eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mają prawo wejść do domu? › Re: Czy mają prawo wejść do domu?
  • Data: 2004-02-13 19:25:51
    Temat: Re: Czy mają prawo wejść do domu?
    Od: "kuba" <p...@p...home.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Czy mogą zabierać mi płyty gdy nie potrafią sprawdzić ich legalności?
    >
    > Mogą. Powołają biegłego i zwrócą płyty, jeśli się okaże, że są legalne. ja
    > wiem, ze to trwa, ale niestety tego uniknąć się nie da.

    No cóż, dobrze, ze nieszukali telewizora, albo ubrań...

    > > Czy istnieje możliwość wyegzekwowania na policjantach
    > > - chociaż - kulturalnego zachowania?
    >
    > Wiesz, to jest ocenne. Możesz oczywiście napisać skargę na tych
    > policjantów, ze się źle zachowywali. Ale tak naprawdę będzie ciężko
    > udowodnić, jak było faktycznie.

    Mam kilku świadków, pozostaje tylko problem
    "liczenia się" mojego (i swiadków) sowa przeciwko ich.
    Jeżeli takie rzeczy się dzieją, to znaczy, że komendant na nie pozwala...

    > > Czy coś to zachowanie określa? Jakieś paragrafy?
    >
    > No przede wszystkim zdrowy rozsądek.

    No. Tylko, ze zdrowy rozsadek działa tylko przy obustronnym użyciu...

    > > Jakiś specjalny zwierzchnik od tego?
    >
    > Przede wszystkim komendant jednostki, z której byli. Do niego ewentualnie
    > kieruj skargę. Ale zastanów się, bo czasem jest tak, że wina nie tylko po
    > ich stronie leży. Ty jesteś podenerwowany, oni są podenerwowani tym że Ty
    > jesteś podenerwowany. Ty denerwujesz się, że oni się denerwują itd. W
    > konsekwencji komuś puszczają nerwy. ja wiem, że tak nie powinno być. Ale
    > to jest życie i nie wszystko dzieje się pod paragraf.

    Nie. Byłem spokojny i uprzejmy.
    Aż do momentu (po 2 godzinach) gdy szuflady zaczęły
    "lądować" po 3m od szafek przy salwach śmiechu...
    To jest lekkie przegięcie.
    Zresztą wtedy też zaproponowałem im tylko,
    że jeśli nie umieją wyjmować szuflad normalnie, to mogę to zrobić za nich.
    I poprosiłem jakiś numer do przełożonego.
    Wtedy bez słowa wyszli.
    Nie wiem jak dla policjantów, ale rewizja nie jest dla mnie chlebem
    powszednim i nie potrafię traktować tego jak zabawy.
    Wydaje mi się, że są to osoby, które mają obowiązek
    stać na "straży" moich praw i spokoju.
    A nie być powodem stresów.
    Nie jestem przestępcą i - wydaje mi się - że nikt
    nie ma prawa mnie tak traktować.
    A już na pewno nie policja.

    kuba

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1