Pytanie niby banalne, ale dla każdego kto startował w przetargu i
pośliznął się na ułamku grosza już nie. Istnieje orzecznictwo, które
mówi, że np. w przypadku cen jednostkowych podanie ułamka grosza w niczym
nie przeszkadza. Tymczasem w SIWZ podaje się, że podawać cenę można tylko
do dwóch miejsc po przecinku i oferty, które do tego się nie zastosują są
bezlitośnie wycinane. Nie każdy zaś ma czas, kasę i chęci do oddawania
sprawy do Krajowej Izby Odwoławczej.

Stąd moje pytanie - czy np. Urząd Gminy MUSI przy ogłaszaniu przetargu w
SIWZ podawać, że cenę można tylko do dwóch miejsc po przecinku?
Czy nie da się zrobić nic przy odrobinie dobrej woli i fachowości ze
strony urzędników żeby oferty z ułamkiem grosza przynajmniej te które te
ułamki podają w cenie jednostkowej nie były odrzucane? Nie każda firma ma
czas, pieniądze i chęci by ganiać po KIO.

Wiem jest ustawa o cenach i ustawa o NBP, które mówią, że złotówka ma 100
groszy i basta. Tylko, że są przetargi, w których ze względu na specyfikę
oferty dopuszcza się ułamki grosza w cenie. Czyli teoretycznie można. Są
jak już wspomniałem orzeczenia KIO. Dlaczego zatem urzędnicy nie potrafią/
nie chcą(?) tak ustalić zasad przetargu, żeby ew. tak drobna pomyłka nie
kosztowała nas podatników milionów złotych gdyż odrzucono najtańszą
ofertę?

do góry

"goten" <g...@e...con> wrote in message
news:iv4mpi$o1o$1@news.dialog.net.pl...
> Dlaczego zatem urzędnicy nie potrafią/
> nie chcą(?) tak ustalić zasad przetargu, żeby ew. tak drobna pomyłka nie
> kosztowała nas podatników milionów złotych gdyż odrzucono najtańszą
> ofertę?

a kto powiedzial ze najtansza oferta jest najlepsza?

zwlaszcza jak przygotowujacy oferte nie potrafi nawet ceny zaokraglic

do góry

Dnia Thu, 07 Jul 2011 18:49:22 +0100, m4rkiz napisał(a):

> "goten" <g...@e...con> wrote in message
> news:iv4mpi$o1o$1@news.dialog.net.pl...
>> Dlaczego zatem urzednicy nie potrafi?/ nie chc?(?) tak ustaliae zasad
>> przetargu, ?eby ew. tak drobna pomy?ka nie kosztowa?a nas podatników
>> milionów z?otych gdy? odrzucono najtansz? oferte?
>
> a kto powiedzial ze najtansza oferta jest najlepsza?
> zwlaszcza jak przygotowujacy oferte nie potrafi nawet ceny zaokraglic

A na jakiej podstawie chcesz ocenić ofertę. Na podstawie umiejętności
buchalteryjnych (umiejętność zaokrąglania)? To gratuluje wyboru.

do góry

> zwlaszcza jak przygotowujacy oferte nie potrafi nawet ceny zaokraglic

A jak trzeba podać cenę jednostkową - a ta wśród oferentów waha się
pomiędzy 0,007 a 0,01 zł - to wszyscy mają zaokrąglić do 0,01 zł? Ty byś
na pewno poprawnie zaokrąglił i przegrał, bo byś znacznie zawyżył swoją
cenę.
Różne przetargi się dzieją, a SIWZ piszą nieraz dziwni ludzie... Też
niejedno widziałem. Jak tylko to czytasz jako ciekawostkę, to można się
pośmiać. Ale jak startujesz i przegrywasz z powodu głupoty piszącego
SIWZ albo Komisji później to interpretującej - to już przestaje być
śmieszne.

--
pozdrawiam
Krzysztof

do góry

On 7/7/2011 2:08 PM, Krzysztof Jodłowski wrote:
>> zwlaszcza jak przygotowujacy oferte nie potrafi nawet ceny zaokraglic
>
> A jak trzeba podać cenę jednostkową - a ta wśród oferentów waha się
> pomiędzy 0,007 a 0,01 zł - to wszyscy mają zaokrąglić do 0,01 zł?

to bym napisał, że sprzedaję tylko w paczkach po 10 sztuk i cena
jednostkowa paczki wynosi 0.07 zł.

