eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Absurdy RODO
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 11. Data: 2018-09-05 21:23:24
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: n...@o...pl

    w <pmp6qp$juh$16@node2.news.atman.pl>, Shrek <...@w...pl> napisał(-a):

    > W dniu 05.09.2018 o 19:49, z pisze:
    >
    > >>> I czyja to jest wina? Tych maluczkich czy raczej "elyt" prawnych?
    > >>
    > >> Głównie ustawodawców.
    > >>
    > >> Shrek
    > >
    > > Przypomnij którzy to i gdzie napisali RODO :-)
    >
    > Na stronach sejmu stoi, że nasi.

    Na pewno da się jako zwalić na poprzedników :)


  • 12. Data: 2018-09-05 22:04:07
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: z <...@...pl>

    Ależ przecież to dobrodziejstwo wszechczasów przywędrowało do nas na
    białym koniu w aureoli i z błogosławieństwem komisarzy z samiuteńkiej
    Brukseli :-)

    z


  • 13. Data: 2018-09-05 22:08:04
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.09.2018 o 22:04, z pisze:
    > Ależ przecież to dobrodziejstwo wszechczasów przywędrowało do nas na
    > białym koniu w aureoli i z błogosławieństwem komisarzy z samiuteńkiej
    > Brukseli :-)

    A sprawdź dokładnie jak działają dyrektywy.

    Shrek


  • 14. Data: 2018-09-05 22:31:38
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: z <...@...pl>


    "
    Obawiam się, że w tej całej "ochronie danych osobowych" wcale nie chodzi
    o... ochronę danych osobowych! Idiotyczne przepisy, które tylko tworzą
    zbędną biurokrację, a jeśli ktoś ma wykraść dane, to to zrobi, nawet
    jeśli przedsiębiorca będzie miał 100-stronicową politykę bezpieczeństwa
    wydrukowaną na czerpanym papierze, wystawi stosowne upoważnienia do
    przetwarzania tychże danych, wręczy każdemu ,,klauzulę informacyjną",
    opracuje system zarządzania wszelkimi systemami łącznie z polityką
    zmiany haseł, antywirusów i logowań z dokładnością do jednego bajta,
    poinformuje o tym wszystkim pracowników i... wykona jeszcze mnóstwo
    solidnej i (jak mówią wojskowi) nikomu niepotrzebnej roboty! (Śmieszy
    mnie robienie np. wielkiej tajemnicy z naszych adresów. Jeśli ktoś
    chciałby się dowiedzieć, gdzie mieszkam, zwłaszcza, jeśli chciałby mi
    zrobić krzywdę, to dowiedziałby się w dziecinnie łatwy sposób, nawet
    jeśli wszystkie podmioty, które ,,przetwarzają" moje dane wprowadziłyby
    najdalej posunięte obostrzenia związane z RODO!) Mnóstwo rzeczy na tym
    świecie robi się dla pozorów, po to, żeby ktoś zaistniał, albo... żeby
    ktoś na tym zarobił, albo jeszcze z innych powodów, ale raczej nie z
    tych, które są głośno deklarowanie. Ochrona danych osobowych jest to po
    prostu rodzaj biznesu, bo można na tym sporo zarobić, a nam się wmawia,
    że to takie dobrodziejstwo, bo ktoś chroni nasze dane. To trochę
    podobnie, jak suplementy diety: ci, którzy kręcą takimi biznesami mówią
    nam, że to dla naszego dobra, że powinniśmy chronić swoje zdrowie, bo
    ono jest bezcenne i kupować jakieś piguły. A może tak należy podejść do
    problemu z innej strony, tzn. utrudnić nielegalne wykorzystywanie tych
    danych? Np. uniemożliwić zaciąganie kredytów przez internet. Chcesz
    kredyt? Niestety, musisz się pofatygować osobiście do banku, pokazać
    dowód osobisty, a dla pewności jeszcze jakiś inny dokument, pokazać
    siebie, coś własnoręcznie podpisać, w razie wątpliwości co do tożsamości
    osoby bank ma prawo podjąć dodatkowe środki ostrożności itd. Wtedy nawet
    posiadacz cudzych danych łącznie z numerem dowodu i PESEL-em nie mógłby
    tak łatwo zrobić z tego niecnego pożytku. A tak, to mamy mnóstwo
    ,,klauzul informacyjnych", ,,polityk bezpieczeństwa", ,,analiz ryzyka",
    ,,rejestrów zdarzeń" i licho wie, czego tam jeszcze, a pożytek z tego
    wszystkiego wątpliwy, oczywiście nie licząc możliwości niezłych zarobków
    tych, którzy już dawno zwietrzyły niezły biznes i organizują przeróżne
    szkolenia z RODO... zwiń

    Pokaż odpowiedzi

    Podpisuję się w całej rozciągłości pod Twoim komentarzem ,bardzo celnie
    ująłeś istotę problemu. Główny sens RODO to możliwość łatwego, szybkiego
    i wysokiego zarobku przez wszelkiej maści tzw. ekspertów i spcjealistów.
    Tak na marginesie, ekspert mecenas mówi żeby zachować zdrowy rozsądek.
    Pierwsze słyszę by przy wykładni prawa jako element tejże wykładni
    stosowany był "zdrowy rozsądek" - gdyby założyć , że to ma być główna
    przesłanka ochrony danych osobowych to po jakiego grzyba potrzebne są
    jakieś przepisy i to całe RODO, przecież wszystko można w życiu robić na
    "zdrowy rozsądek" bez przepisów.
    "

    Przychodzi Ci RODO do domu i robi kupę na środku pokoju a potem ma do
    Ciebie pretensje że mieszkasz w smrodzie :-)

    Takie g...e wymówki

    z


  • 15. Data: 2018-09-05 22:36:07
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.09.2018 o 22:31, z pisze:

    > Takie g...e wymówki

    Ale co chciałeś powiedzieć?

