Moja dziewczyna podpisała umowę o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli
wykładów z języka angielskiego". Ma uczyć przedszkolaki anglika.

Zaniepokoił mnie par 4 pkt 3 tej umowy, który mówi:
"Do wynagrodzenia ustalonego w pkt. 12 wliczono także wynagrodzenie za
powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych w trakcie trwania oraz po
rozwiązaniu umowy, o którym mowa w par 9, stanowi 15% ustalonego
wynagrodzenia "

Par 9 pkt 2:
"Wykonawca zobowiązuje się w trakcie współpracy z Zamawiającym, a także
w okresie 2 lat od daty zakończenia umowy do nie organizowania kursów
językowych na własną rzecz lub na rzecz innych podmiotów gospodarczych"


Moje pytania:
Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło?
Czy można zrobić tak, że 15% wynagrodzenia to spłata tego zakazu?
Wydawało mi się że może być tylko tak, że po zakończeniu pracy oni płacą
a ja się wstrzymuje od pracy.

do góry

Dnia Tue, 28 Apr 2009 16:16:24 +0200, PlaMa napisał(a):

> Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło? Czy można zrobić tak,
> że 15% wynagrodzenia to spłata tego zakazu? Wydawało mi się że może być
> tylko tak, że po zakończeniu pracy oni płacą a ja się wstrzymuje od
> pracy.

Może, można, źle się wydawało.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Olgierd wrote:
> Dnia Tue, 28 Apr 2009 16:16:24 +0200, PlaMa napisał(a):
>
>> Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło? Czy można zrobić tak,
>> że 15% wynagrodzenia to spłata tego zakazu? Wydawało mi się że może być
>> tylko tak, że po zakończeniu pracy oni płacą a ja się wstrzymuje od
>> pracy.
>
> Może, można, źle się wydawało.
>

Zauważ, że umowa dotyczy "wygłaszania cykli wykładów", a potencjalny
zakaz "organizacji kursów".

M.

do góry

Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

>
> Zauważ, że umowa dotyczy "wygłaszania cykli wykładów", a potencjalny
> zakaz "organizacji kursów".
>

No i? Jaki wniosek?

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

On Apr 28, 5:09 pm, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
>
>
>
> > Zauważ, że umowa dotyczy "wygłaszania cykli wykładów", a potencjalny
> > zakaz "organizacji kursów".
>
> No i? Jaki wniosek?
>
> --
> @2009 Johnson
> Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
> brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Ze wyglaszac jej wolno :)

do góry

Użytkownik "PlaMa" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gt733s$3rn$1@inews.gazeta.pl...

> Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło?

[OT], czy to CE Atut?

Pozdrawiam
SDD

do góry

W wiadomości news:gt733s$3rn$1@inews.gazeta.pl PlaMa
<m...@w...pl> pisze:

> Moja dziewczyna podpisała umowę
No, to po ptokach.
Trzeba było pytać przed podpisaniem.

> o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli wykładów z języka angielskiego". Ma
> uczyć przedszkolaki anglika.
I to jest umowa o dzieło? IMO powinno być zlecenie.
Umowa o dzieło to umowa rezultatu, umowa zlecenie to umowa starannego
działania.

> Zaniepokoił mnie par 4 pkt 3 tej umowy, który mówi:
> "Do wynagrodzenia ustalonego w pkt. 12 wliczono także wynagrodzenie za
> powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych w trakcie trwania oraz po
> rozwiązaniu umowy, o którym mowa w par 9, stanowi 15% ustalonego
> wynagrodzenia "
> Par 9 pkt 2:
> "Wykonawca zobowiązuje się w trakcie współpracy z Zamawiającym, a także w
> okresie 2 lat od daty zakończenia umowy do nie organizowania kursów
> językowych na własną rzecz lub na rzecz innych podmiotów gospodarczych"
Co do istoty - bardzo dobrze skonstruowany podstęp: zakaz konkurencji
właściwie za friko.
Dobrze chociaż, że dotyczy tylko organizowania kursów, a nie realizowania
wykładów. :)
A kary za złamanie obstalowali sobie jakieś, czy sie w razie czego sądzić
cywilnie będą?

