eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Zakaz bycia pijanym w sądzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2013-11-25 00:33:06
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:l6tumb$jpl$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:52926259$0$2144$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    >> news:l6tnvk$une$1@mx1.internetia.pl...
    >>> Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
    >>> news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>>>
    >>>>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
    >>>>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co
    >>>>> mnie
    >>>>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
    >>>> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w
    >>>> określonym
    >>>> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
    >>>> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
    >>>> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
    >>>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że
    >>>> nie był
    >>>> w pełni władz umysłowych.
    >>>
    >>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
    >>> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
    >>> niepoczytalne...
    >>
    >> Przed wojną prowadzene pojazdu pod wpływem alkoholu stanowiło
    >> okoliczność łagodzącą. Czytałem, ze często kierowcy wypijali o wypadku
    >> flaszkę, by nie odpowiadać. Był podobnozwyczaj wożenia flaszki na
    >> wszelki wypadek. Właśni z tego powodu w przepisach karnych masz szereg
    >> zakazów prowadzenia pod wpływem czy spowodowania wypadku pod wpływem,
    >> bio gdyby nie to, to z ogólnych przepisów sparwca pijany bywa łagodniej
    >> traktowany.
    >
    >
    > Ale ktoś wyjątkowo mądry, a oskarżony o prowadzenie bądź spowodowanie
    > wypadku pod wpływem alkoholu powinien się tak długo odwoływać, włącznie z
    > Trybunałami Praw Człowieka i udowadniać swoją niepoczytalność, czyli brak
    > winy...

    Musiałby być po prostu wyjątkowo głupi. Trybunał Praw Człowieka jest od
    oceny praw człowieka. Nie słyszałem, by w Karcie Praw Człowieka zapisano
    prawo do prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.


  • 22. Data: 2013-11-25 00:34:12
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:l6tur7$k8h$1@mx1.internetia.pl...
    > Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
    > news:52926175$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
    >> begin o nicku boukun napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>
    >>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
    >>> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
    >>> niepoczytalne...
    >> Jak zwykle mylisz różne sprawy. Jak się zrobi wypadek po pijaku, to się
    >> poczeka w areszcie do wytrzeźwienia i potem złoży zeznania jako
    >> podejrzany
    >> w sprawie.
    >> Stan upojenia alkoholowego jest stanem przemijającym, a nie stałym
    >> upośledzeniem. I rzecz jasna nie zwalnia od odpowiedzialności, choć
    >> kiedyś
    >> w prawie bywały inne zapisy.
    >> M.
    >
    > To też dlatego często po spowodowaniu jakiegoś przestępstwa, ściąga się
    > opinię biegłych, by oceniali czy podejrzany/oskarżony był w momencie
    > popełnienia czynu zabronionego w pełni poczytalny. W danym momencie...

    Ale w stan upojenia alkoholowego sam sie każdy z reguły wprowadza. Bywają
    tu tyjątki, ale to osobna sprawa.


  • 23. Data: 2013-11-25 01:09:37
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "boukun" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:52928d02$0$2278$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:l6tumb$jpl$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    >> news:52926259$0$2144$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    >>> news:l6tnvk$une$1@mx1.internetia.pl...
    >>>> Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
    >>>> news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
    >>>>> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>>>>
    >>>>>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
    >>>>>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co mnie
    >>>>>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
    >>>>> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w określonym
    >>>>> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
    >>>>> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
    >>>>> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale sądu).
    >>>>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że nie
    >>>>> był
    >>>>> w pełni władz umysłowych.
    >>>>
    >>>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się ograniczonym
    >>>> umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby niepoczytalne...
    >>>
    >>> Przed wojną prowadzene pojazdu pod wpływem alkoholu stanowiło okoliczność
    >>> łagodzącą. Czytałem, ze często kierowcy wypijali o wypadku flaszkę, by nie
    >>> odpowiadać. Był podobnozwyczaj wożenia flaszki na wszelki wypadek. Właśni z
    >>> tego powodu w przepisach karnych masz szereg zakazów prowadzenia pod wpływem
    >>> czy spowodowania wypadku pod wpływem, bio gdyby nie to, to z ogólnych
    >>> przepisów sparwca pijany bywa łagodniej traktowany.
    >>
    >>
    >> Ale ktoś wyjątkowo mądry, a oskarżony o prowadzenie bądź spowodowanie wypadku
    >> pod wpływem alkoholu powinien się tak długo odwoływać, włącznie z Trybunałami
    >> Praw Człowieka i udowadniać swoją niepoczytalność, czyli brak winy...
    >
    > Musiałby być po prostu wyjątkowo głupi. Trybunał Praw Człowieka jest od oceny
    > praw człowieka. Nie słyszałem, by w Karcie Praw Człowieka zapisano prawo do
    > prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.


