eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 226

  • 141. Data: 2023-01-22 07:55:45
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 21.01.2023 o 23:20, Robert Tomasik pisze:

    >>> Ale może dało się coś zrobić, by Rosjanie w ogóle tego nie próbowali
    >>> zrobić?
    >> Co proponujesz? Oddać im ukrainę, żeby nie musieli na nią napadać, czy
    >> "ocean of dream"?
    >
    > Nic nie proponuję. Siedzę i liczę na to, ze ktoś coś wymyśli, by do
    > siebie nie strzelali, bo to bez sensu.

    No to trzeba zrobić tak, żeby kacapy zrozumiały że to bez sensu. Kacapy
    bez strzelania nie zrozumieją, więc całe twoje myślenie jest równie
    dobre jak zandberga, że wszyscy powinni być zdrowi piękni, bogaci i równi.

    Za sytuacje jest odpowiedzialna rosja i nie ma żadnego powodu żeby ich
    usprawiedliwiać. Koniec.

    >> Pomysł to byłby prosty - kapitulacja, reparacje. Tylko kacapy mają
    >> inne zdanie.
    >
    > a dziwisz się?

    NIe. A co to ma do rzeczy?

    > No i? Tylko oni na świecie? Świat jest pełen niegodziwości. Natomiast
    > to, ze sąsiad kradnie nie uzasadnia w żadnym stopniu tego, ze i Ty
    > zaczniesz.

    Ale nie usprawiedliwia w żaden sposób sąsiada i tego, że należy go za to
    zamknąć w pierdlu a nie z nim negocjować, że oddasz mu połowę.

    >> Oczywiście że ma. Tyle że to terroryzm państwowy. O ile mogę jakoś
    >> usprawiedliwić palestyńczyków co walą w żydów kassamami to jakoś nie
    >> widzę usprawiedliwienia dla kacapi.
    >
    > Masz takie prawo.

    Jakie konkretnie?

    > I dlatego mniejszość niemiecka ma zagwarantowanego jednego posła w
    > Sejmie - przykładowo. A wracając do Ukrainy i mieszkających tam Rosjan,
    > to chyba by wystarczyło, by ich normalnie traktować.

    NIe wystarczyło.

    >>> By się cieszyli, że nie są pod panowaniem Putina. By odczuli, że są w
    >>> wolnym kraju, który zbliża się do "nowoczesnej" Europy.
    >> No przecież właśnie to się ponoć ruskim na ukrainie nie podobało, że
    >> właśnie żyją w kraju który zbliża się do europy!
    >
    > To może trzeba było ich przekonać, że to la nich dobre?

    Jak?

    > Jak Polska szła
    > do Unii Europejskiej i miało o tym zadecydować referendum, to nikt nie
    > mówił, że jeśli ktoś jest przeciwny, to sobie ma na Białoruś jechać.
    > Choć przeciwników kilku było.

    Odlatujesz...

    >>> To oni postanowili ich przekonać, że są tu persona non grata.
    >> Spacjalnie się nie dziwię - jakby nasi rusowie (rczej w większości
    >> biali) wpadli na pomysł przyłączania się do białorusi też nie byliby
    >> mile widziani.
    >
    > Pewnie, ze nie, tylko pytanie, co było pierwsze - jajko, czy kura?

    W sensie?

    >>> Że albo mają zewrzeć półdupki i wyjechać do Rosji, albo być
    >>> obywatelami drugiej kategorii.
    >> Problem w tym, że onie nie chcieli wyjechać do rosji, tylko żeby rosja
    >> przyjechała do nich. No to mają ruski mir.
    >
    > zauważasz, że oni tam żyją od pokoleń?

    No i mogli sobie żyć dalej, gdyby nie ich głupie pomysły żeby się do
    kacapii przyłączyć. Wcześniej nikt ich tam nie tępił.

    > Zestrzelenie MH17 to akurat ne jest najlepszy przykład. Czemu teraz nie
    > spadają samoloty pasażerskie?

