Dnia 9 mar o godzinie 19:50, na pl.soc.prawo, azrael napisał(a):

> czesc
>
> mam pytanie. żona dostała do podpisania umowę zlecenie jako telemarketer
> (tylko prowizja). generalnie zastrzeżenia budzą punkty:
>
> - obowiązuje 2-tygodniowy okres wypowiedzenie (czy w przypadku takiej umowy
> można mówić wogóle o okresie wypowiedzenia? myślałem, że umowa zlecenie po
> prostu wygasa)


Zakrawa to na umowę o pracę, a nie zlecenie.
W umowie zleceniu podaje się dzień rozpoczęcia i zakończenia wykonywania
zlecenia. Można zawrzeć klauzule że w przypadku nie wykonania przedmiotu
umowy w terminie zleceniodawca może wskazać drugi termin jej zakończenia
lub odstąpić od umowy.


> - umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony (podobnie jak wyżej)


To jest umowa o ...... pracę.


> - zleceniobiorca odpowiada całym swoim majątkiem za ewntualne szkody
> wyrządzone zleciodawcy przy wykonywaniu ninejszej umowy, bądź w wyniku
> zaniechania wykonywania usług objętej niniejszą umową bez ważnej przyczyny.


W przypadku wadliwego lub ze szkodą dla zlecającego, wykonane zlecenie, ma
on prawo obniżyć wynagrodzenie za zlecenie.


> czy te punkty są zgodne z obowiązującymi przepisami? jeżeli tak to do
> jakiego punktu i jakiego kodeksu się odwołać w rozmowie z pracodawcą?


Z pracodawcą?
Sam sobie odpowiedziałeś - skoro to pracodawca, to zawieracie umowę o pracę
na czas nieokreślony.


--
Herbi
10-03-2005 10:36:10