eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojak "wyprowadzic" meza z mieszkania? › Re: jak "wyprowadzic" meza z mieszkania?
  • Data: 2011-01-01 14:50:11
    Temat: Re: jak "wyprowadzic" meza z mieszkania?
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Andrzej Lawa wrote:

    > W dniu 01.01.2011 14:41, krys pisze:
    >
    > [ciach]
    >
    >>> Ni dudu.
    >>
    >> " Sorry: miało być: nic nie pisać oprócz zadanego pytania, prośby o
    >> poradę."
    >> Tu Animka ma rację i możesz tupać nogą do woli.
    >
    > Cóż, to ona zaczęła "dryfować" argumentując de facto nie na temat "on
    > (wg. anonimowego SMSa) zdradzał".

    Sam wiesz, dlaczego. Właśnie dlatego, że nie wiedziała o starej zasadzie,
    którą zbyt późno napisała Animka.

    >> Od kiedy tak się o nią martwisz?
    >
    > A niby dlaczego muszę się o kogoś martwić, żeby temu komuś objaśnić
    > świat rzeczywisty?

    Takie zielone po łysdkach Cię kąsa.

    >
    > Biorąc pod uwagę brak dowodów, równie dobrze to żona może być
    > przewrażliwiona, zamęczająca męża ciągłymi podejrzeniami, a potem
    > złośliwie zamykająca mu zimą drzwi przed nosem.

    To, że Ty ich nie znasz, nie znaczy, że ich nie ma.
    >
    > Tak czy inaczej z formalnego punktu widzenia (jeśli chodzi o eksmisję)
    > nie ma najmniejszego znaczenia, który wariant jest prawdziwy (zawsze
    > może być jeszcze inny, np. pośredni albo wszystko-w-jednym).
    >
    > BTW: nawet wg. jej zeznań gość chce się wynieść, tylko czeka na
    > opróżnienie jego mieszkania przez obecnego lokatora.

    Albo na Święty Nigdy.

    > Jak nazwiesz kogoś,
    > kto w takiej sytuacji się obraża i zamiast poczekać do (określonego!)
    > terminu, tupie "już! teraz! natychmiast!"?

    Zdeterminowaną osobą.

    > Osobiście nie wierzę, żeby on
    > nie chciał wynieść się jak najszybciej. No, chyba że masochista ;->

    No, raczej jest masochistą, skoro teściowie wymówili mu mieszkanie w lipcu,
    i do tej pory się nie wyniósł.
    J. EOT



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1