Witam,
Chcę wydzierżawić niewielki kawałek ziemi na wsi. Właściciel obecnie nie
chce go sprzedać, ale pewnie będzie chciał w przyszłości. Oczywiście na
tej ziemi ja chciałbym coś robić (konkretnie odpoczywać:)), czyli
musiałbym coś w to zainwestować. No i oczywiście chodzi o to, żeby się
nie okazało, że ja poniosę jakieś wydatki, a on mi tego w przyszłości
nie sprzeda. Czy jest taka szansa, żeby w umowie na dzierżawę (tak się
to nazywa?) zawrzeć punkt, że on może to sprzedać, ale wyłącznie mnie?
Oczywiście umowę wtedy trzeba by było zawrzeć na odpowiednio długi czas,
żeby to miało sens. Proszę o jakieś sugestie bo nigdy dotąd nie
dzierżawiłem ani nie kupowałem gruntów.
Pozdrawiam, Maciek