eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Alimenty na psa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2007-03-07 11:48:37
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: "[edymon]" <m...@a...pl>

    Dnia 202007-03-07 12:37 +0200, Użytkownik g...@p...onet.pl napisał :

    > Ale to właściciel psa nie dopilnował by jego pupilek nie przeskakiwał za
    > ogrodzenie. Przeskoczył pies nie suka. Więc właściciel psa nie dopilnował go.
    > A co by było gdyby pies, który przeskoczył ogrodzenie pogryzł innego psa. Wina
    > ny była właściciela psa przeskakującego
    >
    Wiesz co to jest instynkt? Jak suka ma cieczke to zadnego psa nie
    utrzymasz. Sa w stanie zrobic podkop, zezrec drzwi. Jak moja suka miala
    pierwsza i ostatna cieckze, to psy z sasiedztwa warowaly godzinami pod
    nasza klatka. Musielismy samochodm wyjezdzac z podziemnego garazu, zeby
    ja wysikac w jakims ustronnym miejscu. Zaden pies nie przeskoczy przez
    plot tylko po to, zeby pogryzc psa sasiada. Jak ktos ma suke z cieczka
    to powinien brac pod uwage walesajace sie psy. A jakby to nie byl pies
    sasiada tylko bezpanski burek to co, pozwalby TOZ?;)

    --
    Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
    /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/


  • 22. Data: 2007-03-07 11:51:46
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: "[edymon]" <m...@a...pl>

    Dnia 202007-03-07 12:23 +0200, Użytkownik przyrodoznawca napisał :
    [ciach]
    > oczywiscie moglbym zasiegnac profesjonalnej porady prawnej
    Moze zasiegnij. Beda sie mieli prawnicy z czego posmiac.


    --
    Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
    /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/


  • 23. Data: 2007-03-07 12:40:56
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Wed, 07 Mar 2007 12:45:28 +0100, [edymon] napisał(a):

    > A suka byla nieletnia czy cos?;-)))) Skoro wbrew woli wlasciciela, to
    > trzeba bylo pilnowac... Wiem cos o tym, mam dwie suczki w domu. Obiwe
    > wysterylizowane.

    Skąd ta głupia rada żeby wysterylizować? Jeśli ma psa rasowego to może
    mu zależy na szczeniakach.

    Henry


  • 24. Data: 2007-03-07 13:01:47
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    januszek napisał(a):
    > przyrodoznawca napisał(a):
    >
    >> jestem bardzo zaskoczony wpowiedziami
    >
    > I do głowy Ci nie przyszło, że może coś było nie tak z Twoim postem i to
    > coś właśnie wywołało przywoływane przez Ciebie "wpowiedzi"?

    No jak to? Przecież on jest _jedynym_ NORMALNYM człowiekiem ;)


  • 25. Data: 2007-03-07 13:09:12
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    przyrodoznawca napisał(a):

    > mysle ze problem ze strawieniem mego postu lezy nie po stronie piszacego lecz
    > niektorych osob czytajacych.

    A nie mówiłem, że takie stwierdzenie padnie? ;)

    > dla mnie zaskoczniem jest, iz wywolal on w sprawie " humanitarnej " (
    > nalezaloby raczej powidziec " zwierzecej " ) agresje.
    > Czy to rzeczywiscie az tak szokujace ?

    Raczej powalające ze śmiechu :)

    > coz w tym niezwyklego, iz uwazam , ze wlasciciel psa winen w tym przypadku
    > wziasc na siebie czesc odpowidzialnosci za swoje zwierze?

    A kto "zapomniał" o wysterylizowaniu suki?

    Moje kotki są wysterylizowane i żaden kocur nie ma szans.

    > Nie wiem czy pojde do sadu , ale chcialbym wczesniej oszacowac jakie mam
    > szance na wygranie sprawy.

    Takie, jak na harem wiecznie młodych nimfetek ;>

    > oczywiscie moglbym zasiegnac profesjonalnej porady prawnej , ale szczerze
    > mowiac wolalbym te pieniadze przeznaczyc chociazby na utrzymanie tych zwierzat
    > skoro juz sie na tym swiecie pojawily.

    Wreszcie coś rozsądnego...


  • 26. Data: 2007-03-07 14:47:09
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: "[edymon]" <m...@a...pl>

    Dnia 202007-03-07 13:40 +0200, Użytkownik Henry (k) napisał :
    >> A suka byla nieletnia czy cos?;-)))) Skoro wbrew woli wlasciciela, to
    >> trzeba bylo pilnowac... Wiem cos o tym, mam dwie suczki w domu. Obiwe
    >> wysterylizowane.
    >
    > Skąd ta głupia rada żeby wysterylizować? Jeśli ma psa rasowego to może
    > mu zależy na szczeniakach.

