"Papapara Tudu" <p...@p...onet.pl> writes:

> Witam,
> zastanawiam sie nad taka sytuacja:
> powiedzmy, ze jest zdjecie wykonane dajmy na to w 1900 roku, a jego
> autor zmarl w 1914. W jego kraju prawo autorskie konczy sie 75 lat
> po smierci autora, wiec w tej chwili nie obowiazuje.

Nie 'kończy się' tylko 'wygasa' i nie 'prawo autorskie' a 'prawna
ochrona autorskich praw majątkowych do utworu'.

> Teraz ktos skanuje to zdjecie i wrzuca na swoja strone internetowa,
> w ktorej w ogolnych zasadach korzystania zastrzega sobie prawa
> autorskie do wszystkich zdjec.

Jeśli już, to do digitalizacji tych zdjęć. Skanowanie nie daje zawsze
takie same wyniki -- dobór parametrów pozostaje w gestii osoby, która
taki utwór cyfryzuje.

> Z tego, co widze, osoba ta nie ma prawa do tego akurat zdjecia

No to się upewnij, do czego ta osoba rości sobie prawa -- czy do
zdjęcia, czy do jego digitalizacji. Jeśli do digitalizacji, to
pozostaje kwestia tego, czy ta digitalizacja jest utworem, czy nie.

--
http://www.piotr.dembiński.prv.pl