eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 1. Data: 2008-10-14 21:24:44
    Temat: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: "news.gazeta.pl" <a...@p...onet.pl>

    Witam serdecznie.
    Czy ktoś miał kolizję lub zdarzenie drogowe z sarną na drodze wojewódzkie,
    która nie była oznaczona znakiem informującym o zwierzynie leśnej?
    Nie posiadał AC tylko OC i jakie są procedury i do kogo mam się udać?
    Jak mogę uzyskać numer polisy od nadleśnictwa, które jest prawdopodobnie
    odpowiedzialne za sarnę?
    Za pomoc dziękuje i pozdrawiam.
    Piotr


  • 2. Data: 2008-10-14 21:31:08
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    news.gazeta.pl w <news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl>:

    > Czy ktoś miał kolizję lub zdarzenie drogowe z sarną na drodze wojewódzkie,
    > która nie była oznaczona znakiem informującym o zwierzynie leśnej?
    > Nie posiadał AC tylko OC i jakie są procedury i do kogo mam się udać?

    Do blacharza, i do banku/skarpetki przed odbiorem naprawionego
    pojazdu.


    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 3. Data: 2008-10-14 21:44:47
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "news.gazeta.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl...

    Niestety, z mojej wiedzy wynika, ze za sarnę nikt nie odpowiada.


  • 4. Data: 2008-10-14 21:49:39
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: "piotr" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gd33v2$nlc$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "news.gazeta.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Niestety, z mojej wiedzy wynika, ze za sarnę nikt nie odpowiada.
    Ja wiem że sarna należy do skarbu Państwa czyli Nadleśnictwa


  • 5. Data: 2008-10-14 21:53:21
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: "piotr" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    news:081014.233056.psp.337@int.dyndns.org.invalid...
    > news.gazeta.pl w <news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl>:
    >
    >> Czy ktoś miał kolizję lub zdarzenie drogowe z sarną na drodze
    >> wojewódzkie,
    >> która nie była oznaczona znakiem informującym o zwierzynie leśnej?
    >> Nie posiadał AC tylko OC i jakie są procedury i do kogo mam się udać?
    >
    > Do blacharza, i do banku/skarpetki przed odbiorem naprawionego
    > pojazdu.
    >
    >
    > --
    > Tomasz Nycz
    > [priv-->>X-Email]
    Bardzo inteligentny jesteś.
    Zadałem pytanie kolego a takich pouczeń mi nie trzeba.
    Dziękuje i pozdrawiam


  • 6. Data: 2008-10-14 21:53:53
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    piotr pisze:
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:gd33v2$nlc$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "news.gazeta.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w
    >> wiadomości news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Niestety, z mojej wiedzy wynika, ze za sarnę nikt nie odpowiada.
    > Ja wiem że sarna należy do skarbu Państwa czyli Nadleśnictwa

    Pytanie czy Nadleśnictwo złamało prawo i czy można się dopatrywać winy
    nadleśnictwa w zderzeniu sarny z samochodem.


  • 7. Data: 2008-10-14 22:02:34
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>

    piotr w <news:gd345q$149$1@inews.gazeta.pl>:

    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:gd33v2$nlc$1@news.onet.pl...
    >> Użytkownik "news.gazeta.pl" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >> news:gd32n3$o58$1@inews.gazeta.pl...
    >> Niestety, z mojej wiedzy wynika, ze za sarnę nikt nie odpowiada.
    > Ja wiem że sarna należy do skarbu Państwa czyli Nadleśnictwa

    To dobrze, że wiesz, szkoda, że ta wiedza nie idzie w parze z
    inteligencją...

    Dwóch iterlokutorów Ci odpowiedziało, że "nici" z odszkodowania, a
    wniosków żadnych nie wyciągnąłeś...

