Prowadzę w domu DG, mam umowę z Dialogiem na dostarczanie telefonu i
Internetu, w piątek przysłali mi pismo z pieczątką jakiś windykatorów,
że odetną mnie, bo nie zapłaciłem. Owszem, nie zapłaciłem, bo się
okazało, że nie dostałem faktury.
Zapłacić teraz na świstek, który mi przysłali, czy dzwonić, upomnieć się
o fakturę i czekać na duplikat - dopiero zapłacić?
Odliczyć mogę jeszcze w styczniu, ale...
Poczta zgubiła? Raczej Dialog nie zapomniał wysłać, mało prawdopodobne
ale ja mogłem zgubić...
Jak teraz "zagrać z Dialogiem"?
--
Reseller