Witam,
prosiłbym o pomoc w następującej kwestii dot.ustalenia przybliżonej kwoty
opłaty sądowej w przypadku złożenia pozwu do sądu w postępowaniu cywilnym
dotyczącego naruszenia dóbr osobistych(wartości niematerialnych) z
jednoczesnym zasądzeniem zadośćuczynienia np.100.000 zł za krzywdy
moralne.
Czy taki pozew to jest tylko pozwem o charakterze niemajątkowym czy może
niemajątkowy i majątkowy jednocześnie?
http://www.wroclaw.so.gov.pl/index.php?option=com_co
ntent&view=article&id=107&Itemid=128
pod wskazanym linkiem znajdują się stawki,dzwoniąc do sądu uzyskałem
info.,że takich przykładowych wartości nie wyliczają,trzeba złożyć pozew i
czekać na info.dot.kosztów ustaloną przez sąd.
Co prawda w dolnej części strony jest kalkulator szacunkowy ale pokazuje
jakieś chyba nieprawdziwe wartości.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie,
Pozdrawiam

do góry

On 31 Mar, 16:27, namikk <n...@p...onet.pl> wrote:
> Witam,
> prosiłbym o pomoc w następującej kwestii dot.ustalenia przybliżonej kwoty
> opłaty sądowej w przypadku złożenia pozwu do sądu w postępowaniu cywilnym
> dotyczącego naruszenia dóbr osobistych(wartości niematerialnych) z
> jednoczesnym  zasądzeniem zadośćuczynienia np.100.000 zł za krzywdy
> moralne.
> Czy taki pozew to jest tylko pozwem o charakterze niemajątkowym czy może
> niemajątkowy i majątkowy jednocześnie?http://www.wroclaw.so.gov.pl/index.php?
option=com_content&view=articl...
> pod wskazanym linkiem znajdują się stawki,dzwoniąc do sądu uzyskałem
> info.,że takich przykładowych wartości nie wyliczają,trzeba złożyć pozew i
> czekać na info.dot.kosztów ustaloną przez sąd.
> Co prawda w dolnej części strony jest kalkulator szacunkowy ale pokazuje
> jakieś chyba nieprawdziwe wartości.
> Z góry dzięki za wszelkie sugestie,
> Pozdrawiam

Jeżeli składasz pozew sam, nie będąc reprezentowanym przez adwokata
lub radcę prawnego, to lepiej złożyć pozew i poczekać na wezwanie sądu
do uzupełnienia braków pozwu przez uiszczenie opłaty. Generalnie
opłata w sprawie o ochrone dóbr osobistych jest stala i wynosi 600
zł.

Pozdrawiam

do góry

causa1980 wrote:

> Jeżeli składasz pozew sam, nie będąc reprezentowanym przez adwokata
> lub radcę prawnego, to lepiej złożyć pozew i poczekać na wezwanie sądu
> do uzupełnienia braków pozwu przez uiszczenie opłaty. Generalnie
> opłata w sprawie o ochrone dóbr osobistych jest stala i wynosi 600
> zł.

Pozew miałby być złożony indywidualnie,zgadza się opłata jest stała i wynosi
600 zł, ale tak sobie googluje i wychodzi mi wątpliwość, czy przypadkiem
nie trzeba będzie wpłacić 5% wartości wskazanej kwoty zadośćuczynienia
np.100.000x5%=5.000 zł?
Ewentualnie wg. wskazanego wcześniej linku jest pozycja:
"W sprawie podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym pobiera się
od pozwu opłatę stałą, przy wartości przedmiotu sporu lub wartości
przedmiotu umowy:
1) do 2.000 złotych - 30 złotych;
2) ponad 2.000 złotych do 5.000 złotych - 100 złotych;
3) ponad 5.000 złotych do 7.500 złotych - 250 złotych;
4) ponad 7.500 złotych - 300 złotych"
No to ewentualnie wychodziłoby 300 zł, oczywiście jeżeli dobrze to rozumiem?
Czy ktoś jest w stanie naprowadzić laika w tej kwestii,który sposób myślenia
jest prawidłowy?

Pozdrawiam

do góry

namikk pisze:
> causa1980 wrote:
>
>> Jeżeli składasz pozew sam, nie będąc reprezentowanym przez adwokata
>> lub radcę prawnego, to lepiej złożyć pozew i poczekać na wezwanie sądu
>> do uzupełnienia braków pozwu przez uiszczenie opłaty. Generalnie
>> opłata w sprawie o ochrone dóbr osobistych jest stala i wynosi 600
>> zł.
>
> Pozew miałby być złożony indywidualnie,zgadza się opłata jest stała i wynosi
> 600 zł, ale tak sobie googluje i wychodzi mi wątpliwość, czy przypadkiem
> nie trzeba będzie wpłacić 5% wartości wskazanej kwoty zadośćuczynienia
> np.100.000x5%=5.000 zł?

