eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚmierć - mieszkanie zakładowe, samochód, garaż,bank - jakie formalności. › Śmierć - mieszkanie zakładowe, samochód, garaż,bank - jakie formalności.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
    atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Dominika" <d...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Śmierć - mieszkanie zakładowe, samochód, garaż,bank - jakie
    formalności.
    Date: Sun, 12 Dec 2004 10:40:15 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 37
    Message-ID: <cph3me$mpu$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: bpw243.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1102844430 23358 83.29.64.243 (12 Dec 2004 09:40:30
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 12 Dec 2004 09:40:30 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:262814
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Prosilbym o pomoc w kilku kwestiach, ktore wynikly po naglej smierci mojego
    ojca. W tej chwili mam wiele pytan, a co gorsze w ogole nie wiem od czego
    zaczac i gdzie sie udac? Sad? Jakis urzad? Notariusz?

    Moj ojciec mieszkał w mieszkaniu zakładowym. Jego żona a moja mama nie
    mieszkała z nim od ponad roku (była zemeldowana gdzie indziej), ale nie byli
    ani rozwiedzeni ani w separacji. Ja też byłem zameldowany w innym miejscu.
    Wczesniej oboje z mama mieszkalismy z ojcem w tym mieszkaniu zakladowym
    przez wiele lat. Dodatkowo mam piecioro przyrodniego rodzenstwa (z dwoch
    poprzednich malzenstw), ale oni nigdy w tym mieszkaniu nie mieszkali. Wydaje
    mi sie ze ani ja ani mama ani nikt z pozostalych dzieci ojca nie ma zadnych
    praw do mieszkania (bylismy zameldowani w innych miejscach) i po prostu
    musimy je oproznic i pozostawic bylemu zakladowi pracy ojca (nie pracowal
    tam w momencie smierci, od wielu lat byl na emeryturze). Czy mam racje?

    Dodatkowo ojciec byl wlascicielem garazu oraz samochodu. Chcialbym sprzedac
    lub dac komus te rzeczy, ale prawdopodobnie nie moge (pozostale rodzenstwo).
    Ustalilismy ze wszystkim mam sie zajac ja i dysponowac wszystkim co po ojcu
    zostalo. Czy zeby to robic musze miec od nich jakis dokument/pisemna
    deklaracje?

    Co z kontami bankowymi, na ktore nie bylo zadnych upowaznionych osob?

    Co z kredytami ktore zaciagnal ojciec?

    Jeszcze raz podkreslam, że wszystkim bede zajmowal sie ja i moja mama
    (formalnie tylko jedno z nas zeby wszystko ulatwic), pytanie tylko co trzeba
    zrobic zeby mozna bylo w ogole zaczac tym co zostalo po ojcu dysponowac?
    Tato nie zostawil testamentu ani zadnej informacji na powyzsze tematy.

    Bede bardzo wdzieczny za kazda pomoc.
    Z góry dziekuje i pozdrawiam,
    DD


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1