eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGawłowski zeznaje ws. afery melioracyjnej › Gawłowski zeznaje ws. afery melioracyjnej
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!feeder.erje.net
    !2.eu.feeder.erje.net!newsfeed.xs4all.nl!newsfeed7.news.xs4all.nl!border2.nntp.
    ams1.giganews.com!nntp.giganews.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neost
    rada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    X-Mozilla-News-Host: news://news.neostrada.pl:119
    From: u2 <u...@o...pl>
    Subject: Gawłowski zeznaje ws. afery melioracyjnej
    Date: Fri, 24 Jan 2020 13:24:42 +0100
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.3.1
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 124
    Message-ID: <5e2ae20b$0$525$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 83.6.93.29
    X-Trace: 1579868683 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 525 83.6.93.29:9465
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:793800
    [ ukryj nagłówki ]

    https://wpolityce.pl/kryminal/483422-gawlowski-sklad
    a-wyjasnienia-jestem-osoba-niewinna


    Gawłowski zeznaje ws. afery melioracyjnej: "Jestem osobą niewinną,
    trafiłem tutaj z powodów czysto politycznych"

    opublikowano: przedwczoraj
    Stanisław Gawłowski / autor: PAP/Marcin Bielecki



    Jestem osobą niewinną, trafiłem tutaj z powodów czysto politycznych -
    powiedział w środę w szczecińskim Sądzie Okręgowym Stanisław Gawłowski.
    Senator rozpoczął składanie wyjaśnień ws. tzw. afery melioracyjnej, w
    której prokuratura zarzuca mu m.in. łapówkarstwo.


    CZYTAJ TAKŻE: Senator Gawłowski ponownie przed sądem. Były polityk PO
    jest oskarżony m.in. o łapówkarstwo i pranie brudnych pieniędzy

    Protestował w marszu KOD-u, będzie sądził Gawłowskiego? Prokuratura
    rozważa wniosek o wyłączenie sędziego Kasickiego

    Proces ws. wątku tzw. afery melioracyjnej w Zachodniopomorskim Zarządzie
    Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie rozpoczął się we wtorek. Na
    środę zaplanowano odebranie wyjaśnień i przesłuchanie Stanisława
    Gawłowskiego. Przed rozpoczęciem procesu sąd nie zezwolił na utrwalanie
    obrazu i dźwięku podczas składania wyjaśnień oskarżonych, zeznań
    świadków i opinii ustnych biegłych.

    Jestem osobą niewinną, trafiłem tutaj z powodów czysto politycznych

    -- powiedział Gawłowski, rozpoczynając składanie wyjaśnień. Dodał, że
    skierowane wobec niego oskarżenia związane są z dwiema decyzjami z
    przeszłości - odmową udzielenia dotacji fundacji Lux Veritatis na budowę
    Term Toruńskich, a także odwołaniem prezesa Narodowego Funduszu Ochrony
    Środowiska i Gospodarki Wodnej Kazimierza Kujdy w 2008 r.

    Jak powiedział Gawłowski, Kujda stał się szefem spółki Srebrna, która
    jest ,,istotna z punktu widzenia ochrony interesów najważniejszego
    polityka dziś w Polsce, czyli Jarosława Kaczyńskiego".

    Wskazywał, że po tych decyzjach zaczęły dziać się wokół niego ,,dziwne
    rzeczy", m.in. z jego żoną próbował się zaprzyjaźnić agent CBA Tomasz
    Kaczmarek, po czym działania te ustały do 2016 r., gdy ujawnione zostały
    dokumenty, które miały świadczyć o tym, że współpracował z organami
    bezpieczeństwa w PRL, a które ostatecznie okazały się fałszywe.

    Senator wskazał, że w kolejnych miesiącach w rozmowach m.in. z
    dziennikarzami dowiedział się, że szukane są na niego ,,haki".

    Odnosząc się do przeszukania jego mieszkań przez prokuraturę w Warszawie
    i Koszalinie w grudniu 2017 r., Gawłowski wskazywał na wpisy na
    Twitterze dziennikarzy TVP, Cezarego Gmyza i Anity Gargas, którzy tego
    dnia zamieścili informacje m.in. o przeszukaniach i planowanych przez
    prokuraturę zarzutach korupcyjnych.

