eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[Dłuższe] Kupiłam kradziony rower z komisu › Re: [Dłuższe] Kupiłam kradziony rower z komisu
  • Data: 2007-01-22 00:06:31
    Temat: Re: [Dłuższe] Kupiłam kradziony rower z komisu
    Od: "Cezar" <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > A co jak nie będę wezwana na rozprawę i nawet nie będę wiedziała kiedy
    jest
    > sprawa i nie będę mogła przytoczyć art 169 KC i rower wróci do pierwszego
    > właściciela? W jaki sposób uzyskać sygnaturę żeby móc na bieżąco śledzić
    > sprawę i jeszcze przed rozprawą napisać jakieś pisemko? Czy
    > policjant/prokurator ma obowiązek udzielić mi takiej informacji?

    No chyba zostalas uznana za pokrzywdzonego ?
    Jesli tak to bedziesz miala mozliwosc na pierwszej rozprawie zglosic swoj
    udzial w charakterze oskarzyciela posilkowego, co da ci mozliwosc
    ewentualnej apelacji (na ten termin sad ciebie "zaprosi" - nie boj sie o to)
    Jesli nie wydano ci do tej pory roweru to zapewne w wyroku sad rozporzadzi
    nimi po mysli art 44/1 kk i zwroci ci go, a jak nie to wlasnie bedziesz
    mogla apelowac i zarzucic wyrokowi obraze tego przepisu.
    Przepisy kc maja w tym momencie mniejsze znaczenie, bo tak naprawde art. 169
    kc moze stanowic podstawe twojego powodztwa cywilnego przeciwko jakiejs
    osobie ktora wlada tym rowerem i jeszcze nie stala sie jego wlascicielem, a
    na dzien dzisiejszy to nim - jak rozumiem - wlada sad, ktory otrzymal rower
    jako dowod rzeczowy w slad za aktem oskarzenia.

    Cezar


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1