eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoFotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie › Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
  • Data: 2007-11-24 23:56:06
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0711242333410.2336@athlon64...

    > Jeśli tak i odmówił, to jakiś tam powód mieli, choć tak zupełnie
    > bezpodstawnie sobie podejrzewam, że do *cywilnoprawnej* sprawy
    > "bo nie znam danych drugiej strony" :P w przypadku, kiedy to
    > drugiej stronie NIE zarzuca się wykroczenia ani przestępstwa
    > to chyba policja nie przyjeżdża?
    > Robercie, mógłbyś skomentować?

    Przyjeżdża. Policja dokumentuje przecież kolizje z dziurami w jezdni,
    upadek śniegu z dachu itd. Ale interwencja musi być odpowiednio zgłoszona.
    >
    > Tak czy siak, jeśli *nie* prosili - to pytanie po co wzywali
    > policję?
    > A jeśli prosili i *nie odmówił*, to oczywiście popełnili "bezpodstawne
    > wezwanie", obciążając nas (podatników) kosztami interwencji
    > i na to siakiś przepis z mandatem jest.

    Policja im tych danych też nie poda, a jedynie poda liczbę dziennika (tzw.
    RIP). Sporządza się notatkę i archiwizuje. Market może sobie pozwać do sądu
    n/n osobę o fotografowanie na ich terenie i w pozwie napisać wniosek
    dowodowy, by sąd od policji zażądał danych z notatki. Jak sąd nie uwali od
    razu pozwu uznając go za bezzasadny, to zażąda danych z policji i policja
    je udostępni sądowi. Wówczas market jako strona będzie się mógł z nimi
    dopiero zapoznać.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1