eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wniosek o wylkuczenie prokuratora lub calej prokuratury?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2011-11-03 20:39:53
    Temat: wniosek o wylkuczenie prokuratora lub calej prokuratury?
    Od: cyrena <e...@g...com>

    witam!
    2.5 roku temu zostalam okradziona (opisywalam juz te perypetie
    wczesniej, wiec po krótce). w sprawie zostala oskarzona jedna osoba,
    która zostala skazana prawomocnym wyrokiem. od poczatku wnosilam o
    zwrot do prokuratury o uzupelnienie aktu oskarzenia o pozostale osoby.
    jednak prokurator stwierdzil, ze pozbawienie mnie wszystkiego
    (dokumentow, mebli, ubiorów i wszystkiego co znajdowalo sie w
    mieszkaniu, a wycenione przeze mnie na 160 000 zł) jest mala
    szkodliwoscia czynu i olał sprawe. nic nie dalo sie zrobic. po
    zakonczeniu sprawy glownej oskarzonej zlozylam doniesienie do
    prokuratury w sprawie pozostalych osob. znow odrzucono. zatem zlozylam
    skarge do sadu i o dziwo, sad w koncu przyznal mi racje i nakazal
    prokuraturze ponowne rozpatrzenie sprawy. sad wytknal mnostwo bledow w
    postepowaniu prokuratorskim jak i w ocenie materialu dowodowego przez
    sad.
    znajac zycie nikt nie bedzie szargal swojej nienagannej do tej pory
    opinii i nie przyzna sie do bledu. przeciez ja zyje, nikt nie
    ucierpial, jestem mloda wiec sobie wszystko odpracuje (mniej wiecej
    takie slowa padaly z ust prokuratora i pani sedzi prowadzacej pierwsza
    sprawe).
    to ostatnie doniesienie rozpatrywal ten sam prokurator, ktory totalnie
    zlekcewazyl mnie jako osobe pokrzywdzona jak i cala sprawe.

    pytanie moje brzmi:
    czy mam mozliwosc zlozenia ponownego doniesienia (w tej samej sprawie-
    osob trzecich/wspoludzialowcow) ale do innej prokuratury? czy moge
    wnioskowac o wykluczenie prokuratury lub prokuratora? czy mam szanse
    na uczciwe zakonczenie mojej sprawy, czy musze sie poddac i przestac
    do konca wierzyc w polskie prawo?

    dzis zlodzieje chodza na wolnosci, zasadzonej kary nie splacaja,
    posypalo mi sie zdrowie, klepie biede jakiej w zyciu nie doznalam i
    nie mam z nikad pomocy... poradzcie prosze, bo zastanawiam sie czy
    sobie w leb nie strzelic

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1