    Ale jest zapisane powszechne prawo o nienaruszalnosci godności i innych praw
    podstawowych, m. in. prawo do sprawiedliwego i rzetelnego procesu, tudzież o
    niekaraniu za niepoczytalność...

    boukun


  • 24. Data: 2013-11-25 01:13:13
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "boukun" <b...@n...pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:52928e46$0$2294$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    > news:l6tur7$k8h$1@mx1.internetia.pl...
    >> Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
    >> news:52926175$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
    >>> begin o nicku boukun napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>>
    >>>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
    >>>> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
    >>>> niepoczytalne...
    >>> Jak zwykle mylisz różne sprawy. Jak się zrobi wypadek po pijaku, to się
    >>> poczeka w areszcie do wytrzeźwienia i potem złoży zeznania jako podejrzany
    >>> w sprawie.
    >>> Stan upojenia alkoholowego jest stanem przemijającym, a nie stałym
    >>> upośledzeniem. I rzecz jasna nie zwalnia od odpowiedzialności, choć kiedyś
    >>> w prawie bywały inne zapisy.
    >>> M.
    >>
    >> To też dlatego często po spowodowaniu jakiegoś przestępstwa, ściąga się
    >> opinię biegłych, by oceniali czy podejrzany/oskarżony był w momencie
    >> popełnienia czynu zabronionego w pełni poczytalny. W danym momencie...
    >
    > Ale w stan upojenia alkoholowego sam sie każdy z reguły wprowadza. Bywają tu
    > tyjątki, ale to osobna sprawa.


    Nie ma nic do rzeczy. Zawsze pijący alkohol może zganiać winę na system, na
    państwo, że go rozpija, reklamując chociażby alkohol i udostępniając w
    sprzedaży, czerpiąc z tego korzyści w postaci akcyzy i podatku. Jeden może
    wypić, być pijanym i nie wsiąść za kierownicę, inny może być w takim samym
    stanie i nie wiedzieć co robi...

    Tylko jednemu sie upieka, że go upojenie nie sprowadziło na manowce...

    boukun


  • 25. Data: 2013-11-25 20:09:44
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "boukun" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:l6u5bf$8i4$1@mx1.internetia.pl...

    >>>>>>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba
    >>>>>>> żadnego
    >>>>>>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co
    >>>>>>> mnie
    >>>>>>> obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
    >>>>>> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w
    >>>>>> określonym
    >>>>>> dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i to nie jest
    >>>>>> dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
    >>>>>> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale
    >>>>>> sądu).
    >>>>>> Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się wyprzeć, że
    >>>>>> nie był
    >>>>>> w pełni władz umysłowych.
    >>>>> A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
    >>>>> ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
    >>>>> niepoczytalne...
    >>>> Przed wojną prowadzene pojazdu pod wpływem alkoholu stanowiło
    >>>> okoliczność łagodzącą. Czytałem, ze często kierowcy wypijali o wypadku
    >>>> flaszkę, by nie odpowiadać. Był podobnozwyczaj wożenia flaszki na
    >>>> wszelki wypadek. Właśni z tego powodu w przepisach karnych masz szereg
    >>>> zakazów prowadzenia pod wpływem czy spowodowania wypadku pod wpływem,
    >>>> bio gdyby nie to, to z ogólnych przepisów sparwca pijany bywa
    >>>> łagodniej traktowany.
    >>> Ale ktoś wyjątkowo mądry, a oskarżony o prowadzenie bądź spowodowanie
    >>> wypadku pod wpływem alkoholu powinien się tak długo odwoływać, włącznie
    >>> z Trybunałami Praw Człowieka i udowadniać swoją niepoczytalność, czyli
    >>> brak winy...
    >> Musiałby być po prostu wyjątkowo głupi. Trybunał Praw Człowieka jest od
    >> oceny praw człowieka. Nie słyszałem, by w Karcie Praw Człowieka zapisano
    >> prawo do prowadzenia pojazdów pod wpływem alkoholu.
    > Ale jest zapisane powszechne prawo o nienaruszalnosci godności i innych
    > praw podstawowych, m. in. prawo do sprawiedliwego i rzetelnego procesu,
    > tudzież o niekaraniu za niepoczytalność...

