eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnalazłem se motocykl › Re: Znalazłem se motocykl
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.83.142.196.21!
    not-for-mail
    From: Shrek <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Znalazłem se motocykl
    Date: Tue, 15 Aug 2023 19:47:03 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <ubgdgn$qe7$5$Shrek@news.chmurka.net>
    References: <ube3lq$eiv$31$Shrek@news.chmurka.net>
    <ubf8f1$qkt$4$Shrek@news.chmurka.net>
    <ubg5bq$s16$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: 83.142.196.21
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Tue, 15 Aug 2023 17:43:51 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Shrek";
    posting-host="83.142.196.21"; logging-data="27079";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.14.0
    Cancel-Lock: sha1:AmmmLPMvI/HtbAsSachoWyGiMOE=
    sha256:ZhyHRyatpm2sZmr9wxIYhs0GFcT/bHu5RSK77YkKs5Y=
    sha1:mxDvF4VS0tPWRXyzjh05hIQ9lec=
    sha256:F9SR3kbVRNKzQwWgsVZj8cEXDvn8e0b+Jq1D38mwPgw=
    Content-Language: pl
    In-Reply-To: <ubg5bq$s16$1$RTomasik@news.chmurka.net>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:839786
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 15.08.2023 o 17:27, Robert Tomasik pisze:

    > Ale niekoniecznie w tej chwili. Albo pojechali, pokręcili się i nie
    > było. Zapytali kilka osób, to obecny właściciel uznał, że najłatwiej
    > będzie przypalić głupa i wystawić przed dom, żeby nie było, że ukrywa.
    > Jak Ty przyjechałeś, to motocykl już sobie stał - ale o ty napiszę dalej.

    Ta - szachy trzyde. Złodziej postanowił zrobić w chuja policję i
    wystawił na widoku żeby go policja znalazła. Policja postanowiła w chuja
    zrobić złodzieja i nie znalazła moto, które złodziej wystawił żeby go
    policja znalazła. sw miedzyczasie przyszedł gracz w warcaby i nie
    wiedząc o szachach trzyde rozjebał i policję i złodzeji. Ty czytasz
    chociażby po tym jak wyślesz co napisałeś? Po prostu nikt z policji
    nigdzie dupy nie ruszył mimo że mieli wszystko podane jak na tacy.

    > Jak dalej zauważyłeś, to stał na terenie sąsiedniej jednostki. Może ktoś
    > tam wcześniej już był i go nie było.

    A może poszli do lasu. Moto stał na widoku i nic nie ma do rzeczy że na
    "terenie" sąsiedniej jednostki.

    > Albo opis był mało dokładny. Albo
    > nie było go.

    Nie było - nie było kulsona co by sprawdził - opis był wyjątkowo
    dokładny nawet z takim szczegółem że była rdza na prawej stronie tylnego
    oparcia.

    >> Zgodnie z radą roberta - najpierw do "sierżanta" - nie odbiera -
    >> pewnie po służbie. No to do dyżurnego - nie odbiera. No to na 112 -
    >> jest 18.50. Zgłoszone przekazane. Mimo wszystko jeszcze dzwonię to
    >> dyżutnego - odebrał za 5 razem. Mówię co i jak a ten "ale jak to pan
    >> znalazł - tak na widoki?". Podałem nr sprawy, podiedział że podjadą -
    >> głos miał raczej niezadowolony ale to może być moje uprzedzenie;)
    >
    > Bo musiał patrol wysłać na sąsiednią jednostkę, a gdybyś zadzwonił do
    > właściwego dyżurnego wg tego, co Ci pisałem, to by z sąsiedniej w kilka
    > minut podjechali. Podjechali po 30, ale on o tym nie wiedział.

    Ok - czyli oprócz tego że mam sobie sam zgrać monitoring, sam sobie
    sprawdzić numery w UFC, sam sobie samochód sprawcy i moto znaleźć, to
    mam jeszcze sprawdzić właściwy komisariat żeby nie niepokoić pana
    dyżurnego z jednostki gdzie kradzież została zgłoszona - czy wy naprawdę
    jesteście tam w tej policji pojebani?

    > Bo było dyżurnemu powiedzieć, żeś na 112 się dodzwonił. 112 przekazała
    > informację na jednostkę właściwą terytorialnie - zgodnie z rejonizacją.

    Trzeba albo nie trzeba. Po tym wszystkim to wuj mnie obchodzi - najwyżej
    przyjadą dwa.

    > Wezwałeś Policję z dwóch różnych
    > jednostek i jeszcze się dziwisz, że przyjechali.

    Przecież drudzy nie przyjechali bo po 40 minutach zadzownili gdzie mają
    jechać.

    > To inny technik. Ten jest kryminalistyki.

    Bez różnicy - pamiętasz jak pisałem o motto policji - "każda czynność
    200 minut"? Bujać to my a nie nas - nie będzie żadnego technika co się w
    15 minut pojawi.

    >> to sobie gadaliśmy w międzyczasie ktoś bramę otworzył, zapytali kogoś
    >> gdzie klient mieszka, poszli najpierw przez pomyłkę do sąsiada, też
    >> pogadali, potem do właściwego domku, ale klienta nie było, więc
    >> zadzwonili. Kolo twierdził, ze tamci mu go sprzedali za cenę złomu bo
    >> to po zmarłym wujku i miał im zapłacić jak doniosą kluczyki i dokumenty.
    >
    > A nie pisałem Ci, że to jeden z prawdopodobnych i częstych scenariuszy?