    Znaczy co - sugerujesz, żeby ruskim w ukrainie zapewnić normalne życie,
    a jak zestrzelą samolot, to wina ukrainy, że ruskie strzelali do
    samolotów? To kto tam się nienirmalnie zachowywał?

    > A co do statusu Donbasu, to nie będę się z
    > Tobą przezbywał, bo to nie ma sensu. Problemem nie byli przeciętni
    > Ukraińcy w Kijowie. Problemem byli ci mieszkający w Donbasie.

    Problemem dla ruskich było że są tam ukraincy. Co zresztą putin miał
    głębokow poważaniu, bo przecież na krym na przykład napsadł nie dla
    ochrony niby ruskich, tylko floty czarnomorskiej.

    >> Z ruskimi kłopoty mają wszyscy - to dobry powód żeby ich nie głaskać,
    >> tylko jak im się rosja podoba, to zorganizować transport i niech jadą.
    >
    > Nawet nie wiesz, ile masz w tym racji. I Rosja nieopatrznie dostarczyła
    > podstawy tym krajom.

    Gubię się. Ja chyba skończę.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 142. Data: 2023-01-22 14:43:27
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.01.2023 o 05:01, Marcin Debowski pisze:

    >> Nie do końca zrozumiałeś moje przesłanie. Zauważyłeś, że:
    >> 69% + 58% = 127%? A tam jeszcze trochę innych nacji bywa, może i nie tak
    >> licznych, ale jednak. O to mi raczej chodziło.
    > A, nie zwróciłem faktycznie uwagi. Może część się identyfikuje jako i
    > ci i ci? Ukrainiec narodowości rosyjskiej.

    Z doświadczenia. Oni nienawidzą Rosjan ogólnie, ale Sasza, z którym
    pracują, to po prostu kolega.

    --
    Robert Tomasik


  • 143. Data: 2023-01-23 01:03:46
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.01.2023 o 04:48, Marcin Debowski pisze:

    >> No więc nienawiść międzynarodową generują media - moim zdaniem. Na
    >> Bałkanach, gdy się rozpadała Jugosławia problemem była konieczności
    >> opowiedzenia się po którejkolwiek stronie tych osób, którym naprawdę
    >> było wszystko jedno, kto akurat w danym miejscu będzie rządził. Oni byli
    >> jednym krajem niemal cały wiek. Była masa mieszanych małżeństw. Chodziło
    >> o to, by dzieci mogły do szkoły chodzić, a rodzice do pracy i na spacer.
    >> Las powinie służyć spacerom, a nie bieganiu z dymiącym kijem i zabawie w
    >> "harcerzy".
    > Tak jak w przedwojennej Polsce. Media mogą się zdecydowanie
    > przyczyniać, ale czy generują, w sensie, że są głównym czynnikiem?
    > Polacy znienawidzili Niemców z powodu tego co robili.

    Rosjanie też sporo złego zrobili u nas. W 1939 roku nas najechali. A
    pomniki do dziś stoją.
    >
    >> Poczytajcie trochę o powstaniach śląskich i tym, jak to Ślązacy
    >> postanowili zostać Polakami. Tam było pół na pół i Piłsudski musiał
    >> trochę podrasować dążenia do Polski. Odradzająca się Polska zbrojnie
    >> musiała zresztą podrasować polskość Ukrainy, czy Litwy.
    > To kto i co musiał podrasować w kwestii Rosjan na Ukrainie?

    Wiesz, nie chcę tu zgrywać jakiegoś eksperta, czy tajnego szpiega
    posiadającego jakieś niejawne informacje, ale kilka przemyśleń mam.
    Początek wojny. Rosjanie walą kolumnami pancernymi na Kijów.

    Trwają walki na podejściach. Odpalam Google. Patrzę na mapę ruchu, a tam
    po Kijowie normalny ruch. Kilka dróg na północny wschód jest poblokowane.

