> A poinformowałaś allegro, że masz rozdzielność majątkową ? Co oni na to ?

Tak poinformowalam, ale zostalo to przemilczane


Pozdrawiam
B

do góry

To chyba normalne, ze czasami jeden problem mozna poruszyc na kilku
grupach. Mozna zebrac wiecej pomocy i przydatnych opin dotyczacych
danego problemu. Nie ukrywam, ze tez mi sie to czasem zdaza. Sa grupy
ktore specyficznie zajmuja cie (teoretycznie) jakas problematyka, a
okazuje sie ze nie ma zadnej odpowiedzi, wiec szuka sie jej
gdziekolwiek. Przeciez nikt nie robi tego celowo by zasmiecac, tylko by
znalezc ludzi ktorzy sa w stanie pomoc. Pozdrawiam i zycze powodzenia.
Big Jack napisał(a):
> W wiadomości: news:ds4p6d$5lm$1@news.onet.pl
> użytkownik *Yagodzia* napisał(a):
>
> [ciach]
>
> Których grup mam unikać, żeby znowu nie trafić na tej samej treści posty
> od Ciebie?
>

do góry

Użytkownik "Yagodzia" <j...@a...pl> napisał...

> Co sie okazuje - jakis czas temu moj maz (z ktorym juz nie zyje) nie
> zaplacil kwoty 180 zl za swoje konto. Teraz pracownicy allegro obciazaja
> mnie za to
> odpowiedzialnoscia. Mam z mezem rozdzielnosc majatkowa, nie mam jeszcze
> rozwodu z uwagi na dziecko.

Niestety wygląda na to, że domaganie się wierzytelności od Ciebie
w tej sytuacji może być zgodne z prawem.

KRiO, Art. 47. § 2. Małżonkowie mogą powoływać się względem osób trzecich
na rozszerzenie, ograniczenie lub wyłączenie wspólności tylko wtedy,
gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym
osobom wiadome.

Postanowienie SN z 28.07.1998 r. (II CKU 34/98 Prok.i Pr. 1999/1/36):
"Małżonkowie mogą przez umowę majątkową wyłączyć wspólność ustawową,
jednakże z zastrzeżeniem przewidzianym w art. 47 § 2 Kodeksu rodzinnego
i opiekuńczego. Stosownie do tego przepisu małżonkowie mogą w stosunku
do osób trzecich powoływać się na wyłączenie wspólności ustawowej tylko
wtedy, gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym
osobom wiadome. W wyniku tego unormowania wnioskodawca, którego praw
dotyczy wyłączenie wspólności ustawowej, a który nie wiedział o zawarciu
tej umowy i jej rodzaju, uzyskuje szczególną ochronę prawną wyrażającą
się w tym, że względem niego stosunki majątkowe małżonków ocenia się tak,
jakby umowa majątkowa w ogóle nie była przez nich zawarta i nadal
obowiązuje ich wspólność ustawowa.
[...] W takiej sytuacji wierzyciel wymieniony w art. 41 § 1 k.r. i o., pomimo
umownego wyłączenia przez małżonków wspólności ustawowej, który nie
wiedział o umowie, może dochodzić zaspokojenia z majątku, który byłby
objęty wspólnością ustawową, gdyby nie była wyłączona w umowie."

Czyli - gdyby (teoretycznie) sprawa trafiła do sądu - żeby nie płacić,
musisz udowodnić, że przy powstaniu wierzytelności Allegro wiedziało
o waszej rozdzielności majątkowej.

Inną sprawą jest zawieszenie Twojego konta, ale tu już moga działać
wewnętrzne przepisy Allegro.

Sławek

do góry

>> Co sie okazuje - jakis czas temu moj maz (z ktorym juz nie zyje) nie
>> zaplacil kwoty 180 zl za swoje konto. Teraz pracownicy allegro obciazaja
>> mnie za to
>> odpowiedzialnoscia. Mam z mezem rozdzielnosc majatkowa, nie mam jeszcze
>> rozwodu z uwagi na dziecko.
>
> Niestety wygląda na to, że domaganie się wierzytelności od Ciebie
> w tej sytuacji może być zgodne z prawem.
>
> KRiO, Art. 47. § 2. Małżonkowie mogą powoływać się względem osób trzecich
> na rozszerzenie, ograniczenie lub wyłączenie wspólności tylko wtedy,
> gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym
> osobom wiadome.
>
> Postanowienie SN z 28.07.1998 r. (II CKU 34/98 Prok.i Pr. 1999/1/36):
> "Małżonkowie mogą przez umowę majątkową wyłączyć wspólność ustawową,
> jednakże z zastrzeżeniem przewidzianym w art. 47 § 2 Kodeksu rodzinnego
> i opiekuńczego. Stosownie do tego przepisu małżonkowie mogą w stosunku
> do osób trzecich powoływać się na wyłączenie wspólności ustawowej tylko
> wtedy, gdy zawarcie przez nich umowy majątkowej oraz jej rodzaj były tym
> osobom wiadome. W wyniku tego unormowania wnioskodawca, którego praw
> dotyczy wyłączenie wspólności ustawowej, a który nie wiedział o zawarciu
> tej umowy i jej rodzaju, uzyskuje szczególną ochronę prawną wyrażającą
> się w tym, że względem niego stosunki majątkowe małżonków ocenia się tak,
> jakby umowa majątkowa w ogóle nie była przez nich zawarta i nadal
> obowiązuje ich wspólność ustawowa.
> [...] W takiej sytuacji wierzyciel wymieniony w art. 41 § 1 k.r. i o.,
> pomimo
> umownego wyłączenia przez małżonków wspólności ustawowej, który nie
> wiedział o umowie, może dochodzić zaspokojenia z majątku, który byłby
> objęty wspólnością ustawową, gdyby nie była wyłączona w umowie."
>
> Czyli - gdyby (teoretycznie) sprawa trafiła do sądu - żeby nie płacić,
> musisz udowodnić, że przy powstaniu wierzytelności Allegro wiedziało
> o waszej rozdzielności majątkowej.
>
> Inną sprawą jest zawieszenie Twojego konta, ale tu już moga działać
> wewnętrzne przepisy Allegro.
>

