eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozakaz odwiedzin w akademiku- mozna tak?? › Re: zakaz odwiedzin w akademiku- mozna tak??
  • Data: 2005-05-05 19:28:24
    Temat: Re: zakaz odwiedzin w akademiku- mozna tak??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michał Trych" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:4279bc29$1@news.home.net.pl...

    Po pierwsze sprawdźcie, na jakiej zasadzie działa ów akademik. Są
    generalnie dwie możliwości. Albo jest to hotel, albo podlega pod
    uczelnię. Jeśli akademik podlega pod uczelnię, to przełożonym kierownika
    akademika jest rektor. To do niego należy się zwrócić z petycją w tej
    sprawie. Gorzej, jeśli to jest osobna firma. Wówczas po prostu można
    zmienić hotel i tyle.

    Z tego co wiem, to nie ma przepisu określającego takie sprawy.
    Generalnie utartym zwyczajem jest, że w rozsądnych godzinach (poza nocą)
    do takich miejsc można wejść za pozostawieniem legitymacji studenckiej
    albo innego temu podobnego dokumentu (byle nie dowód osobisty). Ale to
    bywa regulowane regulaminem akademika i różnie z tym bywało. W Krakowie
    bywały akademiki, w których goście mogli na przykład tylko wchodzić do
    ogólnych pomieszczeń (była świetlica na parterze). W Kielcach na WSP
    spotkałem się z rozwiązaniem, że mogą wchodzić tylko kobiety. Zresztą
    podobnie było w akademiku Wyższej Szkoły Muzycznej w Krakowie. Tak więc
    nie ma tu reguły.

    Nie wiem jak teraz, ale za "moich czasów", to przy uchwalaniu tego
    regulaminu uczestniczyli studenci. Nazywało się to samorząd akademika.
    No i oczywiście bywały różne zapędy na ograniczanie odwiedzin, ale były
    tłumione przez studentów. Nie wiem jak to obecnie funkcjonuje, ale
    trzeba by było sprawdzić, jaki zapis jest w regulaminie. Bo regulamin
    wiąże również kierownictwo akademika, gdyż ostatecznie pochodzi od
    rektora uczelni. Jeśli regulamin nie przewiduje takich obostrzeń, to
    spokojnie można uderzyć do rektora.

    Nic innego mi do głowy nie przychodzi.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1