    Trwa bombardowanie Kijowa. Rakiety walą w cele cywilne setkami. I przez
    kilka dni jedna i ta sama fotka rakiety, która w jakiś wieżowiec
    przywaliła. Rozumiał bym, jakby Rosjanie walnęli jedna rakietę i nie
    publikowalibyśmy fotki, by nie wiedzieli, gdzie trafili. Bo sobie
    skorygują celowniki. Ale jak walnęli setkę to i tak nie będą wiedzieli
    gdzie która rakieta spadła.

    > Nie ma w tej chwili jak dać wyść putinowi z twarzą.

    I to jest właśnie problem. A nie to, jak tę wojnę wygrać.

    > Przede wszystkim nie ma żadnego usprawiedliwienia do inwazji na inne
    > państwo tylko dlatego, że jest tam jakaś istotna mniejszość czy nawet
    > większość narodowa.

    Japończycy w takich wypadkach mawiają. Nie ma żadnego usprawiedliwienia
    dla wypowiedzenia posłuszeństwa wodzowi i zaatakowania go - chyba, ze
    się wygra. Jakby Rosjanie wbili do Kijowa i postawili rząd im
    przychylny, to Ukraina by podziękowała bratnim Rosjanom za pomoc w
    obaleniu rządu, który terroryzował mieszkańców. W poniedziałek by kilku
    polityków zaprotestowało. Sądzę, że po kilku tygodniach nikt by o całym
    zamieszaniu nie pamiętał - pewnie poza niektórymi Ukraińcami. Ale tak
    naprawdę większości bardziej zależy na prądzie i ogrzewaniu, niż tym,
    kto tam akurat rządzi.
    >
    > Przykład nam dość odległy, Malezja, 23% narodowości chińskiej. Wiesz,
    > że w Malezji jest urzędowy rasizm dający przywileje rasie (grupie
    > etnicznej) malajskiej? A Chińczycy nic. No ale z Tajwanem już nie
    > takie nic. Tylko, że za zrozumieniem geograficznych czy historycznych
    > uwarunkowań nie idzie ich pozytywna etyczna ocena.

    Świat jest pełen niegodziwości :-) Naprawić go nie sposób. Możemy go
    polepszyć w dostępnym nam zakresie.

    Jak ta wojna wybuchła zwrócili się do mnie przedstawiciele dość
    powszechnie szanowanej organizacji prozwierzęcej z prośbą o pomoc. Mieli
    sponsorów. Postanowili pomóc małym zwierzętom w Kijowie. Wiesz. Wojna.
    Ludzie, ludźmi, ale przykładowo króliki mieszkające z ludźmi też są
    zagrożone. Plan mieli taki, by jechać do Kijowa i ewakuować do Polski
    takie zwierzaki.

    Przekonałem ich, ze to z rożnych względów nierealne i bezsensowne - nie
    będę się tu rozwodził nad szczegółami. I wówczas padło sakramentalne
    pytanie: Co zatem możemy zrobić?

    Zaproponowałem, ze jak już kiedyś uda nam się ująć Prezydenta Putina.
    Postawimy go przed międzynarodowym trybunałem i osądzimy za wywołanie
    wojny. To zawsze można mu w zbiegu zasunąć zarzut z art. 35 Ustawy o
    ochronie zwierząt za znecanie się nad tymi zwierzętami, a nawet ich
    zabijanie. Dostanie dożywocie czy karę śmierci za wojnę napastniczą i 2
    lata za zwierzęta.

