eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomowienia zlosliwego sasiada › Re: pomowienia zlosliwego sasiada
  • Data: 2004-02-10 23:36:10
    Temat: Re: pomowienia zlosliwego sasiada
    Od: "PiotrR" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Taran2la" <t...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:c0b64a$mjq$1@topaz.icpnet.pl...
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    wiadomości
    > news:c0b3ui$s1e$9@news.onet.pl...
    > > W promieniu 500 m od miejsca zamieszkania przestajesz być policjantem.
    Nie

    Porządny policjant nie powinien tak mieć, ale oni chyba "wymarli".


    > > mieszać się w sprawy sąsiedzkie. Jeśli kogoś biją, albo okradają, to
    > > oczywiście reagujesz jak każdy normalny obywatel. Innego pomysłu w
    > > praktyce nie mam.

    Tylko NIENORMALNY obywatel tak reaguje żeby nie mieć problemów
    (np. w sądzie jako świadek, lub oskarżony o nadużycie środków)


    >
    > totez tak zareagowal ....
    > nie wczytales sie za bardzo ;-))
    > ale dzieki za odpowiedz ..:)

    Jacyś świadkowie by sie przydali:
    - do tych burd
    - i do tego pomówienia o pobicie

    Bez prawomocnego wyroku nikt nie może być do
    niczego pociągany.
    Za pomówienia i groźby też można odpowiadać.

    Niech mu zrobią sprawę , a może się okaże że wtedy
    miał służbę.

    Ogólnie rzecz biorąc nie lubię (delikatnie mówiąc) policji, ale dotyczy to
    każdego człowieka.

    Piotr


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1