    Jakoś inni nie mają takiej sraczki jak my, a dyrektywa ta sama.

    Shrek


  • 16. Data: 2018-09-05 22:47:29
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: z <...@...pl>

    To może bardziej merytorycznie aczkolwiek pouczająco:

    "Kamil(2018-06-12 15:00) Zgłoś naruszenie 10

    Problem z RODO to nie tyle problem z tym że RODO ma złe przepisy, chodzi
    raczej o to że są to przepisy napisane w sposób właściwy dla innego niż
    nasz systemu prawnego. RODO wprowadza pewne ogólne zasady, których nie
    można interpretować wyłącznie literalnie lecz konieczna jest
    interpretacja aksjologiczna i systemowa poprzedzona rzetelną analizą
    ryzyka. Jest to coś zupełnie innego, niż interpretacja naszych
    wewnętrznych przepisów gdzie zasada brzmi stosuj prawo literalnie
    (wykładnia gramatyczna) a dopiero gdy się nie da szukaj dalej innej
    wykładni. Tak uczy się nawet prawników. Sprawia to że oczekujemy aby akt
    prawny zawierał literalne wyliczenie czego nie możemy oraz tego co
    powinniśmy zrobić... gdy tego brak gubimy się. Taki sposób pisania prawa
    jest bliższy raczej dla systemów prawa common law. Jednak nie ma się
    czemu dziwić, wystarczy przeanalizować orzecznictwo TSUE aby dojść do
    wniosku że wykładnia gramatyczna schodzi na poziomie prawa UE gdzieś na
    dalszy plan a górę bierze właśnie wykładnia aksjologiczna. Ileż jest w
    końcu orzeczeń, które wynikają z tzw "ducha prawa". Dlatego nam tak
    bardzo trudno jest prawidłowo rozumieć RODO. zwiń

    Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedz
    Jan(2018-06-14 08:32)

    Rzeczona przez Ciebie "aksjologiczna wykładnia" to dobre dla
    uniwersyteckiego dyskursu, gdzie w gronie profesorów i doktorów można
    prowadzić mniej lub bardzie obfite dyskusje na temat aksjologii. Dla
    osoby, która musi zastosowac te przepisy w praktyce, wykładnia
    "aksjologiczna" jest zupełnie nieprzydatna to zupełny "matrix" , każdy
    kto miła do czynienia ze stosowaniem prawa w praktyce doskonale to
    rozumie. raktyce trzeba rozwiązać konkretny problem w danym dniu, od
    ręki i nie ma czasu na "przedyskutowanie tego w gronie ekspertów w ciągu
    tygodnia" Ponadto pragnę zwrócić uwagę, że stosując wykładnię
    "aksjologiczną" może być tyle sposobów wykładni ile jest osób
    dokonujacych tejże wykładni, i co dalej z tym fantem zrobić ? To
    wprowadza jedynie chaos i nic więcej."

    z


  • 17. Data: 2018-09-06 06:16:01
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 05.09.2018 o 22:47, z pisze:

    > Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedz
    > Jan(2018-06-14 08:32)

    Z kim ty dyskutyjesz?

    Shrek


  • 18. Data: 2018-09-06 07:45:05
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2018-09-06 o 06:16, Shrek pisze:

    > Z kim ty dyskutyjesz?

    A odniesiesz się do zarzutów wobec RODO czy będziesz rżnął głupa?

    z


  • 19. Data: 2018-09-06 10:20:17
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 5 Sep 2018 22:04:07 +0200, z napisał(a):

    > Ależ przecież to dobrodziejstwo wszechczasów przywędrowało do nas na
    > białym koniu w aureoli i z błogosławieństwem komisarzy z samiuteńkiej
    > Brukseli :-)

    Są jeszcze oazy rozsądku i wolności - najbliższa na Białorusi - gdzie
    suweren oddycha pełna piersią, wolną od brukselskich miazmatów.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Wierzę, że tam w górze jest coś, co czuwa nad nami.
    Niestety, jest to rząd."
    Woody Allen

    https://www.flickr.com/photos/146081681@N02/albums


  • 20. Data: 2018-09-06 10:21:17
    Temat: Re: Absurdy RODO
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2018-09-06 o 10:20, Olin pisze:
    > Dnia Wed, 5 Sep 2018 22:04:07 +0200, z napisał(a):
    >
    >> Ależ przecież to dobrodziejstwo wszechczasów przywędrowało do nas na
    >> białym koniu w aureoli i z błogosławieństwem komisarzy z samiuteńkiej
    >> Brukseli :-)
    >
    > Są jeszcze oazy rozsądku i wolności - najbliższa na Białorusi - gdzie
    > suweren oddycha pełna piersią, wolną od brukselskich miazmatów.

    Naprawdę są jeszcze tacy mało bystrzy, wierzący w hasło "jeśli nie Unia,
    to Białoruś"?

    --
    Liwiusz

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1