    Do czego zmierzam? Nie zawsze da się sprawę naprawić, i wówczas po
    prostu robisz, co możesz.
    >
    >> Uważam, że na chwilę obecną obydwie strony tego konfliktu po prostu
    >> robią, co muszą. To już dawno wykroczyło poza ramy zdrowego rozsądku i
    >> nad tym już nikt nie panuje. Nikt nie ma pomysłu na rozwiązanie tego.
    > Myślę, że wszyscy to rozumieją. Również i to, że putin ot tak po
    > prostu nie zaprzestanie. Ale to przecież nie zmienia oceny sytuacji.
    > CHoć może jest i wyjście. Przewrót w Rosji. Wtedy Rosja będzie mogłą
    > wyjść z twarzą. Znaczy, będzie miała taką możliwość, bo skorzystać nie
    > wiadomo czy skorzysta. Czytałem dziś w Rzepie analizę ostatnich
    > poczynań krempla polegających na instalacji obrony p-lot na budynkach
    > w pobliżu rezydencji putina. Nieoczywisty wniosek z takich działań
    > jest taki, że ta obona nie jest przeciwko wrogom zewnętrznym.

    O ile Putin jeszcze tam rządzi, co nie jest wcale oczywiste.

    --
    Robert Tomasik


  • 144. Data: 2023-01-23 01:16:18
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 22.01.2023 o 03:39, Marcin Debowski pisze:
    > Starasz się pokazać, że w tym co kacapy robią jest jakaś logika. Tego
    > nikt nie neguje. Oczywiście, że jest. W morderstwie z premedytacją czy
    > rozboju też jest logika. Niczego to nie zmienia w kwestii etycznej
    > oceny, a jeśli już to na niekorzyść. Jakby nie było logiki to możnaby
    > mówić o czystym szaleństwie. Nie oddałem portfela więc mnie bandyta
    > postrzelił. Mam z tego powodu lepiej oceniać tego bandytę i się z nim
    > bratać czy jak? A może to moja wina, że mnie postrzelił? Nie rozumiem
    > przyznam Twoich tu wywodów. Trochę to przypomina oskarżanie kobiet, że
    > są współwinne gwałtu bo spódniczka była poza kolana, albo że
    > powiedziała "nie" tylko 5x.

    Ale tylko trochę. Personel w bankach, czy sklepach szkoli się, by w
    razie napaści z bronią wydali dostępne pieniądze. Życie ludzkie jest
    bezcenne. Używa się tresorów. Kasjerka ma w kasie kilka tysięcy. Sprawca
    nie atakuje banku, bo u się dla kilku tysięcy nie opłaci wchodzić, a nie
    dlatego, ze uzbrojona ochrona go zastrzeli. Przy wymianie ogniowej poza
    napastnikiem, czy ochroniarzem mogą zginąć przypadkowe osoby postronne,
    czy personel.

    Rozumiem przysięgę "choćby z narażeniem życia", ale to nie to samo, co
    szukanie śmierci z błahego powodu. Czasem trzeba wiedzieć, kiedy
    "odpuścić". Kontynuowanie pościgu za osobą podejrzaną o prowadzenie
    pojazdu pod wpływem alkoholu, gdy widzisz, ze zaczyna to zagrażać
    zdrowiu, czy życiu ociekającego, Twojego, partnera czy osób postronnych,
    to nie odwaga, a głupota - moim zdaniem.
    >
    >>> praktycznie urzędowy. Co im jeszcze ukraincy mieli dać - ulgi podatkowe?
    >> I dlatego mniejszość niemiecka ma zagwarantowanego jednego posła w
    >> Sejmie - przykładowo. A wracając do Ukrainy i mieszkających tam Rosjan,
    > I pis od dawna się to nie podoba.

    mają do tego prawo. mnie się nie podoba kilka rzeczy, które podobają się
    PIS.
    >
    >> to chyba by wystarczyło, by ich normalnie traktować.
    > Tzn.?
    >
    >> To może trzeba było ich przekonać, że to la nich dobre? Jak Polska szła
    >> do Unii Europejskiej i miało o tym zadecydować referendum, to nikt nie
    >> mówił, że jeśli ktoś jest przeciwny, to sobie ma na Białoruś jechać.
    >> Choć przeciwników kilku było.
    > Jeśli tak to wyglądało to i owszem. Ale czy taka była oficjalna
    > narracja?

    Podobno. Przy czy wiem to z rozmów. Nigdy tego nie śledziłem.