> Moje pytania:
> Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło?
Tak, to umowa cywilna, można zawrzeć dość dowolne ustalenia (z wyjątkiem
klauzul niedozwolonych, niezgodnych z prawem itp.).

> Czy można zrobić tak, że 15% wynagrodzenia to spłata tego zakazu?
Pewnie.

> Wydawało mi się że może być tylko tak, że po zakończeniu pracy oni płacą a
> ja się wstrzymuje od pracy.
Wydawało ci się. To nie umowa na mocy KP.

--
Jotte

do góry

PlaMa pisze:
> Moja dziewczyna podpisała umowę o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli
> wykładów z języka angielskiego". Ma uczyć przedszkolaki anglika.

Umową o dzieło? Umowa o dzieło to umowa rezultatu.

> Zaniepokoił mnie par 4 pkt 3 tej umowy, który mówi:
> "Do wynagrodzenia ustalonego w pkt. 12 wliczono także wynagrodzenie za
> powstrzymywanie się od działań konkurencyjnych w trakcie trwania oraz po
> rozwiązaniu umowy, o którym mowa w par 9, stanowi 15% ustalonego
> wynagrodzenia "

Ummm... Trwania? Rozwiązania? Umowy o dzieło? Zdecydowanie coś mi nie pasi.

> Par 9 pkt 2:
> "Wykonawca zobowiązuje się w trakcie współpracy z Zamawiającym, a także
> w okresie 2 lat od daty zakończenia umowy do nie organizowania kursów
> językowych na własną rzecz lub na rzecz innych podmiotów gospodarczych"
>
>
> Moje pytania:
> Może być zakaz konkurencji przy umowie o dzieło?

Niestety pod klauzulę niedozwoloną to chyba nie podpada, więc może być
cokolwiek :(

> Czy można zrobić tak, że 15% wynagrodzenia to spłata tego zakazu?
> Wydawało mi się że może być tylko tak, że po zakończeniu pracy oni płacą
> a ja się wstrzymuje od pracy.

A'propos pracy - jak konkretnie wygląda ta umowa i jej wykonywanie?

Bo może to zwyczajna umowa o pracę (tylko fałszywie zatytułowana w celu
oszukania pracownika, ZUSu, fiskusa i NFZ) i można tym łobuzom świnię
podłożyć poprzez sąd pracy.

do góry

Jotte wrote:
> W wiadomości news:gt733s$3rn$1@inews.gazeta.pl PlaMa
> <m...@w...pl> pisze:
>
>> Moja dziewczyna podpisała umowę
> No, to po ptokach.
> Trzeba było pytać przed podpisaniem.
>
>> o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli wykładów z języka angielskiego".
>> Ma uczyć przedszkolaki anglika.
> I to jest umowa o dzieło? IMO powinno być zlecenie.
> Umowa o dzieło to umowa rezultatu, umowa zlecenie to umowa starannego
> działania.

Nie. Umowa o dzieło. Przygotowanie i wygłoszenie wykładu. Dzieło jak
nic. W umowie zapewne o uczeniu nie ma ani słowa.

do góry

On 28 Kwi, 20:21, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
> PlaMa pisze:
>
> > Moja dziewczyna podpisała umowę o dzieło w sprawie "wygłaszania cykli
> > wykładów z języka angielskiego". Ma uczyć przedszkolaki anglika.
>
> Umową o dzieło? Umowa o dzieło to umowa rezultatu.


Wyklady sie zwykle prowadzi na umowe o dzielo, chociazby z uwagi na
myk z dzielem autorskim i kosztami uzyskania dochodu.

do góry