"Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał:

>Postanowiłeś się widzę czepiać każdej mojej wypowiedzi.
Jeśli ktoś poprawia błędną wypowiedź to jest czepianie się ?
Tu nie chodzi o literówkę, tylko o kardynalne fakty. Nie chcesz chyba,
aby grupa "pl.soc. prawo" zmieniła się w "pl.listserv.plotki" - jedna
taka wystarczy.

UFG zajmuje się brakiem zawarcia umowy, a nie ściąganiem
zaległych czy należnych składek.

>czasie tego miesiąca nie miał umowy i nie zapłaci, to w końcu TU przyjmie
Prawo stanowi, że umowa została zawarta i nic tu pieniaczenie się
kogokolwiek lub 'przyjmowanie' przez TU tego czy innego zmieni.

>do funduszu, żeby się z gościem nie pieniaczyć.
I co z tego ? UFG nic nie robi, bo nie ma podstaw do tego (jest
zawarta umowa). TU ponosi skutki tak zawartej umowy OC, a swoje
roszczenia kieruje nie do UFG, ale do sądu.

>Ale gdyby mu się jednak w jakiś sposób udało (bo ludzie są omylni),
Nowo zawart umowa z inym ubezpieczycielem w żaden sposób nie jest
usprawiedliwieniem dla posiadacza. Jeśli nie ma potwierdzenia na
piśmie, że poprzednią umowę wypowiedział, to składka dla poprzedniego
TU i tak się należy, chyba, że oni nie skorzystają z tego prawa - ich
wybór.

>zacytowany przez ciebie tak skwapliwie warunek powiadomienia funduszu.
Powtarzam - powiadamia się o braku umowy, a nie o niezapłaceniu
składki lub zawarcia u innego ubezpieczyciela.

Artur Golański