eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoodrzucona reklamacja obuwia › Re: odrzucona reklamacja obuwia
  • Data: 2011-12-01 21:35:53
    Temat: Re: odrzucona reklamacja obuwia
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-12-01 22:16, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Thu, 1 Dec 2011, Liwiusz wrote:
    >
    >> W dniu 2011-12-01 18:51, Budzik pisze:
    >>> Ale sprzedawca sprzedaje but wiec zgodnie z przeznaczeniem buta, mozna w
    >>> nim chodzic i nie powinien sie rozkleic przez 2 lata.
    >>
    >> A skąd to założenie, że but (czy cokolwiek innego) nie powinno się
    >> rozkleić przez 2 lata?
    >
    > Inaczej: jest domniemanie, że o ile nie ustalono inaczej lub nie reguluje
    > tego przepis (jak np. w przypadku żywności, leków i innych takich), każdy
    > towar konsumencki powinien spełnić wymogi ustawy "konsumenckiej".
    > IMHO, oczywiście producent/dostawca/sprzedawca może zawrzeć w opisie
    > towaru wyraźne zastrzeżenie "podeszwa jest materiałem eksploatacyjnym
    > podlegającym wymianie raz na 6 miesięcy".
    > Ale o ile w przypadku np. żarówki podświetlającej coś tam w urządzeniu
    > zapomnienie producenta o takiej wzmiance ujdzie w tłumie na podstawie
    > art.56 KC, o tyle niepodawanie że podeszwa jest z gatunku "materiał
    > eksploatacyjny" nijak nie jest "zwyczajowe".
    > To zaś prowadzi do wniosku wyżej - przy "normalnym" dla danego produktu
    > użytkowaniu ma wytrzymać dwa lata (o ile wyraźnie nie zastrzeżono
    > inaczej).
    >
    > Tak, doskonale pamiętam że domniemanie "normalności" dotyczy tylko
    > 6 miesięcy od sprzedaży :)

    Mam na ten temat bardziej liberalne podejście.

    2 lata to tylko przywilej zgłaszania reklamacji wad, które już istniały
    w momencie zakupu.

    Nijak nie wynika z tego, że produkt ma działać przez ten okres.

    Przykład żarówek z wyraźnym ograniczeniem - podałeś.

    Ale jest też - co napisałeś obok - doświadczenie życiowe sędziego.

    Jak kupuję skarpetki, to nie wymagam, aby nie dziurawiły się przez 2
    lata chodzenia.

    Podobnie może być z butami, przynajmniej niektórymi, gdzie granica
    będzie przebiegać głównie pod kątem ceny. Wiadomo, że nie oczekujemy
    takiej samej żywotności od butów zimowych za 30zł i 500zł.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1