    Przyszlo. Jakby mial suke, ktora chce - zgodnie z obowiazujacymi
    przepisami ZKwP - rozmnazac, to by w dwojnasob pilnowal. A tak to po
    ptakach. Poza tym sa jeszcze zastrzyki hormonalne uniemozliwiajace
    zagniezdzenie sie ciazy. Uwierz mi, gleboko siedze w psich sprawach.

    BTW, jedna z moich suk tez jest rasowa. Nie mam warunkow na szczeniaki.
    Wysterylizowalam.
    --
    Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
    /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/


  • 27. Data: 2007-03-07 15:23:23
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: Abu <a...@w...pl>

    [edymon] napisał(a):
    > Dnia 202007-03-07 12:37 +0200, Użytkownik g...@p...onet.pl napisał :
    >
    >> Ale to właściciel psa nie dopilnował by jego pupilek nie przeskakiwał
    >> za ogrodzenie. Przeskoczył pies nie suka. Więc właściciel psa nie
    >> dopilnował go.
    >> A co by było gdyby pies, który przeskoczył ogrodzenie pogryzł innego
    >> psa. Wina ny była właściciela psa przeskakującego
    >>
    > Wiesz co to jest instynkt?

    A kto odpowiada za pohamowanie instynktu psa? Właściciel suki? Równie
    dobrze mógł to właściciel psa, wysterylizować swojego.

    A jak Cię okradną to też twoja wina, bo nie dopilnowałeś?

    A,


  • 28. Data: 2007-03-07 21:06:09
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: "[edymon]" <m...@a...pl>

    Dnia 202007-03-07 16:23 +0200, Użytkownik Abu napisał :

    >> Wiesz co to jest instynkt?
    >
    > A kto odpowiada za pohamowanie instynktu psa?

    Hm. Ciekaw w jaki sposob. Poza kastracja.

    > Właściciel suki? Równie
    > dobrze mógł to właściciel psa, wysterylizować swojego.

    Mogl.

    > A jak Cię okradną to też twoja wina, bo nie dopilnowałeś?
    >
    >
    ŁAŚ. Podpisy tez sie czyta. Czasami.
    A owszem, jak zostawie radio w aucie to nie powinnam sie dziwic, ze
    wracajac mam wybita szybe...


    --
    Edytka [edymon] - złodziejka telewizorów z psem w pierwszym pokoleniu
    /SPRZĄTAM PO MOICH PSACH/


  • 29. Data: 2007-03-07 22:38:38
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.03.2007 przyrodoznawca <j...@o...pl> napisał/a:
    > jezeli pies sasiada wedrze sie na moja posesje i dokona wymiernej materialnej
    > szkody , np przewroci telewizor i go rozbije nikt nie ma chyba watpliwosci, iz
    > od jego wlasciciela moge domagac sie zadoscuczynienia za poniesione wymierne
    > szkody

    Abyś mógł skutecznie domagać się odszkodowania muszą zostać MZ spełnione
    pewne warunki (wracam do pierwotnego przypadku):
    - zaniedbanie bądź celowe działanie drugiej strony (właściciela, nie psa),
    - własna staranność,
    - udokumentowana strata.
    Klarowną byłaby np. sytuacja gdybyś miał tę sukę w zamknietym
    pomieszczeniu a właściciel psa by je otworzył i go tam wpuścił.
    Pozostaje też jak zwykle kwestia dowodowa.

    --
    Marcin


  • 30. Data: 2007-03-08 11:50:08
    Temat: Re: Alimenty na psa
    Od: Abu <a...@w...pl>

    [edymon] napisał(a):
    > Dnia 202007-03-07 16:23 +0200, Użytkownik Abu napisał :
    >
    >>> Wiesz co to jest instynkt?
    >>
    >> A kto odpowiada za pohamowanie instynktu psa?
    >
    > Hm. Ciekaw w jaki sposob. Poza kastracja.

    na przykład tak. Mógł go też uwiązać, by na cudzą posesję nie wchodził.
    Z resztą to już problem właściciela psa.
    >
    >> Właściciel suki? Równie dobrze mógł to właściciel psa, wysterylizować
    >> swojego.
    >
    > Mogl.
    >
    >> A jak Cię okradną to też twoja wina, bo nie dopilnowałeś?
    >>
    >>
    > ŁAŚ. Podpisy tez sie czyta. Czasami.
    > A owszem, jak zostawie radio w aucie to nie powinnam sie dziwic, ze
    > wracajac mam wybita szybe...

    I wg. Ciebie nie powinno się ścigać złodzieja radia? No bo jak
    zostawiłem radio to się sam o kradzież prosiłem?

    Może i rzeczywiście właściciel suki nie powinien się dziwić, że jakiś
    pies ją "zgwałcił", co nie oznacza, że nie może to być przestępstwem.

    Oczywiście, właściciel suki będzie maił duże trudności z udowodnieniem
    przed sądem, że było jak pisze. Pewnie jakieś badania DNA, by były
    potrzebne. No, ale to pewnie drogo. Tyle, że w przypadku przegranej
    będzie maił jeszcze większe koszty.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1