Nie wnikając w szczeógły w wyniku pomyłki komornik wysłał pismo komornicze
nie do tej osoby co powinien.
Właściciel pisma poszedł sprawę wyjaśnić do komornika a właściwie do
sekretariatu.
Teoretycznie sprawę chyba ząłatwiono i wyjaśniono tak jak chciał poza
jednym...
... nie usłyszał przepraszam.
Domagał się tego głośno, tak głosno że....
...aż pan komornik wyleciał z sąsiedniego pokoju i wydar się po nim mniej
więcej treści takowej "nikt pana nie będziue tu przepraszał i tak mi pan nic
nie zrobi żegnam pana".

Ofiara pomyłki powiedziała, że tego hamstwa tak nie zostawi bez słowa.
A my się z nim założyliśmy z nim, że i tak nic nie wskóra, bo komornik jest
ponad prawem :D

NA FAKTACH TAK DZIAŁA KOMORNIK W RYBNIKU ;)