Użytkownik "Ali Gator" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bq77jr$46b$1@nemesis.news.tpi.pl...
|
| Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@n...net> napisał w wiadomości
| news:hmdi91-mcu.ln1@ziutka.router...
| > To może zależeć od okoliczności poprzedzających. Akurat najbardziej
sporny
| > w tych dyskusjach przypadek to masowe przeszukania np. akademików (w
| > pozostałych przypadkach pewnie pozwolenie jest). Przykładowo policja ma
| > nakaz na pokój nr 1. Udaje się tam z ekipą i stwierdza stado
nielegalnego
| > softu (cóż za niespodzianka). Stwierdza też, że całość jest spięta
siecią
| > a zasoby z pirackim softem udostępniane i obecne także na innych kompach
w
| > sieci tego akademika. Nie daje się ustalić w sposób prosty zależności
| > komputer-pokój. Tak zresztą wyglądają typowe sieci lokalne.
| > I co teraz?
|
| Dobre pytanie. Nie wiem tylko, jaka jest podstawa prawna wynajmu pokoju w
| akademiku i jakie są jej warunki, a to może być kluczownym elementem
| układanki.
|
| Jednak nie zmienia to faktu, że nikt nie może stosować takich metod w
| stosunku do naszych domów. To że w internecie krążą piraci nie uzasadnia
| przeszukiwania mieszkań wszystkich użytkowników internetu na świecie, tym
| bardziej bez nakazu rewizji.
| To już czysty Orwell.

A jesli w miedzy czasie jest u mnie kumpel
z notebok-iem o tez moga sie do niego przykleic?
czy tez moze swobodnie sobie wyjsc...

do góry

Użytkownik "Krzys" <w...@s...pl> napisał w
wiadomości news:3fc72e27@news.home.net.pl...
> A jesli w miedzy czasie jest u mnie kumpel
> z notebok-iem o tez moga sie do niego przykleic?
> czy tez moze swobodnie sobie wyjsc...

Obowiązkiem policji w czasie przeszukania jest zabezpieczenie wszelkich
dowodów. Moim zdaniem tego notebooka taż powinni zatrzymać do sprawdzenia. W
końcu nie ma pewności czy ten kolega nie kłamie mówiąc, że to jego sprzęt i
czy nie próbuje wynosić w ten sposób dowodów.

To trochę tak, jakbyś odwiedził kolegę - złodzieja zamochodów w jego
"dziupli" swoim nowym mercedesem i trafiłbyś na policyjny nalot. Na pewno
zatrzymaliby twoje auto żeby sprawdzić czy nie było kradzione.

Pzdr

A.

do góry

Użytkownik "Ali Gator" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bq7mgg$2nu$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzys" <w...@s...pl> napisał w
> wiadomości news:3fc72e27@news.home.net.pl...
> > A jesli w miedzy czasie jest u mnie kumpel
> > z notebok-iem o tez moga sie do niego przykleic?
> > czy tez moze swobodnie sobie wyjsc...
>
> Obowiązkiem policji w czasie przeszukania jest zabezpieczenie wszelkich
> dowodów. Moim zdaniem tego notebooka taż powinni zatrzymać do sprawdzenia.
W
> końcu nie ma pewności czy ten kolega nie kłamie mówiąc, że to jego sprzęt
i
> czy nie próbuje wynosić w ten sposób dowodów.
>
> To trochę tak, jakbyś odwiedził kolegę - złodzieja zamochodów w jego
> "dziupli" swoim nowym mercedesem i trafiłbyś na policyjny nalot. Na pewno
> zatrzymaliby twoje auto żeby sprawdzić czy nie było kradzione.

byc moze, tyle ze poza nalepka windows
nie moze on z marszu udowodnic legalnosci posiadanego
w nim softu, nie sadzisz?

do góry

Użytkownik "Krzys" <x...@p...pl> napisał w wiadomości
news:bq7pmq$mgt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> byc moze, tyle ze poza nalepka windows
> nie moze on z marszu udowodnic legalnosci posiadanego
> w nim softu, nie sadzisz?

Nikt nie twierdzi że zrobią to od razu. Prawdopodobnie zabezpieczą notebooka
jako jeden z dowodów w sprawie i sprawdzą u siebie razem z innymi.