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]


  • 8. Data: 2008-10-14 22:20:33
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    news.gazeta.pl pisze:
    > Witam serdecznie.
    > Czy ktoś miał kolizję lub zdarzenie drogowe z sarną na drodze wojewódzkie,
    > która nie była oznaczona znakiem informującym o zwierzynie leśnej?
    > Nie posiadał AC tylko OC i jakie są procedury i do kogo mam się udać?
    > Jak mogę uzyskać numer polisy od nadleśnictwa, które jest prawdopodobnie
    > odpowiedzialne za sarnę?

    Pytanie wstępne, które zapewne zada ubezpieczyciel: z jaką prędkością
    jechałeś, a jaka była dozwolona?


  • 9. Data: 2008-10-14 22:25:59
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    piotr wrote:
    > Bardzo inteligentny jesteś.
    > Zadałem pytanie kolego a takich pouczeń mi nie trzeba.
    > Dziękuje i pozdrawiam
    >

    Poważnie ci odpowiedział.
    Pretensje możesz zgłaszać do sarny lub jej spadkobierców.


  • 10. Data: 2008-10-14 22:33:45
    Temat: Re: Zdarzenie drogowe z sarną proszę o pomoc
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał w wiadomości
    news:081015.000112.psp.338@int.dyndns.org.invalid...

    >>> Niestety, z mojej wiedzy wynika, ze za sarnę nikt nie odpowiada.
    >> Ja wiem że sarna należy do skarbu Państwa czyli Nadleśnictwa
    > To dobrze, że wiesz, szkoda, że ta wiedza nie idzie w parze z
    > inteligencją...
    > Dwóch iterlokutorów Ci odpowiedziało, że "nici" z odszkodowania, a
    > wniosków żadnych nie wyciągnąłeś...

    Wątpić rzecz ludzka, ale tak całkiem sprawa w sumie wcale nie jest
    jednoznaczna.

    Istnieje orzeczenie Sądu Najwyższego - sygn. akt III CZP 100/91, z którego
    wynika, że "Za chowającego - w rozumieniu art. 431 k.c.- zwierzę dzikie
    żyjące na wolności (wilka) może być uznany zarządca lub dzierżawca obwodu
    łowieckiego; chowającym nie jest Skarb Państwa." A zatem kieruje ono
    roszczenia do Koła łowieckiego, na terenie którego doszło do zdarzenia. Tym
    nie mniej przejrzenie orzecznictwa nie doprowadziło mnie na ślady
    orzeczenia, które w podobny sposób normowałoby sytuacje kolizyjne na
    drogach. te orzeczenia, która zapadły - a jest ich kilka, a przywołałem
    jedynie najbardziej jednoznaczne - dotyczą szkód powodowanych w uprawach
    lub hodowli zwierząt. Jest nawet orzeczenie przeciwne - sygn. akt II CR
    157/74 - z którego wynika, że "Skarb Państwa nie ponosi odpowiedzialności
    za powstałą na drodze ruchu publicznego szkodę, w wyniku zderzenia się
    zwierzęcia, żyjącego w stanie wolnym, z mechanicznym środkiem komunikacji,
    gdy do zderzenia doszło poza obszarem, którego charakter uzasadniałby
    ustawienie ostrzegającego znaku drogowego."

    Reasumując można by było zaryzykować próbę pozwania Koła łowieckiego o
    wyrównanie strat na zasadzie art. 431 kc, bowiem w mojej ocenie choć Sąd
    Najwyższy w 1974 roku zajął stanowisko, ze Skarb Państwa za szkody takie
    nie odpowiada, to późniejsza linia orzecznictwa w podobnych sprawach już
    idzie w kierunku uznania prawa do odszkodowań. Podejrzewam, że takie
    postępowanie może się oprzeć o kolejne orzeczenie Sądu Najwyższego. Ale
    jakieś niezerowe szanse wygranej w sumie widzę.

    I do pytającego. Zaczął bym od skierowania roszczenia do Koła łowieckiego,
    na terenie którego doszło do zdarzenia. Może jest ubezpieczone (a pewnie
    tak) i uda się jakąś ugodę z ubezpieczycielem zawrzeć. W świetle
    niekorzystnego orzecznictwa niespecjalnie bym się jednak pchał do sądu, bo
    wynik może być niekorzystny.

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1