eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJazda hulajnogą elektryczną po alkoholu › Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
  • Data: 2019-01-11 15:21:52
    Temat: Re: Jazda hulajnogą elektryczną po alkoholu
    Od: "Stokrotka" <o...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Moim zdaniem pijany na hulajnodze prędzej sobie zrobi krzywdę niż komuś
    > innemu.
    > Upadnie na twarz i będzie leżał.

    Zadżyło mi się, że jadąc dość szybko, bo dość gładkiej powieżhni,
    zablokowały mi się koła. Z zaskoczenia.
    Myślałam, że orła wywinę, mało co fikołka nad kierownicą nie zrobiłam,
    a w efekcie całkiem nic mi się nie stało.
    Za to urwało się od pszyspieczeń uho torby zakupowej.
    Uświadomiłam sobie, że w sumie jest to jedank spszęt bezpieczny.
    Wysokość z kturej człowiek spada wynosi zaledwie kilka cm, około 5cm.
    To mniej niż 1 shodek.
    A prędkość mniejsza pewnie ze 2 razy od biegnącego człowieka (16km
    hulajnogi, pieszy ma koło 6/h, maratończyk, - a to nie sprint - około
    20km/h).
    A biegnąc środek ciężkości jest wyżej niż 5 cm wyżej niż zwykle.

    Czyli jazda taką hulajnogą jest bezpieczniejsza niż np podbiegnięcie do
    autobusu.

    --
    (tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1