    Pamiętam na odwrót - pisałem że IMHO tak właśnie było a ty pisałeś że
    nie doceniam kryminalistów i że porwali moto dla okupu:P


    > Pisałem, że
    > bez względu na prawdę, to koncepcja zmarłego członka rodziny wydaje się
    > najbardziej sensowna i pewnie złodzieje wiedząc, że zostali namierzeni
    > taką wymyślą.

    Hmmm - nie, nie pisałeś:P

    >> Ponieważ na technika nie ma i nic nie wskazuje na to że przyjedzie
    >> zaraz to poszli chyba z nudów i wkurwienia na te działki jeszcze raz i
    >> "dokonali czynności". Szczegółów nie będę opisywał bo to już trochę za
    >> dużo do publicznej wiadomości ale dokonali pewnych w sumie
    >> zaskakujących ustaleń. Reasumując - typ wygląda na to że typ
    >> rzeczywiście ma nieposzlakowną opinię i na policji i w środowisku
    >> motocyklowym i motoryzacyjnym i rzeczywiście było jak mówi. Finalnie
    >> na chwilę przed 22 przyjechali technicy.
    >
    > Widocznie wówczas byli wolni. Po za tym najpierw wezwano pewnie technika
    > z Bemowa. Jak się dowiedzieli, że KRP V będzie robiło czynności (bo
    > przyjechali), to technik z Bemowa został zawrócony, a wezwano tego z
    > KRP.

    Wszystko łącznie z dzisiejszą wizytą na komendzie robili na IV. Od
    początku wiedzieli że będzie to trwać dwie godziny i kurwami przez radio
    mobilizowali do szybszego przyjazdu:) Przy okazji jak czekałem dziś w
    poczekalni na czwórce to dało się słyszeć dość ożywioną dyskusję jaką
    kurwa akcję ci z piątki odpierdolili i historię którą już znasz:P

    > Ja twierdziłem (i nadal twierdzę), że doskonale wiesz, czemu decyzję
    > zmieniono.

    Nie wiem - wiem co mi powiedziano nie ma kim. Ty za to coś pisałeś o
    magicznych stworach i tym podobne pierdoły.

    > Ja nie wiem, bo tam nie byłem. Mogę wymyślić kilka powodów,
    > ale i tak się nie przyznasz, bo to nie pasuje do Twojej koncepcji złej
    > Policji.

    Oczywiście - całą tą historię zresztą zmyśliłem żeby cę strigerować;)


    > Napisałem jedynie, że wątpię, by wiedzieli, że to o Shreka
    > chodzi i by zmianę spowodował Twój stosunek do Policji. Resztę sobie sam
    > nakręciłeś - nie ukrywam, że przy moim podpuszczaniu i doskonałej
    > zabawie z mojej strony.

    Napisałeś wprost przeciwnie a teraz próbujesz to kryć "podpuszczaniem".
    Policja dała dupy po całej długości a ty uprawiałeś klasyczny victim
    blaming. A teraz zamias przeprosić i położyć uszy po sobie albo
    przynajmniej milczeć to robisz z siebie pajaca.

    > Przyznam, że wczoraj raczej podejrzewałem, że chcieli jechać, jak im
    > powiedziałeś, że furgonetka obok parkuje. Potem powiedziałeś, że parkuje
    > obok, ale nie wiesz gdzie dokładnie.

    Powiedziałem im dokładnie. Na tyle dokładnie że jednym przejazdem
    wszystko ustaliłem.

    > Sprawdzili w CEPiK i się okazało,
    > że właściciel zameldowane całkiem gdzie indziej ma meldunek.

    To akurat dość oczywiste - zwłaszcza że rejestracja była z wyszkowa.

    > Sporo ludzi
    > tak mieszka, no ale nikt nie będzie szukał w ciemno.

    Nie no kurwa - poważnie - wystarczy nie mieszkać tam gdzie się jest
    zamelowanym i można sobie kraść, bo przecież policja nie będzie szukać w
    ciemno? Ty naprawdę napisałeś to co chciałeś napisać?

    > Przyjmujemy od Ciebie zawiadomienie i podajemy komunikat radiowozom, by
    > się w czasie patroli rozejrzały za tym charakterystycznym pojazdem.
    > Ponieważ miał stać obok,

    Obok czego?

    > 200 metrów poza ich terenem, więc szansy znalezienia nie było

    Jeszcze raz - czy fo was do firmy głupich przyjmują na wejściu czy
    głupiejesz w robocie? Wystarczy skradziony pojazd wystawić 200 metrów za
    granicę gminy gdzie został skradziony i nie ma szans na odnalezienie?

    > ale o tym
    > Nie będę opisywał, jakie są możliwości, tym
    > bardziej, że nie wiem, co oni zrobili.

    Wiemy -nic nie zrobili.

    > Policjanci wysłali tzw telegram z odpowiedzią. Pewnie do V KRP. Ktoś tam
    > to musi przeczytać, sformować grupę. Może stąd niezadowolenie dyżurnego,
    > bo chcieli "błysnąć" znalezieniem, a tu im zebrałeś splendor.

    ;) Dyżyrny nie miał pojecia o jaki moto chodzi i po chuj mu ktoś głowę
    zawraca wieczorem.

    > Jeszcze raz szczere gratulacje z powodu odzyskania motocykla.

    Dzięki;P
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1