eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiemiecka policja wzywa - jakie zasady? › Re: Niemiecka policja wzywa - jakie zasady?
  • Data: 2010-12-05 00:39:24
    Temat: Re: Niemiecka policja wzywa - jakie zasady?
    Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    >>>>>> Sądzisz, że polski urząd wysyłając do niemieckiego właściciela
    >>>>>> pojazdu prośbę o informację kto prowadził określonego dnia samochód
    >>>>>> (lub był w jego posiadaniu) ustanawia przedstawiciela władającego
    >>>>>> językiem niemieckim?
    >>>>>
    >>>>> Nie słyszałem o takim wezwaniu. W znanych mi wypadkach albo się
    >>>>> obcokrajowcom odpuszcza, albo znajduje jakąś firmę lub adwokata w
    >>>>> Niemczech. Raczej odpuszcza w postępowaniu administracyjnym, bo dla
    >>>>> kilku złotych zadyma okrutna.
    >>>>
    >>>> No to czemu nie odpuszcza się Polakom ?
    >>>
    >>> Nie wiem? Nie potrafię na to pytanie odpowiedzieć.
    >>>
    >>> Moja własna teoria na ten temat wynika z konstatacji, że niestety Polacy
    >>> są urodzonymi kombinatorami. Jak się zorientowali, że Niemcy ich nie
    >>> ścigają, no to zaczęli masowo popełniać tam różne drobne wykroczenia.
    >>> Jak z kolei dany urząd nagle ujawnił kilkadziesiąt wykroczeń
    >>> popełnionych przez Polaków, no to zaczął kombinować, jakby proceder
    >>> ukrócić. No i im się opłącało wymyślić procedurę ścigania za granicą. W
    >>> Polsce Niemcy z kolei jakoś masowo wykroczeń nie popełniają., Jak w
    >>> danej jednostce Policji czy firmie parkingowej mamy jedno wykroczenie
    >>> popełnione przez obcokrajowca, no to łatwiej tu wrzucić do kosza, niż
    >>> kombinować, jakby tu ścigać tego Niemca. Ale to tylko moja prywatna
    >>> teoria, bo tematu nie zgłębiałem.
    >>
    >> Tego właśnie nie rozumiem. Niemcy umieją ścigać Polaków a Polacy niby
    >> tacy urodzeni kombinatorzy jakoś nie umieją ścigać Niemców. Poza tym ...
    >> dlaczego jeden obywatel UE ma być traktowany lepiej niż drugi i na
    >> dodatek Polska ściga bardziej swoich obywateli niż obcych ?! Tego nie da
    >> się uzasadnić trudnościami. To jest po prostu chore.
    >>
    >>>
    >>> Inny pomysł, to różnica w systemie prawnym. O ile się zorientowałem z
    >>> tych kwitów, to w Niemczech fotoradary i parkowanie są ścigane w trybie
    >>> administracyjnym. W Polsce jest to procedura karna (wykroczenia na
    >>> fotoradarze) i cywilna (parkowanie).
    >>
    >> Karna uzasadnia nieściganie ???
    >
    > W wypadku wykroczenia da się tak włąśnie obejść. A musi być furtka, bo
    > inaczej musiałbyś ścigać każde wykroczenie co jest z zasady bez sensu

    Nie wiem zupełnie co jest bezsensownego w ściganiu Niemców w Polsce.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1