    --
    Robert Tomasik


  • 145. Data: 2023-01-23 11:28:59
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 23 Jan 2023 01:16:18 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 22.01.2023 o 03:39, Marcin Debowski pisze:
    >> Starasz się pokazać, że w tym co kacapy robią jest jakaś logika. Tego
    >> nikt nie neguje. Oczywiście, że jest. W morderstwie z premedytacją czy
    >> rozboju też jest logika. Niczego to nie zmienia w kwestii etycznej
    >> oceny, a jeśli już to na niekorzyść. Jakby nie było logiki to możnaby
    >> mówić o czystym szaleństwie. Nie oddałem portfela więc mnie bandyta
    >> postrzelił. Mam z tego powodu lepiej oceniać tego bandytę i się z nim
    >> bratać czy jak? A może to moja wina, że mnie postrzelił? Nie rozumiem
    >> przyznam Twoich tu wywodów. Trochę to przypomina oskarżanie kobiet, że
    >> są współwinne gwałtu bo spódniczka była poza kolana, albo że
    >> powiedziała "nie" tylko 5x.
    >
    > Ale tylko trochę. Personel w bankach, czy sklepach szkoli się, by w
    > razie napaści z bronią wydali dostępne pieniądze. Życie ludzkie jest
    > bezcenne. Używa się tresorów. Kasjerka ma w kasie kilka tysięcy. Sprawca
    > nie atakuje banku, bo u się dla kilku tysięcy nie opłaci wchodzić, a nie
    > dlatego, ze uzbrojona ochrona go zastrzeli.

    Kilka tysiecy tez pieniadz.
    Widac nie wchodzi, bo ryzyko za duze.

    > Przy wymianie ogniowej poza
    > napastnikiem, czy ochroniarzem mogą zginąć przypadkowe osoby postronne,
    > czy personel.

    Ale to argument dla przestepcy, dla ochrony, dla policji, dla
    prawodawcow?

    Gdyby nie ci ochroniarze, i nie sprawna policja, to przestepcy mogliby
    codziennie przychodzi ...

    To jak tam - policja jest sprawna i takich szybko wylapuje ?

    J.


  • 146. Data: 2023-01-23 11:50:09
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Sat, 21 Jan 2023 13:34:18 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > widziałem sporo żyjących wspólnie Ukraińców i Rosjan na kwaterach

    Pracujesz w opiece społecznej?

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Przez stulecia Kościół święty był ofiarą prześladowań, z wolna
    pomnażających szeregi bohaterów, którzy wiarę chrześcijańską pieczętowali
    własną krwią; ale dzisiaj piekło wspiera straszniejszy jeszcze oręż przeciw
    Kościołowi, zdradliwy, banalny i szkodliwy: złowrogą maszynę drukarską."
    przedmowa do Indeksu Ksiąg Zakazanych z 1564 roku

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 147. Data: 2023-01-23 12:02:04
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Sat, 21 Jan 2023 09:12:17 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

    > Tym bardziej jak na jednego niemca przypadałoby 100 polaków:p Jeszcze
    >> jedna teoria roberta z dupy.
    >
    > Myślę, że uogólnił na podstawie paru przypadków, które osobiście zna.

    Tak się składa, że Robert Policmajster zawsze zna kogoś, kogo dobrze jest
    znać w danym wątku. Swego czasu ogłosił, że zna księdza, który popełnił
    samobójstwo po niesłusznym oskarżeniu o pedofilię, a teraz okazuje się, że
    chodzi po mieszkaniach zamieszkanych wspólnie przez Ukraińców i Rosjan.
    No i jeszcze najlepsze: sprawę szczepienia na kowid konsultował z kilkoma
    profesorami.