Pzdr

A.

do góry

> To jest specyficzna sytuacja i wejście jest w pełni uzasadnione w
poscigu za
> przestępcą, ale mnie nie interesuje ot taki przypadek powiedzmy że:
> Dwóch funkcjonariuszy Policji powiedzmy zakłada się że u Kowalskiego coś
> znajdą więc idą go odwiedzić legitymuja się no i wedle tego musimy ich
> wpuscić chociazby nie mieli nawet nakazu na legitymacje tak ?
> Czyli w ten posób mogą sobie powiedzmy zorbić masowa rewizję na całym
> osiedlu bez uzasadnienia, to po co sa nakazy skoro można bez nakazu ?
>
> Chyba ze przeoczylismy fakty wejścia na posesje a dokonanie rewizji może
> tutaj lezy różnica ?
>
Zachowanie opisane przez Ciebie jest jak najbardziej do zrealizowania w
praktyce. Tylko, że jeśli zakład przegrają, to czeka ich nie tylko
wydalenie ze służby, ale i więzienie. trochę wysoka stawka, by to robić
dla samej grandy.

> Mojego wójka goniła policja wjechał na swoja posesje zamknął brame
spuścił
> psy i gówno mu mogli zorbić jak by weszli to by naruszyli jego własnośc
> prywatną.
> Nic mu nie mogli zorbić bo nie mili nakazu
> !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> I nie było z tego jakichkolwiek konsekwencji, bo gonili sobie go od
> widzimisie nic na niego nie mieli. Po prostu sobie zabawe zrobili. Chyba
> kazdy wie że władza często uderza do głowy.

Co to znaczy gonili? Jeśli dali mu znak do zatrzymania i się nie
zatrzymał, to samym tym popełnił wykroczenie, a więc już mieli na niego
wiele. Zresztą w tym wypadku przeszukanie na tzw. szmatę jest jak
najbardziej uzasadnione, bo można podejrzewać, że popełniał przestępstwo
(np. narkotyki, alkohol bez akcyzy, był pijany). Natomiast jeśli oni tylko
po prostu szybko jechali po tej samej trasie co on, to faktycznie niewiele
mu mogą zrobić.

do góry

Użytkownik "Ali Gator" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bq82ia$kbt$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Krzys" <x...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:bq7pmq$mgt$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > byc moze, tyle ze poza nalepka windows
> > nie moze on z marszu udowodnic legalnosci posiadanego
> > w nim softu, nie sadzisz?
>
> Nikt nie twierdzi że zrobią to od razu. Prawdopodobnie zabezpieczą
notebooka
> jako jeden z dowodów w sprawie i sprawdzą u siebie razem z innymi.

NO TO FAJNIE
koles majac firme bedzie uziemiony
na conajmniej miesiac gdyz pojawil sie
w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie
to juz jest przegiecie.. buuuu

do góry

Użytkownik "batot" <v...@p...NO.onet.SPAM.pl> napisał w wiadomości
news:bq5rlv$j1t$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Leszku w przypadku twojego chorego toku rozumowania powiedz mi w takim
razie jaka sprawa
> według jest "sprawą cirerpiącą zwłoki" ?

Netykieta się kłania.

Leszek

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bq88pl$2cv$2@news.onet.pl...

> Co to znaczy gonili? Jeśli dali mu znak do zatrzymania i się nie
> zatrzymał, to samym tym popełnił wykroczenie, a więc już mieli na niego
> wiele. Zresztą w tym wypadku przeszukanie na tzw. szmatę jest jak
> najbardziej uzasadnione,


Napisałem o tym już wczoraj.

Pozdr
Leszek

do góry

> Co to znaczy gonili? Jeśli dali mu znak do zatrzymania i się nie
> zatrzymał, to samym tym popełnił wykroczenie, a więc już mieli na niego
> wiele. Zresztą w tym wypadku przeszukanie na tzw. szmatę jest jak
> najbardziej uzasadnione, bo można podejrzewać, że popełniał przestępstwo
> (np. narkotyki, alkohol bez akcyzy, był pijany). Natomiast jeśli oni tylko
> po prostu szybko jechali po tej samej trasie co on, to faktycznie niewiele
> mu mogą zrobić.
>
Po prostu wujek jechał autem a policjant w cywilu jak to na wiosce kazdy się zna
wiadomo
wiec wiedział że to policjant machnął mu ręką przez okienko że ma zjechać.
Wujek go olał i pojechał se do domu a on za nim.
Ot całe zajscie a dalej jak w opisie.

PS: morął by taki ze potem czatowali na niego na kazdej rogatce więc ciec ko mu było
jechać nawet rowerem po melku do sklepu ;)

do góry

> > Leszku w przypadku twojego chorego toku rozumowania powiedz mi w takim
> razie jaka sprawa
> > według jest "sprawą cirerpiącą zwłoki" ?
>
> Netykieta się kłania.
>
> Leszek
>
A co ma netykieta do "sprawy cierpiącej zwłoki"?

do góry