eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzekręt - teoretyczne rozważania › Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
  • Data: 2003-12-20 20:05:06
    Temat: Re: Przekręt - teoretyczne rozważania
    Od: "Atryda" <giudichar[tnij_wasc_wstydu_oszczedz]@go2.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Wiesz ja jakis czas temu mialem lepsza jazde :)
    > Jakis czas temu ojciec kupic w Czechach Toyote Yaris ...
    > Jezdzilismy nim tak z 6 miesiecy, az pewnego dnia na parkingu przy
    > supermarkecie wsiadlem do Toyotki przejechalem tak moze z 2-3 km i
    kapnalem
    > sie ze wsiadlem _nie do mojego auta_ !!!
    > Normalnie kluczyk zapasowal ... stacyjka ruszyla ... wyposazenie takie
    same
    > ... radyjko inaczej ustawione ale tez moj ojciec lubi sie bawic radiem i
    > zmienia mi stacje :D...
    > Oczywiscie szybko wrocilem na parking i odstawilem auto ... i w koncu
    > znalazlem moje (stal 2 rzedy dalej)...
    > Po powrocie do domu zaczalem sie zastanawiac co by bylo jakbym wrocil nim
    i
    > skapnal sie dopiero w domu :D

    Ja mialem podobnie :) ojciec podwiozl mnie swoim starym polonezem pod
    hipermarket.. strasznie padalo on siedzial w aucie ja pobieglem cos zalatwic
    .. szybko wrocilem do auta jeszcze szybciej wsiadlem i otrzepujac sie z wody
    zawolalem " no to jedziemy" .. ale co to patrze a obok przerazony facet
    ktorego nie znam a z tylu jego dzieciaki... :) he he przeprosilem i
    wyszedlem a on dalej trwal w swoim przerazeniu .... no coz pech ze stal
    troche blizej i mial identyczny kolor wozu.. znalazlem ojca i pojechalismy
    :)

    pozdrawiam..


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1