    To pospolity mitoman.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
    Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
    Mark Twain

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 148. Data: 2023-01-23 12:02:22
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 21 Jan 2023 12:59:07 +0100, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 21.01.2023 o 10:12, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Też bym nie potrafił. Jakąś babkę wczoraj słyszałem w RMFFM z
    >>>> wyraźnym, choć nienachalnym wschodnim akcentem, za to mówiącą bardzo
    >>>> poprawną polszczyzną. Uznałem, że to Ukrainka, bo polski wschodni
    >>>> akcent jakoś wydaje mi się mocniejszy.
    >>> Sam ukraiński od rosyjskiego idzie odróżnić. Rosjanina i ukrainca
    >>> mówiącego po polsku już nie.
    >> Ukraiński jest najbardziej zbliżonym do polskiego jezykiem ze
    >> wszystkich głównego nurtu. OIDP cos z 80% się pokrywa.
    >
    > Ja jestem z tych czasów, w których uczyło się rosyjskiego w szkole. 4
    > lata w podstawówce, 4 lata średnia szkoła i jeszcze 2 wyższej. Egzamin
    > państwowy i wydawało się, że człowiek umie ten język w stopniu
    > komunikatywnym. Gdy przyszło do praktyki okazało się, że Rosjanie nie
    > mówią tym językiem, którego nas uczono. Ten, który nas uczono, to było
    > coś w rodzaju Esperanto.
    >
    > O ile gramatyka może i obleciała,

    O ile sie jej nauczyles.

    > choć z kolei do języka polskiego sporo
    > tej gramatyki zaciągnęliśmy choćby pod zaborami, to jak chodzi o słówka,
    > to oni używali nazewnictwa takiego, jak nasze potoczne. Bo wszyscy sporo
    > zaciągali z języków obcych - najczęściej angielskiego. Z Ukraińcami
    > zresztą z kolei ten problem, że wielu z nich używa po prostu języka
    > rosyjskiego. Nie tego literackiego, a potocznego.
    >
    > Ja mieszkam blisko Słowacji i często tam bywam, albo oni u nas. Już
    > wiele lat temu doszliśmy do wniosku, że najlepiej, jak każdy mówi po
    > swojemu. Zrozumieć się da, a próby wypowiadania się w obcym języku
    > zawsze kończą komicznymi pomyłkami.

    Tylko ze Slowakami taka sprawa, ze przynajmniej ci tatrzanscy, to
    mowia calkiem zrozumiale dla nas, i vice versa.

    Z Czechami juz nie jest tak dobrze.
    Jak oni sie dogadywali za CS?
    Kiepsko, i stad rozwod ?

    Słówka tez zresztą bywają całkiem różne. Te potoczne.
    (pokladna - kasa, potraviny - sklep spozywczy, cesta - droga,
    dialnicna znamka - winietka autostradowa),

    A taki przyklad
    https://vilnius.lt/lt/
    https://lt.wikipedia.org/wiki/Vilnius

    Czy to jest język, o ktorym poeta pisze "ojczyzno moja" ?

    >>> Myślę, że jakby było 2 kacapów na 100 ukrainców to raczej długo by tam
    >>> nie popracowali obecnie.
    >> Jakoś też mi się tak wydaje.
    >
    > No więc nienawiść międzynarodową generują media - moim zdaniem. Na
    > Bałkanach, gdy się rozpadała Jugosławia problemem była konieczności
    > opowiedzenia się po którejkolwiek stronie tych osób, którym naprawdę
    > było wszystko jedno, kto akurat w danym miejscu będzie rządził. Oni byli
    > jednym krajem niemal cały wiek. Była masa mieszanych małżeństw. Chodziło
    > o to, by dzieci mogły do szkoły chodzić, a rodzice do pracy i na spacer.
    > Las powinie służyć spacerom, a nie bieganiu z dymiącym kijem i zabawie w
    > "harcerzy".

    Zdaje sie jednak, ze tam animozje byly wieksze. pamietajace 19 wiek.

    Zreszta zobacz na nas - dla nas "rzeź wołynska" to moze i puste slowa,
    dla naszych dziadkow/rodzicow juz moze niekoniecznie.

