eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKupno auta na czesci - czu jest oplata OC ? › Re: Kupno auta na czesci - czu jest oplata OC ?
  • Data: 2005-07-25 09:53:26
    Temat: Re: Kupno auta na czesci - czu jest oplata OC ?
    Od: "wsm" <w...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "wsm" <w...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:4f0d1$42e4878d$3eb31aee$15366@news.chello.pl...
    > Użytkownik "badzio" <b...@n...epf.pl> napisał w
    wiadomości
    > news:dbig6a$cm6$3@kujawiak.man.lodz.pl...
    > > g101 napisał(a):
    > > > to generalnie co mam robic? jesli go nie zarejestruje i nie bede
    oplacal
    > oc,
    > > > czy jakies sankcje w przyszlosci moga byc?
    > > Sankcje za nieoplacanie OC sa dosc powazne (kwotowo).
    > Właśnie zaraz jadę do PZU w sprawie nałożenia na mnie "kary" w wysokości
    > 2350 zł tytułem nie przedłużenia umowy ubezpieczenia samochodu na rok
    2004,
    > samochodu, który sprzedałem w listopadzie 2003 i fakt ten zgłosiłem u
    > ubezpieczyciela przedstawiając umowę!
    Ciąg dalszy sprawy.
    Okazało się, że PZU przekazuje do Funduszu Gwarancyjnego Ubezpieczeń sprawę
    nie zapłaconej w terminie składki, a później, pomimo jej zapłacenia po
    terminie - nie informuje już o tym. Fundusz więc działa dalej, jakby składka
    nie była zapłacona. I to na zainteresowanym leży obowiązek wyjaśniania tej
    sprawy w Funduszu (w Warszawie), a nie na PZU (w Krakowie), jak mi dzisiaj
    chciano wmówić. Poszedłem więc "piętro wyżej" - dosłownie i w przenośni,
    gdzie miła pani w dyrekcji sprawdziła w systemie komputerowym, że moja
    zapłacona składka nie została wprowadzona (w 2003 roku), wprowadziła ją
    więc, zadzwoniła do W-wy, skopiowała moje dokumenty w sprawie i
    przefaksowała (widocznie uznała w milczeniu błąd PZU). Okazało się także, że
    zasądzoną opłatę Fundusz już wyegzekwował z mojego należnego zwrotu podatku
    za 2004 rok z US żądając jeszcze dopłaty uzupełniającej. A więc na dziś
    Fundusz posiada moje środki, nienależnie mi zabrane już jakiś czas temu (o
    czym dopiero teraz zostałem poinformowany) i nimi obraca!
    Piszę to wszystko, bo każdego ubezpieczonego może to trafić. Może tylko w
    PZU - nie wiem, jak jest u innych ubezpieczycieli. Dodatkowo upewniłem się,
    że obecnie nie ma możliwości nie płacenia ubezpieczenia za pojazd nawet
    rozbity, rozebrany na części, czy ze skonfiskowanym przez Policję dowodem
    rejestracyjnym - trzeba go albo sprzedać, albo darować, albo złomować.
    WSm


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1