Tak, opłata od pozwu wyniesie 5600.
600 od roszczeń niemajątkowych + 5000 od majątkowych


ATSD - odrzdzam pochopne żądania takich kwot w sprawach o naruszenie
dóbr osobistych. Ryzykujesz tym, że np. wygrasz proces co do zasady, sąd
uzna, ze naruszenie wystąpiło, ale co do pieniędzy wygrasz np. tylko 5
tysięcy, czyli przegrasz co do 95 tysięcy, co oznacza, że koszty sądowe
i koszty drugiej strony, w tym pełnomocnik, obciążą Ciebie.

--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Roman Rumpel wrote:


> ATSD - odrzdzam pochopne żądania takich kwot w sprawach o naruszenie
> dóbr osobistych. Ryzykujesz tym, że np. wygrasz proces co do zasady, sąd
> uzna, ze naruszenie wystąpiło, ale co do pieniędzy wygrasz np. tylko 5
> tysięcy, czyli przegrasz co do 95 tysięcy, co oznacza, że koszty sądowe
> i koszty drugiej strony, w tym pełnomocnik, obciążą Ciebie.

Ok,dziękuję za uświadomienie mnie w kwestii kosztów.Natomiast w tym co
napisałeś jest dla mnie kolejna niejasność jeżeli np.zadośćuczynienie o
które wystąpię np.100.000zł będzie stanowczo za wysokie i sąd zasądzi tak
jak napisałeś 5.000zł to wg.mnie i tak będę wygrany, argumentuje to tym,że
np.w pozwie będzie zawarte roszczenie moje względem obciążenia kosztami
sądowymi przeze mnie poniesionymi na rzecz pozwanego jako strony winnej
naruszeniu moich dóbr(pod warunkiem,że sąd tak zasądzi).Czyli pozwany
będzie zobligowany zwrócić mi poniesione koszty sądowe i wypłacić zasądzoną
kwotę zadośćuczynienia.
W związku z tym nie bardzo rozumiem, dlaczego miałbym ponieść/być obciążony
kosztami drugiej strony?Z czego to wynika?-tak jak wspomniałem jestem
laikiem w tej materii także może jest to pytanie banalne,ale kierując się
logiką myślenia tak mi to po prostu wygląda jak przedstawiłem.

Pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 01 Apr 2009 11:51:04 +0200, namikk napisał(a):

> Czyli pozwany
> będzie zobligowany zwrócić mi poniesione koszty sądowe i wypłacić
> zasądzoną kwotę zadośćuczynienia.

Oczywiście, że masz rację -- tak będzie.
W stosunku jak 5000:100000

> W związku z tym nie bardzo rozumiem, dlaczego miałbym ponieść/być
> obciążony kosztami drugiej strony?

Z przepisu, który mówi, że w przypadku częściowego tylko ulegnięcia
pozwanego koszty się rozkładają proporcjonalnie.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd wrote:

>> Czyli pozwany
>> będzie zobligowany zwrócić mi poniesione koszty sądowe i wypłacić
>> zasądzoną kwotę zadośćuczynienia.
>
> Oczywiście, że masz rację -- tak będzie.
> W stosunku jak 5000:100000
>
>> W związku z tym nie bardzo rozumiem, dlaczego miałbym ponieść/być
>> obciążony kosztami drugiej strony?
>
> Z przepisu, który mówi, że w przypadku częściowego tylko ulegnięcia
> pozwanego koszty się rozkładają proporcjonalnie.

Hym...,czyli reasumując zdobytą wiedzę:
ponoszę opłatę 600zł(tytułem procesu cywilnego),następnie 5% z kwoty
wnioskowanego zadośćuczynienia(np.100.000zł x 5%)5.000zł razem 5.600zł.
W przypadku,gdy sąd zasądzi 5.000zł zadość uczynienia pozwany zwraca
600zł(opłata za wniesienie pozwu), 5% wartości zasądzonego
zadośćuczynienia(5.000 zł x 5%)250zł i zasądzoną kwotę zadośćuczynienia
5.000zł,czyli 5.850zł.
czyli jestem do przodu 250zł.Dobrze to rozumiem?

Pozdrawiam

do góry

Dnia Wed, 01 Apr 2009 12:46:31 +0200, namikk napisał(a):

> czyli jestem do przodu 250zł.Dobrze to rozumiem?

Prawie. Ty mu zwracasz koszty jakbyś przegrał 95000 zł. Czyli jesteś
nieźle w plery.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd wrote:

> Dnia Wed, 01 Apr 2009 12:46:31 +0200, namikk napisał(a):
>
>> czyli jestem do przodu 250zł.Dobrze to rozumiem?
>
> Prawie. Ty mu zwracasz koszty jakbyś przegrał 95000 zł. Czyli jesteś
> nieźle w plery.


O rany....nie dość,że pokrzywdzony to i przy tym oskubany ;-)
wielkie dzięki za pomoc

Pozdrawiam

do góry

Roman Rumpel wrote:


> ATSD - odrzdzam pochopne żądania takich kwot w sprawach o naruszenie
> dóbr osobistych.

Jakie są obecnie realne kwoty zasądzonych zadośćuczynień,o które można się
ubiegać w tego typu pozwach?
Kiedyś była głośna sprawa w której małżeństwo ugrało ok.30kg za nie
uzasadnione przetwarzanie danych osobowych przez bank,ale to było kilka lat
temu.Posiada ktoś może jakieś wiarygodne info.na ten temat?


Pozdrawiam

do góry