    A nas "ruch narodowy"? Wina mediow?

    No, "urodziny Hitlera" to moze i tak :-)

    > Poczytajcie trochę o powstaniach śląskich i tym, jak to Ślązacy
    > postanowili zostać Polakami. Tam było pół na pół i Piłsudski musiał

    W zaleznosci od rejonu.

    > trochę podrasować dążenia do Polski.

    Akurat Pilsudski mial inne priorytety.

    > Odradzająca się Polska zbrojnie
    > musiała zresztą podrasować polskość Ukrainy, czy Litwy.

    Tym niemniej walczylo wtedy sporo ochotnikow ze Śląska,
    a nie "zielone ludziki".
    Na Litwie to juz roznie bywalo ... ale Pilsudski w Wilnie urodzony.

    Historia Ukrainy to juz bardziej skomplikowana jest ..

    > O ile oczywiście Ukraina jako państwo jest zdecydowanie za zachowaniem
    > swojej integralności terytorialnej, to jakbyście mieli możliwość
    > pogadania z osobami, które mieszkają na terenach, po których czołgi
    > rujnują ogródki przydomowe, to ich zapał do tego konfliktu już jest
    > zdecydowanie mniejszy. Oczywiście wszyscy są za prowadzeniem tej wojny,
    > ale jak im w ogródku staje czołg i istnieje spora szansa, że za chwilę
    > do kuchni wpadnie jakiś pudłujący pocisk, to zapał trochę opada.

    Ale moze duzo zalezy, czyj to czolg?

    > Zwłaszcza, gdy musisz z żoną i dziećmi już rok siedzieć w nieogrzewanej
    > piwnicy. Dumnie jest umierać za ojczyznę, ale głupotą jest szukanie
    > śmierci. Zanim Cię zabiją, to trzeba coś jeść i patrzenie na głodne
    > dzieci zdecydowanie zmniejsza radykalne pomysły - na misje staraliśmy
    > się zawsze wysyłać żonatych, bo tow zmaga potrzebę powrotu.

    Ostatnio, czy za PRL?
    Bo moze chodzilo o to, zeby wrocili :-)

    > Zresztą
    > chyba na to Rosjanie liczyli atakując w zimie. Tyle, że teraz już nie ma
    > innego wyjścia.
    >
    > Ta wojna trwa już 9 lat.

    Jesli nie wiecej ... nie miala ta Ukraina szczescia ...


    > W Potopie Sienkiewicza była taka kultowa scena
    > walki Wołodyjowskiego i Kmicica. "Kończ Waść, wstydu oszczędź!". Ja
    > podobnie postrzegam akcję Rosjan z próbą wbicia czołgami do Kijowa.

    Tzn jakby sie wbili, to by wstydu nie bylo ? :-)

    > Wobec braku możliwości rozstrzygnięcia konfliktu o wschodnie tereny
    > Ukrainy postawili wszystko na jedną kartę. Mogło się udać, ale się nie
    > udało.
    >
    > Nie tylko Rosjanie takie dziwne akcje podejmowali w historii.
    > Poczytajcie o Powstaniu w Getcie Warszawskim. Przecież wiedzieli, że nie
    > wygrają.

    IMO - calkiem inna sytuacja.

    > A atak Japończyków wysyłających największy swój pancernik z
    > paliwem na podróż tylko w jedną stronę? A powstanie Warszawskie podjęte
    > bez uzgodnienia z Rosjanami? Czasem po prostu robisz to, co trzeba i tyle.

    > Wracając do Ukrainy. Od początku - jak to górnolotnie brzmi - pisałem,
    > ze moim zdaniem Putin nie przemyślał akcji na półwyspie Krymskim i nie
    > wziął pod uwagę szeregu uwarunkowań lokalnych. Przede wszystkim Krym XXI
    > wieku był w znacznym stopniu uzależniony od Ukrainy. To, że tam
    > mieszkała większość Rosjan tego nie zmieniała. Oni tam wszystko mieli od
    > Ukrainy. Zresztą Ukraina też o tym wiedziała i sądziła, że Rosja o tym
    > wie i nie zaatakuje, bo to bez sensu na dłuższa metę. Na tym opierali
    > swoją doktrynę obronną. Wyszło "jak zwykle".