Czyli jak moj maz kogos zabije i ucieknie to ja pojde za niego do wiezienia?

Co to za prawo?!

Pzd

do góry

Yagodzia napisał(a):

> Tak, z ta roznica, ze rozwodu nie mam....

W takim razie moim zdaniem allegro sie rozsadnie zachowalo.

j.

--
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad (kto pierwszy kliknie ten głupi)

do góry

Yagodzia napisał(a):
> Czyli jak moj maz kogos zabije i ucieknie to ja pojde za niego do wiezienia?

Nie.

> Co to za prawo?!

Okej, to wyobraź sobie, że mąż robi długów na 100 tysięcy a żona mówi
"Nie wiem gdzie on jest, planujemy rozwód". I co, pieniędzy nie da się
odzyskać? To co to za prawo? :)

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Użytkownik "scream" <
>> Co to za prawo?!
>
> Okej, to wyobraź sobie, że mąż robi długów na 100 tysięcy a żona mówi "Nie
> wiem gdzie on jest, planujemy rozwód". I co, pieniędzy nie da się
> odzyskać? To co to za prawo? :)

scigaja zone bo jest poreczycielem :(

p.

do góry

Yagodzia [###j...@a...pl.###] napisał:

Allegro w tym wypadku zdecydowanie nie ma racji. Najpierw spróbuj im
krótkim mailem tę sprawę uświadomić. Nawet gdybyście nadal żyli ze
sobą, to nie mogli by a' priori obciążać Cię długami męża. Jeśli
łagodna perswazja nie pomoże, to należało by wystąpienie tej treści
wysłać do nich listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Po
zignorowaniu takiego pisma spokojnie możesz zwrócić się o pomoc do
Rzecznika Konsumentów albo Inspekcji Handlowej, bowiem ALLEGRO jest
dostawcą usługi i obowiązują go te same przepisy, co szewca, fryzjera
czy lekarza. Generalnie nie może bez uzasadnionej przyczyny odmawiać
swoich usług. Dług męża nie jest uzasadnioną przyczyną moim zdaniem.

W ostateczności skończy się to wnioskiem o ukaranie zarządu firmy,
choć spodziewam, się że już po wystąpieniu pisemnym zawierającym
uprzedzenie, ze złożysz na nich doniesienie powinni otrząsnąć.

do góry

scream wrote:
>
> Okej, to wyobraź sobie, że mąż robi długów na 100 tysięcy a żona mówi
> "Nie wiem gdzie on jest, planujemy rozwód". I co, pieniędzy nie da się
> odzyskać? To co to za prawo? :)
>

Jak ktoś mężowi dał 100 tyś to teraz jego sprawa jak je od męża
odzyskać. Długi same się nie zrobiły. Ktoś mu te pieniądze dał.
Każdy odpowiada za swoje.

Teoretycznie to idąc do fryzjera to fryzjer nie powinien cię obciąć, bo
żona/mąż już do 10 razy nie zapłaciła za strzyżenie.

do góry

Robert Tomasik wrote:

> Yagodzia [###j...@a...pl.###] napisał:
>
> Allegro w tym wypadku zdecydowanie nie ma racji. Najpierw spróbuj im
> krótkim mailem tę sprawę uświadomić. Nawet gdybyście nadal żyli ze
> sobą, to nie mogli by a' priori obciążać Cię długami męża. Jeśli
> łagodna perswazja nie pomoże, to należało by wystąpienie tej treści
> wysłać do nich listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Po
> zignorowaniu takiego pisma spokojnie możesz zwrócić się o pomoc do
> Rzecznika Konsumentów albo Inspekcji Handlowej, bowiem ALLEGRO jest
> dostawcą usługi i obowiązują go te same przepisy, co szewca, fryzjera
> czy lekarza. Generalnie nie może bez uzasadnionej przyczyny odmawiać
> swoich usług. Dług męża nie jest uzasadnioną przyczyną moim zdaniem.
>

Nie bo nie?

> W ostateczności skończy się to wnioskiem o ukaranie zarządu firmy,
> choć spodziewam, się że już po wystąpieniu pisemnym zawierającym
> uprzedzenie, ze złożysz na nich doniesienie powinni otrząsnąć.
A to chciałbym widzieć - ślę do Allego polecone z żądaniem zapzrestania
przetwarzania moich danych oraz usunięcia konta i ni chu chu nie działa.
MZ

do góry