to że np. dla "złego sąsiada" 2dB to nieznośny hałas, a dla mnie
    > 2dB to błoga cisza. A dla sądu 2dB to hałas czy cisza? Zależy to od
    > sędziego?
    >
    > Z góry dzięki za fachowe odpowiedzi.
    > Jarek

    Jeśli silnik chodzi bez potrzeby to chyba w kodeksie drogowym jest na to
    przepis..

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1