    No ale wyszlo.
    Most zrobili, prąd doprowadzili - mozna bylo "umocnic pozycje".

    > Rosja zaatakowała i uwikłała się w trwający już 9 lat konflikt, którego
    > tak naprawdę nie ma szansy nikt wygrać.

    IMO - byl praktycznie wygrany.
    A teraz to nie wiadomo co z tego wyjdzie :-)

    > W praktyce zrujnują wschodnie
    > tereny Ukrainy. Jak już tam zrównają wszystko z ziemią, to będzie jak na
    > Saharze. Ktoś od linijki walnie granicę na mapie. Bo nie będzie miało
    > większego znaczenia, która kupa gruzu do kogo należy.

    Rzeki tam są, i kopaliny pod ziemią.
    A i sama ziemia dobra - Rosja ma niby duzo, ale przyjdzie kryzys
    energetyczny i sie moze okazac, ze ziemia uprawna najcenniejsza jest
    ...

    J.


  • 149. Data: 2023-01-23 12:19:36
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 23 Jan 2023 12:02:04 +0100, Olin wrote:
    > Dnia Sat, 21 Jan 2023 09:12:17 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
    >> Tym bardziej jak na jednego niemca przypadałoby 100 polaków:p Jeszcze
    >>> jedna teoria roberta z dupy.
    >>
    >> Myślę, że uogólnił na podstawie paru przypadków, które osobiście zna.
    >
    > Tak się składa, że Robert Policmajster zawsze zna kogoś, kogo dobrze jest
    > znać w danym wątku. Swego czasu ogłosił, że zna księdza, który popełnił

    Taka juz rola policjanta :-)

    > samobójstwo po niesłusznym oskarżeniu o pedofilię, a teraz okazuje się, że

    Mogl znac.
    Niektorzy znaja księzy, w takiej nieduzej miescinie pewnie latwiej,
    szczegolnie, ze dochodzi linia służbowa.
    Niesłuszne oskarżenia na pewno też sie zdarzają ... zaraz ... a skad
    wiadomo, ze niesłuszne?

    > chodzi po mieszkaniach zamieszkanych wspólnie przez Ukraińców i Rosjan.

    Ogolnie bym powiedzial - taka rola policjantow.
    Ale Robert ma juz za wysokie stanowisko :-)

    > No i jeszcze najlepsze: sprawę szczepienia na kowid konsultował z kilkoma
    > profesorami.

    z liceum?

    > To pospolity mitoman.

    W NS moze trudno o profesora, ale reszta to sie moze policjantowi jak
    najbardziej przydarzyc. Co chwila bym rzekl, szczegolnie, jak sie w
    odpowiednim pionie pracuje.

    J.


  • 150. Data: 2023-01-23 12:28:06
    Temat: Re: W jakiej formie dołączyć wyjaśnienia?
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Mon, 23 Jan 2023 12:19:36 +0100, J.F napisał(a):

    >> No i jeszcze najlepsze: sprawę szczepienia na kowid konsultował z kilkoma
    >> profesorami.
    >
    > z liceum?

    Na to właśnie stawiam; radził się profesorów od WT i wychowania do życia w
    rodzinie socjalistycznej.

    > W NS moze trudno o profesora, ale reszta to sie moze policjantowi jak
    > najbardziej przydarzyc. Co chwila bym rzekl, szczegolnie, jak sie w
    > odpowiednim pionie pracuje.

    Za to właśnie go podziwiam. Spotyka mnóstwo ludzi i ma szerokie horyzonty,
    bo wie w jakim pionie się zagnieździć.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
    za ich własne pieniądze"
    Alexis de Tocqueville

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1