    Wskażesz gdzie?


  • 26. Data: 2013-12-01 17:02:46
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    boukun wrote:
    > Użytkownik "Maciek" <m...@e...info.costam.pl> napisał w wiadomości
    > news:529214b5$0$2170$65785112@news.neostrada.pl...
    >> begin o nicku PlaMa napisał(a) na pl.soc.prawo następujące bzdety:
    >>
    >>> Nie znam szczegółów zajścia, niemniej typ nie popełnił chyba żadnego
    >>> przestępstwa czy wykroczenia, trochę mnie niepokoi taka postawa "co
    >>> mnie obraża to mnie obraża i na tydzień do paki".
    >> Świadek dostaje wezwanie z wyprzedzeniem. Doskonale wie, ze w
    >> określonym dniu będzie zeznawać. Ma obowiązek stawić się w sądzie i
    >> to nie jest dobrowolne i nie zależy od dobrego humoru świadka.
    >> Przychodząc pijany celowo obraża powagę sądu (nie sędziego, ale
    >> sądu). Zeznania pijanego świadka są bezwartościowe, bo może się
    >> wyprzeć, że nie był w pełni władz umysłowych.
    >
    > A jak zrobi sie wypadek samochodowy po pijaku, to też jest się
    > ograniczonym umysłowo. W każdym bądź razie, jak można karać osoby
    > niepoczytalne...

    masz problem....


    nistety to że sie uchlałeś nei bedzei dla ciebie okolicznością łagodzącą, bo
    uchlanie następuje z wyboru, sam sie uchlewasz mając świadomość do czego
    moze prowadzić bycie pijanym.


  • 27. Data: 2013-12-01 17:03:59
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    boukun wrote:
    > Ale ktoś wyjątkowo mądry, a oskarżony o prowadzenie bądź spowodowanie
    > wypadku pod wpływem alkoholu powinien się tak długo odwoływać,
    > włącznie z Trybunałami Praw Człowieka i udowadniać swoją
    > niepoczytalność, czyli brak winy...

    musiłabyś udowodnić ze przed wypiciem byłeś neipoczytalny i piłęś bo nei
    miałeś świdomości do czego moze cie doprowadzić pijaństwo,

    czyli jak będziesz miła tzw zielone papiery to OK.


  • 28. Data: 2013-12-01 17:06:16
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    PlaMa wrote:
    > W dniu 2013-11-24 16:12, sqlwiel pisze:
    >
    >>> Swoją drogą, zeznania pijanego świadka są prawnie niewiarygodne?
    >> Sąd może nie dać wiary. Od tego jest sądem :) Ktoś to w końcu musi
    >> rozsądzić :)
    >
    > Może, czyli jest to uznaniowe? Nie ma z definicji - pijany =
    > niewiarygodne zeznania?

    a ty byś podpisał jakąs umowe z pijanym?

    albo dogadywął jkiś poważny biznes z pijanym?



  • 29. Data: 2013-12-03 20:47:22
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    PlaMa wrote:
    > W dniu 2013-11-24 14:47, Robert Tomasik pisze:
    >
    >>>>> Jakoś mnie ta powaga sądu nie przekonuje. Jak się nie ogolę i
    >>>>> przyjdę w dresie to też naruszę powagę sądu?
    >>>> Też. Chyba, że jesteś bezdomny i powiesz, że nie masz na ubranie,
    >>>> to sąd może da spokój.
    >>> To zwykłe widzimisię sędziego?
    >> A sądzisz, ze nawalony świadek nie obraża swoim stanem sądu?
    >
    > ale to jest jakoś regulowane czy to widzimisię sądu?

    mam dobrą radę dorosłego człowieka...

    na drugi raz sie nie nawalaj jak idziesz do sądu :)


  • 30. Data: 2013-12-06 20:40:23
    Temat: Re: Zakaz bycia pijanym w sądzie
    Od: PlaMa <m...@w...pl>

    W dniu 2013-12-03 20:47, Marek Dyjor pisze:

    > na drugi raz sie nie nawalaj jak idziesz do sądu :)

    czemu na drugi raz?

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1