    Ewidentnie widać, że cały proces był ustawiony i miał charakter
    medialno-polityczny

    -- powiedział Gawłowski.

    Dodał, że o przeszukaniu mieszkania w Koszalinie dziennikarze wiedzieli
    wcześniej i relacjonowali to wydarzenie.

    Gawłowski podkreślił, że zarzuty zostały zbudowane na podstawie zeznań
    osób, które same mają problemy z prawem, ,,są na ławie oskarżonych tutaj
    ze mną, a jeden z nich odbył już karę. Są to osoby związane z PiS" - dodał.

    Oskarżony powiedział, że były dyrektor IMGW Mieczysław O. został
    powołany na szefa tej instytucji przez ówczesnego ministra środowiska
    Jana Szyszkę, a po wygranych przez Prawo i Sprawiedliwość wyborach w
    2015 r. ,,był doradcą premier Szydło i pana ministra Szyszko".

    Senator powiedział też, że przedsiębiorca z Darłowa Krzysztof B., od
    którego według prokuratury Gawłowski miał przyjmować łapówki, ,,był
    członkiem PiS przez wiele lat, bardzo aktywnym, związanym z tym
    środowiskiem".

    Według oskarżonego, o politycznym charakterze procesu świadczyć ma też
    wypowiedź polityka PiS, obecnie posła Czesława Hoca, który po programie
    w lokalnej koszalińskiej stacji telewizyjnej, w której pojawił się wątek
    zarzutu o plagiat w pracy doktorskiej, miał powiedzieć do Gawłowskiego
    ,,nam nie chodzi o żaden plagiat, my chcemy ciebie zamknąć".

    Pięć z siedmiu zarzutów, przedstawionych Gawłowskiemu przez prokuraturę,
    dotyczy korupcji w czasach, gdy był sekretarzem stanu w Ministerstwie
    Środowiska w rządach PO-PSL. Miał zarówno przyjmować łapówki, jak i
    nakłaniać do wręczenia korzyści majątkowej. Według śledczych sam przyjął
    co najmniej 733 tys. zł, nie tylko w formie gotówki, ale też w postaci
    dwóch luksusowych zegarków i nieruchomości w Chorwacji. W zamian miał
    m.in. pomagać przedsiębiorcom przy zdobywaniu wielomilionowych
    kontraktów inwestycyjnych od Zarządu Melioracji.

    Prokuratura oskarżyła też senatora o tzw. pranie brudnych pieniędzy -
    ukrywanie, że apartament w Chorwacji był formą łapówki i sporządzenie
    fikcyjnej umowy sprzedaży nieruchomości.

    Gawłowski miał też ujawnić informację niejawną o klauzuli ,,zastrzeżone".
    Chodzi o pismo od szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego do Ministra
    Środowiska. Ówczesny wiceminister w MŚ miał ujawnić jego treść
    przedsiębiorcy Krzysztofowi B. i byłemu staroście koszalińskiemu
    Romanowi S. Ci z kolei mieli ją przekazać dyrektorowi Zarządu Melioracji
    Tomaszowi P., co, jak wskazał prokurator - ,,naruszyło prawidłowe
    wykonywanie zadań Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w zakresie
    rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw".

    Senator miał też popełnić plagiat w pracy doktorskiej, którą obronił w
    Społecznej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania w Łodzi.

    Za przyjęcie korzyści majątkowej w związku z pełnieniem funkcji
    publicznej grozi Stanisławowi Gawłowskiemu do 12 lat więzienia.

    Akt oskarżenia objął 32 osoby, osiem z nich złożyło wnioski o dobrowolne
    poddanie się karze, ich sprawę rozpatrzy sąd rejonowy.

    Wśród oskarżonych jest m.in. żona senatora Renata Listowska-Gawłowska
    (zgodziła się na publikację nazwiska i wizerunku - PAP), były dyrektor
    IMGW Mieczysław O. i były dyrektor Zarządu Melioracji Tomasz P.

    wkt/PAP
    Zdjęcie Zespół wPolityce.pl
    autor: Zespół wPolityce.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 24.01.20 14:53 RadoslawF
  • 24.01.20 15:01 z
  • 24.01.20 15:48 u2
  • 24.01.20 15:53 J.F.
  • 24.01.20 16:33 u2
  • 24.01.20 17:02 J.F.
  • 24.01.20 19:38 u2

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1