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:iv53mt$iuj$1@inews.gazeta.pl...

> to bym napisał, że sprzedaję tylko w paczkach po 10 sztuk i cena
> jednostkowa paczki wynosi 0.07 zł.

LOL
Ty chyba nigdy udziału w przetargach nie brałeś.
Jeśli wg SIWZ cena ma być podana np. za kg, to niewiele wskurasz
argumentując, że dany produkt sprzedajesz wyłącznie w opakowaniach po 50 kg
i takie opakowanie kosztuje xxx zł.

do góry

On 7/7/2011 3:49 PM, Marcin Wasilewski wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:iv53mt$iuj$1@inews.gazeta.pl...
>
>> to bym napisał, że sprzedaję tylko w paczkach po 10 sztuk i cena
>> jednostkowa paczki wynosi 0.07 zł.
>
> LOL
> Ty chyba nigdy udziału w przetargach nie brałeś.
> Jeśli wg SIWZ cena ma być podana np. za kg, to niewiele wskurasz
> argumentując, że dany produkt sprzedajesz wyłącznie w opakowaniach po 50
> kg i takie opakowanie kosztuje xxx zł.
>

nie napisales, ze cena ma byc za kilogram, tylko, ze cena ma byc za
jednostke.
moja jednostkowa ceną jest paczka.

jak ktos wmaluje w przetergu ze cena ma byc za kilogram to nie da sie
podac ceny mniejszej niz 1 gr bo to jest najmniejsza jednostka
monetarna. Nie ja to wymyslilem, tylko jakis kretyn. a drugi kretyn
wpisal taka jednostke w warunkach.

Mozesz ewentualnie domalowac upust za ilosc zakupionych kilogramow, tak
zeby ci cena wyszla nizsza.

do góry

Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:27:30 +0000 (UTC), goten napisał(a):

> Dlaczego zatem urzędnicy nie potrafią/
> nie chcą(?) tak ustalić zasad przetargu, żeby ew. tak drobna pomyłka nie
> kosztowała nas podatników milionów złotych gdyż odrzucono najtańszą
> ofertę?

Bo powinni przyjąć najlepszą, a niekoniecznie najtańszą. Nas, podatników,
nie stać na tanie badziewie.
--
XL
Prawda o GMO:
http://supermozg.gazeta.pl/supermozg/1,91628,9569172
,GMO___lobbing__wiara_i_polityczna_wola.html#ixzz1Pr
YQPpgy

do góry

"goten" <g...@e...con> wrote in message
news:iv4vcb$t8o$1@news.dialog.net.pl...
>> a kto powiedzial ze najtansza oferta jest najlepsza?
>> zwlaszcza jak przygotowujacy oferte nie potrafi nawet ceny zaokraglic
>
> A na jakiej podstawie chcesz ocenić ofertę. Na podstawie umiejętności
> buchalteryjnych (umiejętność zaokrąglania)? To gratuluje wyboru.

nie jestem zwolennikiem rozpasanej biurokracji, ale jezeli firma nie
jest w stanie odpowiedziec w wymagany w siwz sposob na dany przetrag
to poprostu nie wyglada zbyt dobrze i tyle - osobe dobra w papierkach
zdecydownie w firmie trzeba miec jezeli ma sie w planach dluzsze
prowadzenie biznesu

inna sprawa jezeli ceny sensownie nie da sie podac w zgodzie z siwz
to juz niestety glupota tego ktory siwz tworzyl

do góry

W dniu 07.07.2011 23:23, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 7 Jul 2011 16:27:30 +0000 (UTC), goten napisał(a):
>
>> Dlaczego zatem urzędnicy nie potrafią/
>> nie chcą(?) tak ustalić zasad przetargu, żeby ew. tak drobna pomyłka nie
>> kosztowała nas podatników milionów złotych gdyż odrzucono najtańszą
>> ofertę?
>
> Bo powinni przyjąć najlepszą, a niekoniecznie najtańszą. Nas, podatników,
> nie stać na tanie badziewie.

A jeśli przetarg jest na dostarczenie materiałów i wszyscy dostarczają
to samo? Np. gaziki do operacji?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)

do góry