eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSkarga na doreczenie komornicze - jak? › Re: Skarga na doreczenie komornicze - jak?
  • Data: 2011-12-01 19:28:02
    Temat: Re: Skarga na doreczenie komornicze - jak?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12/1/2011 1:05 PM, Jaskiniowiec wrote:
    > Dnia 01-12-2011 o 19:41:11 spp <s...@g...pl> napisał(a):
    >
    >> <ciach wszystko>
    >>
    >> Ale świadom jesteś że może być jeszcze gorzej? Że np. komornik może
    >> niespodziewanie wejść do mieszkania i zabrać co znajdzie?
    >> Rozumiem stres w jakim żyje dłużnik i chęć przynajmniej częściowego
    >> 'odegrania się' na komorniku niemniej akurat ten urzędnik nie jest
    >> pierwszą instancją w rozwiązywaniu problemów dłużnika a wręcz
    >> przeciwnie - jest ostatnią. To prawda - i jego obowiązują określone
    >> procedury ale posiada też potężne uprawnienia, których żaden z
    >> poprzednio zajmujących się problemem długu urzędników (czy pracowników
    >> banku) nie miał, stąd czasami szok dla dłużnika gdy się z nimi zetknie
    >> (np. możliwość
    > Ok, to jak mi komornik jest w stanie udowodnic, ze dzalalem w dobrej
    > wierze i nie wiedzialem o zadnym pismie, gdyby to pismo pozostawione tak
    > jak w opisywanej sytuacji zaginelo z przyczyn losowych i dluznik o tym
    > fakcie by nie wiedzial?

    A musi ci cokolwiek udowadniać.
    Jedyną rzecz którą musi, to pokazać ci tytuł egzekucyjny.

    > Przeciez taka sytuacja rodzi patologie, bo
    > komornik dzieki takiemu dzialaniu moze nawet nie zostawic zadnego pisma,
    > a pozniej dowalac kary za uchylanie sie od placenia/stawienia sie...

    Komornik nie daje żadnych kar. Egzekwuje to co mu kazano.
    Niezaleznie od tego czy sie stawisz czy nie.
    Jedyny co mozesz negocjować i tylko wtedy kiedy komornik bedzie miał na
    to ochotę to to czy ma ci zabrać majtki czy skarpetki.


    > W
    > dodatku, pomijam juz fakt samego zostawienia tego pisma w miejscu takim
    > a nie innym, aczkolwiek dlaczego tresc tego pisma maja znac wszyscy
    > dookola?!

    bo tak zapisano w ustawie.



    > Gdyby przesylal to listem (poleconym?), to tez wystarczyloby,
    > ze zagialby ta kartke, a z drugiej strony nalepil znaczek i byloby ok?!


    Byłoby.
    Ale nie jest to wymagane ze strony komornika.
    >
    > Sądowe pisma tez sie tak dostarcza??

    Podobnie.


    >
    > Podkreslam, ze dluznik nie uchyla sie od placenia. Chodzi o naganne
    > postepowanie komornika.

    A jakie działanie komornika jest niezgodne z prawem wg ciebie?


    > Ze strony dluznika nie ma ukrywania sie, badz
    > uchylania sie przed placeniem.

    To jak to sie stało, ze dług nie został zapłacony w terminie?


    > Chodzi poniekad o poszanowanie dluznika,
    > przynajmniej we wstepnym procesie windykacji.

    Dłużnika to sie szanuje jak płaci w terminie.
    Potem raczej wierzyciel nie ma juz na to ochoty.

    > Kiedys uslyszalem, ze
    > obecnie "komornik" to nie sluzba, jak kiedys, tylko swietny biznes, wiec
    > tym bardziej nie rozumiem, dlaczego moga stac ponad prawem (chociazby o
    > ochronie danych).
    >

    przeciez wszytko robi zgodnie z prawem. a ze prawa ma szerokie to juz
    inna sprawa.



    > Moze tego typu sytuacje nalezy potepiac, a nie zgadzac sie, tylko
    > dlatego, ze to komornik.
    >
    >> zostawienia wiadomości na drzwiach czy furtce [bo inaczej zostałby
    >> zapewne oskarżony o wtargnięcie na cudzą posiadłość]. :(
    >
    > Jak to?! to on nie moze sobie wchodzic gdzie chce?

    tylko w ramach egzekucji.
    tak sobie, raczej nie.


    > Komornik moze
    > stosowac prawo wybiorczo?? Czemu tego pisma nie zostawil faktycznie u
    > soltysa, albo w UG, badz nie wyslal poczta, tylko postapil lekkomyslnie
    > (a moze z premedytacja?), narazajac przy tym dluznika na kary, tudziez
    > na szantaz ze strony mieszkancow wsi?? Ech... ze ja nie poszedlem na
    > komornika... Zyc i nie umierac :/
    >
    >
    j.w. bo nie miał takiego obowiązku.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1